Mówi: | Wojciech Cetnarski |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej |
Branża OZE: na rynku zielonych certyfikatów panuje chaos i dezinformacja
Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej apeluje o uporządkowanie rynku zielonych certyfikatów, czyli dokumentów, który potwierdza wytworzenie energii elektrycznej za pomocą odnawialnych źródeł energii (OZE). Dzięki certyfikatom producenci energii elektrycznej mogą pozyskać dodatkowe przychody z tytułu produkcji zielonej energii. Dziś na tym rynku panuje chaos i dezinformacja, bo nawet państowe instytucje przedstawiają sprzeczne dane. To ma sprzyjać nadużyciom i blokować rozwój zielonej energetyki.
– Gdybyśmy taki system wprowadzili wcześniej, prawdopodobnie nie mielibyśmy do czynienia z bardzo wysoką nadpodażą zielonych certyfikatów, która się ujawniła dopiero pod koniec zeszłego roku – uważa Wojciech Cetnarski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. – Postulujemy wprowadzenie bardziej transparentnego rynku, aby wszystkie instytucje, które gromadzą informacje o rynku zielonych certyfikatów, robiły to według jednego, wspólnie przyjętego standardu i publikowały raz na miesiąc. Dzięki temu rynek będzie dużo bardziej transparentny i pozwoli inwestorom lepiej planować swoje inwestycje i nimi zarządzać.
Jak informuje Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW), dane dotyczące tego rynku znajdują się w czterech miejscach – w Agencji Rynku Energii (gdzie w ramach systemu statystyki państwowej zbiera się miesięczne dane m.in. na temat produkcji energii ze źródeł odnawialnych), w Urzędzie Regulacji Energetyki (tu wydawane są certyfikaty i przyznawane koncesje na wytwarzanie energii odnawialnej), na Towarowej Giełdzie Energii (gdzie rejestrowane są certyfikaty oraz odbywa się handel nimi), a także w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (na którego rachunek uiszcza się opłatę zastępczą).
– Dane z Agencji Rynku Energii są niepełne, gdyż brakuje w nich informacji na temat wniosków, które zostały złożone do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki o wydanie zielonych certyfikatów. Brakuje również informacji na temat wysokości opłaty zastępczej, którą podmioty wnoszą do NFOŚiGW. Mamy więc różne instytucje, które zbierają te dane posługujące się przy tym odmiennymi standardami i nie można stwierdzić, ile tych certyfikatów jest wydanych i ile będzie wydanych – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Cetnarski.
To powoduje, że na rynku panuje chaos, co utrudnia prowadzenie inwestycji. Ta sytuacja zdaniem stowarzyszenia przyczyniła się np. do nadpodaży zielonych certyfikatów.
Dla przykładu, PSEW podaje, że Agencja Rynku Energii przedstawiła w kwietniu raport, w którym znalazła się informacja o tym, że produkcja energii ze źródeł odnawialnych w 2012 roku wyniosła 16,8 TWh. To jest więcej o 4 TWh od produkcji w 2011 roku. Z kolei według danych Urzędu Regulacji Energetyki produkcja zielonej energii była na poziomie 13,8 TWh.
– Apelujemy o wprowadzenie kompleksowych zapisów w tzw. małym trójpaku energetycznym. To nie będzie nadregulacja, a jedynie właściwe wykorzystanie istniejących systemów zbierania informacji i umocowanie ich w zapisach ustawowych. W innym razie resort gospodarki nie będzie zdolny do zbierania i publikowania niezbędnych danych, z właściwą częstotliwością – mówi Wojciech Cetnarski.
A jak przypomina, taki obowiązek nakłada na Polskę unijna dyrektywa w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych.
Czytaj także
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-01-16: Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2025-01-29: Sektor budowlany coraz bardziej skupia się na celach dekarbonizacji. Firmom potrzebne jest jednak wsparcie finansowe i legislacyjne
- 2024-09-13: Przez betonozę miasta coraz częściej zmagają się ze skutkami powodzi błyskawicznych. Rozwiązaniem jest zwiększanie terenów zielonych
- 2024-08-01: Budownictwo powoli się zazielenia. Dziś podejmowane wysiłki przyniosą rezultaty ok. 2030 roku
- 2024-08-16: Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało
- 2024-07-31: Małe i średnie firmy czeka szereg wyzwań związanych ze zrównoważonym rozwojem. Banki chcą im w tym pomagać
- 2024-07-26: Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.