Mówi: | Tomasz Rzeski |
Funkcja: | zastępca dyrektora oddziału Inbank w Polsce |
Krajowy sektor finansowy otwarty na innowacje. To zachęca zagraniczne banki do inwestowania na polskim rynku
Polska jest dużym, chłonnym i otwartym na nowinki rynkiem, a polski sektor bankowy ma stabilną pozycję – ocenia Tomasz Rzeski, wiceprezes Inbanku. Wywodzący się z estońskiego sektora fintech Inbank zadebiutował w Polsce w marcu i jako pierwszy wprowadził wideoweryfikację klientów na czacie i elektroniczny podpis w chmurze. Innowacje są obecnie priorytetem branży finansowej, uznawanej za lidera cyfryzacji w Europie. Polska wciąż ma jednak bardzo dużo do zrobienia w zakresie digitalizacji usług finansowych.
– Na rynku consumer finance wygrywa ten, kto najszybciej i najskuteczniej podejmie twierdzącą decyzję kredytową i przedstawi ofertę kredytu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Rzeski, zastępca dyrektora oddziału Inbank w Polsce.
Estoński bank internetowy – który na rodzimym rynku ma 25-procentowy udział w sprzedaży kredytów ratalnych i 20-procentowy udział w kredytach gotówkowych – zadebiutował w Polsce w drugiej połowie marca. Bank wywodzi się z estońskiej spółki fintech, uznawanej za jedną z najbardziej innowacyjnych branż europejskiej gospodarki. Działa również na rynkach w Niemczech, na Łowie i w Austrii.
Wicedyrektor Inbanku zaznacza, że decyzja o debiucie w Polsce była podyktowana tym, że jest to duży, chłonny i otwarty na technologiczne innowacje rynek. Według KNF w ubiegłym roku sytuacja polskiego sektora bankowego pozostawała stabilna. Pozytywny obraz pokazują również statystyki: ponad 14 mln Polaków aktywnie korzysta z bankowości internetowej, a około 5 mln ma zainstalowaną w smartfonie aplikację swojego banku. Firma doradcza PwC podaje, że z bankowości mobilnej korzysta już 61 proc. posiadaczy telefonów komórkowych (najwyższy wynik w UE). Stale rośnie też liczba osób korzystających z oferty firm pożyczkowych, podobnie jak poziom zadłużenia w kredytach konsumpcyjnych (według BIK na koniec 2016 roku przekroczył 140 mld zł).
– Na tle Estonii polski sektor finansowy wygląda bardzo korzystnie. Po pierwsze, jest to rynek 38 mln konsumentów. Po drugie, mamy jedną z najwyższych dynamik, jeśli chodzi o wzrost wartości rynku consumer finance w Europie. Po trzecie, jesteśmy rynkiem, który szybko chłonie innowacje technologiczne. Czyli jesteśmy idealnym ekosystemem dla banku internetowego, jakim jest Inbank – tłumaczy Tomasz Rzeski.
InBank wywodzi się z Estonii, uznawanej za jedno z najbardziej innowacyjnych i zdigitalizowanych państw świata. W ubiegłorocznym raporcie Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) niewielki, liczący 1,3 mln mieszkańców kraj został zaliczony do czołówki najbardziej innowacyjnych gospodarek w Europie. Estonia ma rozwinięty system wsparcia dla start-upów, a wiele tamtejszych mikroprzedsiębiorstw przekształciło się w duże firmy, które operują globalnie (z Estonii wywodzi się m.in. Skype).
Innowacje sprawdzone na rodzimym rynku Inbank wdrożył również w Polsce. Jako pierwszy wprowadził metodę wideoweryfikacji klientów za pośrednictwem internetowego czatu. Specjalne algorytmy porównują zdjęcie z dowodu osobistego z obrazem na ekranie komputera, a cały proces weryfikacji trwa kilka minut. Konsument nie musi przedstawiać skanu swojego dowodu, składać wizyty w oddziale ani robić przelewu weryfikacyjnego. Potrzebuje jedynie komputera z dostępem do sieci, wyposażonego w kamerę i mikrofon.
