Newsy

A. Jakubiak (KNF): Banki spółdzielcze w dobrej sytuacji finansowej

2015-08-14  |  06:50

Z powodu niskich stóp procentowych maleją dochody banków spółdzielczych, ale jak zapewnia przewodniczący KNF, są one w dobrej sytuacji finansowej. Większość z tych instytucji działa w rejonach wiejskich, więc ma niewielką skalę działalności, a do tego duży portfel kredytów dla rolników. Między innymi dzięki wskazówkom KNF-u na temat polityki dywidendowej nie potrzebują one dokapitalizowania.

– Banki spółdzielcze są w dobrej sytuacji finansowej, mają wysokie współczynniki wypłacalności – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Andrzej Jakubiak, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. – To oznacza, że ich sytuacja kapitałowa jest zadowalająca.

Zgodnie z raportem KNF-u z maja tego roku w 2014 r. w Polsce działało 565 banków spółdzielczych – 204 z nich zrzeszone były w SGB-Banku, a 360 w BPS. Tylko Krakowski Bank Spółdzielczy nie był zrzeszony. Aktywa większości z tych banków wynosiły od 50 do 500 mln zł, a fundusze własne od 1,5 do 4 mln euro.

Ich wyniki rok temu poprawiły się o 4 proc. do łącznie 774,8 mln zł zysku netto dla całego sektora. Przeciętny współczynnik wypłacalności wynosił na koniec 2014 r. 15,8 proc., to o 2,6 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej. Poprawa ta wynikała głównie z szybkiego przyrostu funduszy własnych.

Jakubiak dodaje, że banki spółdzielcze odpowiedzialnie traktują wytyczne KNF-u dotyczące wypłacania dywidendy.

Nasze dotychczasowe działania zmierzające do modelowania dywidendy i jej wypłaty sprzyjają budowaniu wzmocnionej pozycji kapitałowej banków. Z satysfakcją mogę powiedzieć, że praktycznie wszystkie banki poddają się tym zaleceniom komisji, które dotyczą polityki dywidendowej – mówi Jakubiak.

Dobra sytuacja finansowa tych banków nie oznacza jednak, że nie mają one żadnych problemów. Jakubiak tłumaczy, że forma i miejsce działania większości z nich niosą ze sobą zagrożenia.

Banki spółdzielcze są małymi jednostkami w większości położonymi w regionach raczej rolniczych, co też ma wpływ zarówno na skalę ich działalności, jak i osiągane wyniki, zwłaszcza jeżeli patrzymy na środowisko niskich stóp procentowych. Jeżeli to są banki, które działają w środowisku rolnym, to tam szczególne znaczenie mają kredyty z dopłatami, a wiemy dobrze, że przy niskich stopach procentowych dochody z tego tytułu są niższe – wyjaśnia Jakubiak.

W środę KNF wprowadziła zarząd komisaryczny do Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie (SK Bank), chcąc ratować instytucję przed upadłością. Zarząd ma przygotować i opracować proces restrukturyzacji banku.

Na razie banki spółdzielcze wciąż stosunkowo dużo zarabiają na swoich produktach. W 2014 r. ich wynik odsetkowy poprawił się o 6,8 proc. Przychody odsetkowe stanowiły w zeszłym roku 4,9 proc. aktywów banków spółdzielczych, a przychody z marży 3,4 proc. Dla banków komercyjnych wskaźniki te wyniosły odpowiednio 4 i 2,5 proc.

KNF ostrzega jednak w swoim raporcie, że jeśli banki spółdzielcze nie zwiększą efektywności i nie obniżą kosztów kredytów, to ryzykują stałą i bardzo kosztowną nadwyżką depozytów nad kredytami.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.