Newsy

Polskie banki na razie nie muszą się bać konkurencji ze strony fintechów. Jednak wzrost obciążeń regulacyjnych może zmienić tę sytuację

2023-05-04  |  06:25

W ciągu ostatnich pięciu lat liczba fintechów wzrosła o prawie 80 proc. – wynika z raportu „How to do fintech in Poland” Fundacji FinTech Poland. Rynek staje się coraz bardziej dojrzały, o czym świadczą m.in. stale rosnące przychody tych podmiotów, zainteresowanie inwestorów oraz sukcesy na zagranicznych rynkach. Z proponowanych przez fintechy rozwiązań technologicznych chętnie korzystają banki, które stawiają raczej na współpracę niż rywalizację z tymi podmiotami. Z czasem jednak to może się zmienić.

– Polska jest specyficznym krajem na rynku bankowości, gdzie podmioty niebankowe mniej konkurują, a bardziej współpracują z bankami. Banki w większym stopniu wykorzystują te rozwiązania, które podmioty niebankowe przygotowują, natomiast to się szybko zmienia. W tej chwili otoczenie regulacyjne dość mocno wpływa na koszty działania banków poprzez silne regulacje związane z bezpieczeństwem, kapitałem, ochroną klienta, które są zdecydowanie bardziej wymagające w porównaniu do podmiotów niebankowych. Innymi słowy: podmioty niebankowe mają mniejsze obciążenia, niższe koszty ewentualnego funkcjonowania na rynku bankowym w Polsce – mówi agencji Newseria Biznes Mirosław Skiba, prezes zarządu SGB-Banku.

Udział podmiotów niebankowych na polskim rynku finansowym sukcesywnie rośnie, a klienci coraz częściej rezygnują z usług tradycyjnej bankowości na rzecz nowych podmiotów, oferujących atrakcyjne rozwiązania technologiczne. Z tegorocznego raportu „How to do fintech in Poland”, opracowanego przez  Fundację FinTech Poland, wynika, że liczba podmiotów działających w tym sektorze wzrosła aż o 79 proc. względem 2018 roku. Rynek dojrzewa, co potwierdzają też wysokie, stale rosnące przychody fintechów oraz pierwsze sukcesy podmiotów wychodzących z ofertą na zagraniczne rynki. Dynamika rozwoju sektora przynosi jednak wiele wyzwań m.in. dla samych firm, organów publicznych odpowiedzialnych za gospodarkę czy regulacje, jak i dla banków, które muszą się mierzyć z rosnącą konkurencją.

– Takie podmioty mogą z czasem stać się konkurencją, jeżeli banki nie będą odpowiednio reagowały i nie będą w stanie podołać kosztom wynikającym z regulacji – mówi Mirosław Skiba. – Zgadzam się z większością tych regulacji w zakresie bezpieczeństwa kapitału, ochrony klienta czy cyberbezpieczeństwa. To jest zrozumiałe. Natomiast banki muszą przeboleć wynikające z nich koszty, muszą ponieść znaczące inwestycje i jednocześnie muszą cały czas rozwijać współpracę z tymi podmiotami niebankowymi, dostarczającymi atrakcyjne rozwiązania. Jeżeli nie będą z nimi współpracować, klienci siłą rzeczy pójdą do tychże podmiotów.

Z ubiegłorocznego raportu opublikowanego przez Związek Banków Polskich wynika, że polskie banki cały czas są bardzo nowoczesne, konkurencyjne i jak na razie nie odczuwają silnej rywalizacji ze strony firm fintechowych, jak dzieje się to w niektórych bankach zagranicznych, cechujących się bardziej tradycyjnym podejściem do dystrybucji usług bankowych. Pomimo wyzwań technologicznych i narastających obciążeń regulacyjnych tradycyjne instytucje finansowe wciąż trzymają w ręku całkiem mocne karty, których brakuje fintechom. Jednak i w tym zakresie zachodzą zmiany, a stałe obniżanie rentowności działalności bankowej musi też powodować zmianę podejścia banków do wprowadzania nowych rozwiązań technologicznych – wskazuje ZBP.

Zwłaszcza że nowe regulacje, które mocno obciążają sektor bankowy, działają na korzyść fintechów, czego przykładem jest obowiązująca od września 2019 roku unijna dyrektywa PSD2. Nakazała ona bankom udostępnić zewnętrznym podmiotom interfejsy programowania aplikacji (API). Fintechy uzyskały dzięki niej dostęp do części danych o klientach banków i nowe, szerokie możliwości kreowania innowacyjnych usług i produktów finansowych.

Prezes SGB-Banku podkreśla jednak, że polskie banki starają się nie pozostawać w tyle i cały czas inwestują w nowe rozwiązania technologiczne. Muszą one jednak być nie tylko atrakcyjne i wygodne dla klientów, ale i sprawdzone m.in. pod kątem cyberbezpieczeństwa czy ochrony danych, a także ekonomicznie uzasadnione dla samych banków.

– Umiejętność zaoferowania przez banki zaawansowanych technologii, takich jak biometra, sztuczna inteligencja, która pomoże klientom poruszać się w gąszczu różnych produktów bankowych, wszelkiego rodzaju platformy płatnicze, bankowość mobilna, połączenie płatności z e-commerce i oczywiście zaawansowane rozwiązania chmurowe – te rozwiązania sprawią, że banki będą miały ciężko, ale będą w stanie utrzymać przewagę nad podmiotami niebankowymi – mówi Mirosław Skiba.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy

Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.

Prawo

Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.

Prawo

W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.