Newsy

Certyfikat „Teraz Polska” przekłada się na nawet 30-proc. wzrost sprzedaży. Klienci coraz częściej kierują się nim, wybierając produkty

2018-04-26  |  06:15

Firmy odnotowują nawet 30-proc. wzrost sprzedaży produktu lub usługi nagrodzonych Godłem „Teraz Polska”. Największy wpływ tego certyfikatu jakości na sprzedaż widać w branży artykułów spożywczych, chemii przemysłowej i gospodarczej. Dodatkowo nagrodzeni zyskują wizerunkowo, co jest szczególnie ważne dla usługodawców i gmin, które także rywalizują o godło. Na tegorocznej liście nominowanych w konkursie „Teraz Polska” znajduje się dwadzieścia sześć produktów, dwadzieścia jeden usług, trzy przedsięwzięcia innowacyjne i sześć gmin. Laureatów poznamy w połowie czerwca.

 W zależności od branży firmy odnotowują nawet 30-procentowy wzrost sprzedaży produktu lub usługi nagrodzonej w konkursie „Teraz Polska”. Ten znak ma największe przełożenie na branżę produktów szybko zbywalnych FMCG: produkty spożywcze, chemię przemysłową i gospodarczą. Tu korzyści są największe. W przypadku dóbr inwestycyjnych i usług specjalistycznych ta korzyść jest bardziej wizerunkowa, wpływa na postrzeganie nagrodzonych przez otoczenie biznesowe, klientów i kontrahentów – mówi agencji Newseria Biznes Michał Lipiński, dyrektor konkursu „Teraz Polska”.

Konkurs „Teraz Polska” – w tym roku organizowany po raz 28. przez Fundację Polskiego Godła Promocyjnego – jest dla firm sposobem na potwierdzenie wysokiej jakości oferowanych przez siebie produktów i usług. To istotne o tyle, że – jak pokazuje badanie „Decyzje zakupowe Polaków”, przeprowadzone we wrześniu ubiegłego roku przez Centrum Badań i Analiz Rynku ASM, ponad 70 proc. konsumentów podczas codziennych zakupów wybiera produkty, które charakteryzuje przede wszystkim wysoka jakość. Aż 90 proc. jest skłonnych za tę jakość zapłacić więcej.

– Znak „Teraz Polska” pokazuje klientowi polskie pochodzenie produktu oraz jego wysoką jakość. Główną zasadą konkursu jest przeprowadzanie niezależnych ocen eksperckich wszystkich produktów oraz usług, które zostaną zgłoszone. Na ich podstawie Kapituła Godła wybiera laureatów konkursu. Dlatego nabywając produkt oznaczony znakiem „Teraz Polska”, konsument ma gwarancję, że nabywa najwyższą jakość made in Poland – podkreśla Michał Lipiński.

Godło „Teraz Polska”, obecne na rynku od blisko 30 lat, jest już doceniane i poszukiwane przez klientów, a tym samym – atrakcyjne również dla producentów, którzy ubiegają się o nie w drodze konkursu. Do tegorocznej edycji wpłynęła blisko setka zgłoszeń, z których pięćdziesiąt sześć zostało nominowanych do nagrody przez branżowe komisje eksperckie. Łącznie nominacje zdobyło dwadzieścia sześć produktów, dwadzieścia jeden usług, trzy przedsięwzięcia innowacyjne i sześć gmin.

– Patrząc na strukturę zgłoszeń, zanotowaliśmy największy udział branży budowlanej, spożywczej oraz chemii gospodarczej. Łącznie oceniliśmy w tym roku produkty i usługi pochodzące z 26 branż. Co istotne, z roku na rok coraz większy odsetek stanowią innowacyjne przedsięwzięcia, zgłaszane zarówno przez firmy, jak i instytuty badawcze i wyższe uczelnie. Zależy nam na tym, żeby promować transfer technologii ze świata nauki do świata przemysłu i biznesu. Tutaj polscy naukowcy mają pole do popisu i zgłaszają coraz więcej innowacyjnych na skalę światową produktów i przedsięwzięć – mówi Michał Lipiński.

W tym roku po raz 12. odbywa się też edycja konkursu „Teraz Polska” dla samorządów. Miasta i gminy oceniane są przez ekspertów przede wszystkim pod kątem atrakcyjności dla mieszkańców i warunków dla biznesu.

– Szukamy takich samorządów, które łączą atrakcyjność zarówno, jeśli chodzi o warunki życia codziennego, jak i warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Najlepsze gminy w Polsce – a przez 12 lat wyłoniliśmy ich już ponadsiedemdziesiąt – otrzymują co roku zaszczytny tytuł „Teraz Polska” –mówi Michał Lipiński.

Tegoroczne nominacje do Godła „Teraz Polska” zostały ogłoszone 23 kwietnia podczas wystawy w warszawskim Hotelu Gromada. W gronie nominowanych są m.in.: Cydr Lubelski, Sanatorium Uzdrowiskowe „Przy Tężni”, linia serów dojrzewających Mlekovita, nabiał i produkty mleczne produkowane przez OSM w Kole, bezzałogowy statek latający polskiej produkcji, usługi medyczne Grupy LuxMed i tworzone ręcznie książki kolekcjonerskie Wydawnictwa Artystycznego Kurtiak i Ley (zamawiane m.in. dla Jana Pawła II, koronowanych głów i przywódców państw z całego świata). Szansę na statuetkę mają w tym roku również takie polskie przedsiębiorstwa jak Polpharma, Tauron Polska Energia czy PKN Orlen. Wręczenie statuetek odbędzie się w trakcie uroczystej gali 18 czerwca br. w Teatrze Wielkim w Warszawie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.