Newsy

Trzy czwarte Polaków korzystających z bankowości mobilnej nie wyobraża sobie bez niej życia. Co kwartał przybywa kilkaset tysięcy nowych użytkowników aplikacji bankowych

2017-10-13  |  06:55

Polacy polubili bankowość mobilną. Ponad połowa badanych twierdzi, że w przyszłości to będzie ich główny sposób kontaktu z bankiem. Przyczyniają się do tego wygoda, bezpieczeństwo mobilnych aplikacji i powszechność smartfonów z dostępem do internetu. Za pomocą telefonu konsumenci najczęściej robią przelewy, sprawdzają stan swojego konta czy historię transakcji oraz płacą za zakupy.

 Rewolucja cyfrowa i powszechność smartfonów spowodowały rozwój bankowości mobilnej. Dziś rozwija się ona dużo szybciej niż kiedyś bankowość internetowa. Co kwartał w Polsce przybywa kilkaset tysięcy nowych klientów bankowości mobilnej. Smartfony, które mamy przy sobie w kieszeni, to nasze centrum dowodzenia, które obejmuje również bankowość  mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Chruściel, dyrektor Orange Finanse.

Z raportu „Bank.Jest.Mobi 2016”, opracowanego przez agencję interaktywną Mobee Dick i TNS Polska wynika, że 74 proc. Polaków korzystających z bankowości mobilnej nie wyobraża sobie bez niej życia, a ponad połowa twierdzi, że w przyszłości będzie to ich główny kanał kontaktu z bankiem.

W Polsce liczba użytkowników bankowości mobilnej rośnie lawinowo. Z danych opracowanych przez PRNews wynika, że w I kwartale 2017 roku liczba użytkowników, którzy logują się do banku z urządzenia mobilnego, wyniosła ok. 8,2 mln to o 545 tys. osób więcej niż jeszcze w IV kwartale 2016 roku. W badaniu „ING International Survey Mobile Banking 2016” do korzystania z bankowości mobilnej przyznawało się 43 proc. Polaków.

– Model korzystania z bankowości bardzo się zmienił. Lata temu korzystaliśmy z niej w tradycyjny sposób chodziliśmy do oddziałów, robiliśmy przelewy. Potem jak grzyby po deszczu powstawały rozwiązania bankowości internetowej, do których dzisiaj praktycznie każdy ma dostęp. Popularność usług bankowości mobilnej bierze się z tego, że telefon zawsze mamy ze sobą. Przyzwyczailiśmy się do mobilności, korzystając z mediów, chcemy jej doświadczać też w bankowości  przekonuje Marcin Chruściel.

W ubiegłym roku liczba sprzedanych w Polsce smartfonów przekroczyła 8 mln sztuk. IDC szacuje, że w tym roku będzie to 8,5 mln. Z cyklicznego raportu „Digital in 2017: Global Overview”, który przygotowały agencje We Are Social i Hootsuite, wynika, że z telefonu komórkowego korzysta 74 proc. Polaków.

 Polacy mają zaufanie do mobilnego bankowania, co widać po statystykach. Ponad 2/3 klientów Orange Finanse loguje się do banku ze smartfona. Telefon jest nie tylko centrum dowodzenia naszymi finansami, oferuje też wygodę płacenia. Dziś mogę wyciągnąć kartę i pójść do bankomatu lub na zakupy, ale mając Orange Finanse, mogę też płacić telefonem. Wdrożyliśmy usługę Android Pay, która pozwala płacić telefonem, więc idąc na zakupy, nie muszę mieć ze sobą portfela  mówi Marcin Chruściel.

Rosnącą popularność płatności mobilnych potwierdza badanie Digital Payments Study 2016 na zlecenie Visa, z którego wynika, że od 2015 roku potroił się odsetek Europejczyków, którzy regularnie płacą za pomocą urządzeń mobilnych (wzrost z 18 proc. do 54 proc.). Polska jest jednym z rynków, na których płatności mobilne są najbardziej rozpowszechnione. Ponad trzy czwarte (79 proc.) Polaków objętych badaniem Visa Digital Payments Study to użytkownicy mobilnych płatności.

Z usług Orange Finanse przez trzy lata skorzystało 460 tys. klientów, którzy zrobili przelewy na łączną kwotę ponad miliarda zł. Ponad dwie trzecie z nich logowała się do banku ze swojego smartfona. Za pomocą telefonu w Orange Finanse klienci najczęściej robią przelewy, sprawdzają stan konta czy historię transakcji.

 Na popularności zyskują także usługi związane z BLIK-iem. Przelewy na telefon i wypłaty z bankomatu z jego wykorzystaniem są dostępne w telefonie. Wygoda, którą daje bankowość mobilna, powoduje, że klienci szybko się do niej przekonują i nie chcą z niej rezygnować  mówi Marcin Chruściel.

Jak przekonuje dyrektor Orange Finanse, bankowość mobilna jest bezpieczna. 

 W bankowości mobilnej mamy cały system zabezpieczeń. Wykorzystywana jest m.in. biometria w zabezpieczeniach telefonu. Dziś większość telefonów jest wyposażona w fingerprint [przycisk identyfikujący odcisk palca właściciela]. Aby dostać się do bankowości, trzeba przyłożyć palec lub wstukać PIN. Każdy przelew także musi być autoryzowany PIN-em. Poziom zabezpieczeń jest wysoki i klienci nie mają obaw, żeby korzystać z mobilnej bankowości – mówi dyrektor Orange Finanse. 

Z badań wynika, że metody uwierzytelniania biometrycznego uważa za bezpieczne 83 proc. konsumentów. Zaufanie mają do nich zarówno millenialsi, jak i osoby w wieku 45–54 lata. Trzy czwarte konsumentów (74 proc.) uważa skanowanie odcisku palca za najbezpieczniejszą formę uwierzytelniania.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.