Newsy

Leasing popularniejszy od kredytu bankowego wśród małych i średnich firm. Branża dostosowuje do nich swoją ofertę

2016-05-09  |  06:40

70 proc. nowych samochodów w Polsce kupowanych jest w leasingu. Z tego mniej więcej połowę kupują mikro-, małe i średnie firmy, które zaczęły doceniać zalety tego narzędzia finansowania. Ten segment klientów staje się coraz atrakcyjniejszy dla firm leasingowych, dlatego dostosowują one swoją ofertę do potrzeb nawet jednoosobowych firm.

Mikroprzedsiębiorstwa, podobnie jak duże firmy, dostrzegły już zalety leasingu. Są one w obu przypadkach takie same – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Artur Sulewski, dyrektor handlowy w firmie LeasePlan Fleet Management Polska. – Po pierwsze, to tarcza podatkowa. Wszystkie koszty wynikające z leasingu samochodu stanowią koszty uzyskania przychodu dla firmy, a więc obniżają podstawę do opodatkowania.

Drugą zaletą jest fakt, że taki sposób finansowania w odróżnieniu od kredytu nie obciąża bilansu firmy. Jeżeli przedsiębiorstwo będzie chciało wziąć pożyczkę, np. na kupno maszyny albo linii produkcyjnej, to jego bilans w banku wypadnie dużo korzystniej, a tym samym lepiej zostanie określona zdolność kredytowa.

Korzyścią dla małych firm jest również to, że korzystanie z nowych aut osobowych czy transportowych w leasingu nie generuje tak dużych nakładów finansowych jak ich zakup. W wynajmie miesięczna rata jest bowiem spłatą utraty wartości samochodu, a nie całkowitego kosztu zakupu pojazdu.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na efekt wizerunkowy. Samochód jest bardzo dobrym nośnikiem reklamy i bardzo dobrym narzędziem motywowania pracowników. Dostarczanie pracownikom co trzy lata nowych samochodów, bezpiecznych, z pełną obsługą, takich, że nie muszą się martwić, co zrobią w przypadku jakiejś awarii czy nieprzewidywanej sytuacji na trasie, jest również ogromną korzyścią, którą chcemy zaoferować mikro- i małym przedsiębiorstwom – wyjaśnia Sulewski.

Jak podkreśla, ważne jest to, że w miesięcznym koszcie wynajmu uwzględnione są także wydatki na ubezpieczenie, assistance i serwis.

– W przypadku małych i średnich przedsiębiorstw to z reguły właściciel firmy bądź prezes odpowiadają za flotę samochodową. I to oni poświęcają swój cenny czas na szukanie nabywcy na samochód używany bądź negocjowanie warunków na serwis tych samochodów czy pomoc użytkownikowi, który pojechał z Olsztyna w delegację do Szczecina i tam akurat miał awarię – mówi Artur Sulewski.

W Polsce obecnie prowadzi działalność 1,8 mln podmiotów zatrudniających mniej niż dziesięciu pracowników. Zdaniem eksperta to ogromny potencjał dla firm leasingowych. Chociaż wcześniej nastawione były one głównie na obsługę największych korporacji, to dostrzegają już potencjał także takich małych i mikroprzedsiębiorstw.

To ogromny rynek, zarówno pod względem liczby samochodów, jak i efektywności – precyzuje Artur Sulewski. – Pod względem efektywności Polska jest w połowie średniej europejskiej, także w obszarze tym jest jeszcze wiele do zrobienia. Jeden z najlepszych sposobów podniesienia efektywności to specjalizacja. Gdy ktoś zajmuje się na co dzień samochodami, pomocą drogową, zapewnieniem mobilności, to będzie to robił lepiej niż mikroprzedsiębiorstwo tworzące oprogramowanie.

Branża leasingowa dostosowuje swoją ofertę do najmniejszych firm, które w tej formie finansowania najbardziej cenią elastyczność. Jak wynika z Barometru Europejskiego Funduszu Leasingowego, w I kwartale już nie kredyt bankowy a leasing był najchętniej wykorzystywanym produktem finansowym przez MŚP.

Branża oferuje małym i średnim firmom nie tylko leasing, lecz także inne elastyczne rozwiązania, np. związane z wynajmem.

Przedsiębiorcy, którzy świadczą usługi sezonowe, potrzebują pięciu samochodów, a poza wakacjami tylko dwóch, czy osoby, które rozpoczynają nową działalność i nie chcą od razu inwestować w zakup nowych samochodów bądź umowy długoterminowe, mogą skorzystać z takiej elastycznej usługi. Jeżeli po trzech miesiącach okazuje się, że pomysł jest sukcesem, przedłużają tę umowę. Jeżeli po trzech miesiącach okazuje się, że pomysł, niestety, nie wypalił, mogą zwrócić taki samochód bez żadnych dodatkowych kosztów – wyjaśnia Artur Sulewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.