Drugą innowacyjną technologią jest technologia SimplySign – podpis elektroniczny w chmurze, który InBank wykorzystuje do ochrony transakcji dokonywanych online. Dokumenty i umowy są podpisywane kwalifikowanym podpisem elektronicznym, w pełni uznawanym w prawodawstwie Unii Europejskiej. Dzięki współpracy z Asseco usługa jest zintegrowana z systemem elektronicznym banku.
Kierownictwo InBanku spodziewa się, że takie rozwiązania lada moment wdrożą również inne instytucje finansowe i banki. Wicedyrektor polskiego oddziału podkreśla też, że w porównaniu z estońskim rynkiem w Polsce nadal jest dużo do zrobienia w zakresie cyfryzacji usług administracyjnych i finansowych.
– Pierwszy element to badanie zdolności i wiarygodności kredytowej. Porównując nasze uwarunkowania do rynku estońskiego, mamy pewne obszary, które wymagają poprawy. W Estonii rynek informacji publicznej jest jawny. Przykładowo, odpowiednik polskiego ZUS-u udostępnia swoje bazy bankom, żeby mogły odpytywać o stabilność i źródło dochodu klienta. U nas badanie zdolności jest cały czas robione papierem i stemplem, czyli na podstawie zaświadczeń wystawianych przez pracodawców. Temat weryfikacji tożsamości klienta w Estonii też wygląda dużo lepiej. Jest powszechny program rezydencji, dowodu elektronicznego i dowodu mobilnego. U nas są to na razie hasła i projekty – mówi Tomasz Rzeski.
W Estonii podpisywanie dokumentów urzędowych i składanie deklaracji podatkowych odbywa się online. Podobnie jak składanie podania o rezydenturę i zakładanie działalności gospodarczej, co jest możliwe nawet zza granicy, za pośrednictwem e-systemów. Z tych danych mogą korzystać instytucje finansowe, które na ich podstawie potwierdzają tożsamości klienta i wyliczają jego zdolność kredytową. W Polsce ten proces cięgle wymaga wizyty w placówce stacjonarnej i papierowego zaświadczenia o zarobkach od pracodawcy.
– Klient chce mieć szybko, tanio i wygodnie. Przed startem biznesu robiliśmy badanie konsumenckie, w którym zapytaliśmy Polaków: z jakimi trudnościami spotykają się przy wnioskowaniu o kredyt? Dwa najczęściej wskazywane elementy to długie i niezrozumiałe procedury kredytowe oraz konieczność wizyty w oddziale. Mamy do czynienia z erą e-konsumenta, który chce tu i teraz – mówi Tomasz Rzeski.
Z raportu „Postawy Polaków wobec obrotu bezgotówkowego”, który opublikował w lutym NBP, wynika, że Polacy preferują usługi bankowe dostępne za pośrednictwem kanałów cyfrowych. Aż 92 proc. korzysta z bankowości internetowej, podczas gdy tylko 8 proc. wybiera wizytę w tradycyjnych oddziałach.
Potrzeby konsumentów dostrzegają polskie banki. Już teraz uznawane za jedne z najbardziej innowacyjnych w Europie. Globalna firma doradcza Deloitte podaje, że polski sektor bankowy jest wśród liderów cyfryzacji w Europie Środkowej. Polskie banki wdrożyły zaawansowane narzędzia i metody zdobywania nowych klientów za pośrednictwem internetu i aplikacji mobilnych (w czołówce najlepiej zdigitalizowanych Deloitte wymienił ING Bank Śląski, mBank i Millenium). Dzięki innowacjom banki chcą konkurować z coraz szybciej rosnącym sektorem fintech.
PwC prognozuje, że tradycyjne instytucje finansowe mogą stracić nawet 20 proc. rynku na rzecz innowacyjnych start-upów z sektora finansowego. Blisko dwie trzecie (57 proc.) klientów deklaruje, że są skłonni zastąpić bankowego doradcę rozwiązaniem technologicznym.
Czytaj także
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.