Newsy

Podatnicy muszą pamiętać o rozliczeniu dochodów uzyskanych za granicą. To pozwoli uniknąć kłopotów z fiskusem

2018-03-20  |  06:10

Polacy, którzy wyjeżdżają za granicę do prac sezonowych, muszą pamiętać o rozliczeniu dochodów z tego tytułu przed polskim fiskusem. Dotyczy to też dochodów z wynajmu nieruchomości za granicą czy sprzedaży akcji. Przy takim rozliczeniu podatnik musi koniecznie zweryfikować umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania. Obowiązek rozliczenia podatku w Polsce nie obejmuje rodaków, którzy na stałe mieszkają i pracują poza krajem.

Podatnicy, którzy osiągają dochody zagraniczne, powinni zwrócić szczególną uwagę na rozliczenie ich w Polsce. Dotyczy to osób, które są polskimi rezydentami podatkowymi. Jeżeli ktoś zmienił rezydencję podatkową, to siłą rzeczy dochodów zagranicznych w Polsce już nie opodatkowuje – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Misiak, doradca podatkowy, szef zespołu ds. podatków osobistych w Spółce Doradztwa Podatkowego MDDP.

Polskimi rezydentami podatkowymi są osoby, które mają w Polsce miejsce zamieszania - tzw. ośrodek interesów życiowych (centrum interesów osobistych lub gospodarczych) lub przebywają na terytorium kraju dłużej niż 183 dni w roku podatkowym. Takie osoby muszą rozliczyć w Polsce całość swoich przychodów – uzyskanych zarówno w kraju, jak i za granicą.

Ten obowiązek nie obejmuje jednak Polaków, którzy wyjechali z kraju i na stałe mieszkają i pracują za granicą. Ich liczbę GUS szacuje na ponad 2,5 mln. Rodacy – którzy przebywają np. w Niemczech czy Wielkiej Brytanii i do kraju przyjeżdżają tylko okazjonalnie, powinni rozliczyć się w miejscu zamieszkania. Z kolei osoby, które wyjeżdżają za granicę do prac sezonowych, muszą rozliczyć dochody z tego tytułu przed polskim fiskusem.

Do dochodów zagranicznych należą też te osiągane z działalności na giełdzie zagranicznej. Przykładowo, podatnik, który decyduje się na kupno i sprzedaż akcji za granicą, powinien te dochody również rozliczyć w Polsce. Źródeł dochodów zagranicznych do opodatkowania w Polsce może być wiele. Jeżeli ktoś posiada rachunek bankowy za granicą albo dokonuje inwestycji za pośrednictwem zagranicznej firmy inwestycyjnej, również ma obowiązek rozliczyć się w Polsce. Podobnie jak dochody z dywidend, transakcji na pochodnych instrumentach finansowych, dochody z papierów wartościowych, umorzenia sprzedaży jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych czy kapitałowych, forexy, bitcoiny – wylicza Anna Misiak.

Doradca podatkowy zauważa, że – szczególnie w odniesieniu do dochodów kapitałowych – jest cały szereg aspektów, które trzeba wziąć pod uwagę przy rozliczeniu. Podatnik powinien zweryfikować umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, a jeżeli od dochodów za granicą został wcześniej pobrany podatek, sprawdzić, czy i w jakiej wysokości jest uprawniony do tego, żeby w Polsce odliczyć podatek zagraniczny.

Bardzo często omyłkowy dla podatników jest fakt, że od tych samych dochodów osiąganych za granicą, tutaj w Polsce podatek jest pobierany np. przez bank albo fundusz, którego jednostki zakupiono. Niestety, tego samego rodzaju dochody osiągane za granicą muszą być rozliczane przez samego podatnika. To podatnik musi je samodzielnie w Polsce zadeklarować, przejąć na siebie obowiązek skalkulowania dochodu w Polsce do opodatkowania, zastosowania odpowiedniej stawki i zweryfikowania umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania – mówi doradca podatkowy w MDDP.

Równie skomplikowane rozliczenia wiążą się z dochodami osiąganymi z pracy za granicą np. z zatrudnienia lub zasiadania w zarządzie lub radzie nadzorczej spółek zagranicznych. W tym przypadku podatnik również powinien zweryfikować umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania i sprawdzić, czy w Polsce jego dochody będą mu ponownie podlegać – albo co zrobić, żeby tego uniknąć. Polskie przepisy przewidują np. ulgę abolicyjną dla rozliczenia niektórych dochodów, również tych osiąganych za granicą.

– Jest kilka kroków niezbędnych, ażeby przygotować się do zeznania z dochodami zagranicznymi. Na początek, rekomendowałabym zebranie informacji o tym, w jakiej wysokości oraz w jakim miesiącu został osiągnięty dochód zagraniczny i do jakiej kategorii przychodów podatkowych można go zakwalifikować. Potem konieczne jest zweryfikowanie polskich przepisów i umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, ażeby te dochody właściwie rozliczyć w polskim zeznaniu rocznym – mówi Anna Misiak.

Doradca podatkowy podkreśla też, że polscy rezydenci podatkowi muszą pamiętać o obowiązku rozliczenia zagranicznych dochodów, ponieważ od 2016 roku zagraniczne i polskie organy podatkowe automatycznie i w znacznie szerszym zakresie niż do tej pory wymieniają informacje o dochodach odsetkowych, dywidendowych, o dochodach z kapitałów pieniężnych, dochodów z najmu nieruchomości położonych zagranicą, a także o stanie rachunku bankowego, który podatnik ma założony za granicą.

– Te informacje docierają lub w najbliższym czasie dotrą do polskich organów podatkowych, które z automatu pozyskają zza granicy znacznie szerszą wiedzę o dochodach polskich podatników. Biorąc pod uwagę ten aspekt, aby uniknąć potem niespodziewanych zapytań ze strony US, warto się do tego dobrze przygotować – mówi Anna Misiak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.