Newsy

Bez odpowiedniej polityki klimatycznej Polska skazuje się na zacofanie gospodarcze

2013-02-19  |  06:05
Mówi:Dr hab. Zbigniew Karaczun
Funkcja:Ekspert Koalicji Klimatycznej
Firma:SGGW
  • MP4
  • Polska gospodarka musi przestawić się na niskoemisyjną w perspektywie najbliższych kilkunastu lat – podkreślają eksperci. W przeciwnym razie kraj czeka stagnacja gospodarcza. Kluczem do sukcesu jest, jak przekonuje dr hab. Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji Klimatycznej, rozwój „zielonych” źródeł energii i zwiększenie energooszczędności. To opłaci się wszystkim Polakom, potrzebne jest jednak zaangażowanie i polityków, i wielkiego przemysłu. 

      Jeżeli popatrzymy na innowacyjność gospodarek europejskich, Polska ściga się z Rumunią, Bułgarią, Litwą i Łotwą, a nie z tymi gospodarkami, które są najbardziej nowatorskie i które najszybciej się rozwijają – zwraca uwagę dr hab. Zbigniew Karaczun ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

    Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc spośród krajów UE pod względem poziomu innowacyjności gospodarki. Nie wypada też dobrze w światowych zestawieniach. Według rankingu innowacyjności „The Global Innovation Index” Polska w ubiegłym roku zajęła 44. pozycję spośród 141 krajów. To oznacza spadek o jedną pozycję w porównaniu do 2011 roku. Zdaniem eksperta, sytuacja może się pogarszać.

     – W Polsce wyczerpują się motory rozwoju gospodarczego: tania siła robocza, taka renta zacofania, dzięki której w ostatnich latach był możliwy szybki rozwój. Jeżeli nie będziemy innowacyjni, w dłuższej perspektywie Polska wpadnie w tzw. pułapkę średniego dochodu. Nie będziemy szybko się rozwijać, nie będziemy zwiększać dobrobytu społecznego – przestrzega ekspert Koalicji Klimatycznej.

    Dlatego zdaniem eksperta, potrzebujemy polityki klimatycznej rozumianej także jako działania na rzecz przekształcenia gospodarki na niskoemisyjną.

     – Musimy więc modernizować energetykę, czyli budować przede wszystkim energetykę rozproszoną, opartą na lokalnych źródłach energii, wzmacniać efektywność energetyczną, zarówno w gospodarstwach domowych, jak i w przedsiębiorstwach. To jest możliwe, bo mamy ogromny potencjał w tym zakresie i jest to opłacalne zarówno dla mieszkańców, jak i dla całej gospodarki – mówi Agencji Informacyjnej Newseria ekspert.

    Dr hab. Zbigniew Karaczun wylicza, że chociaż najtańsze możliwości zwiększenia efektywności zostały już w znacznym stopniu wyczerpane, polska gospodarka nadal posiada znaczący potencjał w tym zakresie. Energochłonność gospodarki była w 2010 roku ponad dwukrotnie wyższa niż średnia unijna. Potencjał oszczędzania do 2020 roku wynosi 26,8 TWh/r w energii elektrycznej i 512,9 PJ/r w paliwach i innej energii (dla porównania krajowe zużycie energii elektrycznej według Polskich Sieci Elektroenergetycznych w 2012 roku wyniosło 157 TWh). Ta skala oszczędzania, jak przekonuje ekspert, jest ekonomicznie uzasadniona i pozwoliłaby ograniczyć zużycie energii o 25 proc.

    Aby tak się stało, konieczna jest zmiana polityki.

     – Należy także budować przyjazne struktury przestrzenne, czyli tak planować rozwój, aby zmniejszać potrzeby transportowe, aby transport nie był istotnym źródłem emisji. Również powinniśmy wdrażać innowacyjne technologie przemysłowe, które będą konsumowały mniej energii i mniej zużywały surowców – wymienia dr hab. Zbigniew Karaczun.

    Jednak wymaga to zmiany mentalności i polityków, i zarządzających przedsiębiorstwami.

     – Dużo mówimy o potrzebie budowy innowacyjnej gospodarki, o potrzebie wspierania małych i średnich przedsiębiorstw, o rozproszonej energetyce, o odnawialnych źródłach energii i jej potencjale. Natomiast jeżeli zobaczymy, co robią politycy, jak tworzą prawo, to widzimy, że klimatu dla rozwoju innowacyjnej gospodarki w Polsce ciągle brakuje – uważa przedstawiciel Koalicji Klimatycznej.

    I dodaje, że to blokuje dalszy rozwój kraju. A potencjał do zwiększenia efektywności w przemyśle jest, co pokazały ostatnie dwadzieścia kilka lat transformacji po 1989 roku.

     – Problem jest w tym, że duża część polskiego przemysłu jest upaństwowiona i menadżerowie tych przedsiębiorstw nie myślą w perspektywie kilkunastu lat. Działają na bieżące zlecenie polityczne i w takiej perspektywie jak politycy, czyli najbliższych czterech lat. To dla gospodarki jest fatalne, bo przemysł musi planować w perspektywie 2030-2050 roku – mówi dr hab. Zbigniew Karaczun.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Motoryzacja

    UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii

    Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów  trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców

    Konsument

    Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

    Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.

    Edukacja

    Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

    Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.