Newsy

Chiński rynek otwiera się na instytucje finansowe. Skorzysta na tym polski sektor finansowy

2013-12-09  |  06:30

Chiny otwierają swój rynek dla zagranicznych instytucji finansowych. Na uruchomionej dwa miesiące temu specjalnej strefie handlowej, przeznaczonej m.in. dla firm z sektora finansowego, mogą skorzystać polskie banki, ale także mniejsze, bardziej agresywne instytucje. 

 – Jest to jeden, znaczący krok, ale na pewno kolejne będą przed nami – przewiduje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jarosław Dąbrowski, Prezes Zarządu Domu Maklerskiego DF Capital. – Do tej pory było dosyć trudno wejść do Chin firmom z sektora bankowego, ubezpieczeniowego czy asset management.

Zainaugurowana pod koniec września specjalna strefa wolnego handlu w dzielnicy Pudong w Szanghaju jest dużym ułatwieniem dla zagranicznych firm z sektora finansowego. Pudong funkcjonuje od 1990 r., ale dopiero teraz będzie dostępny dla tych spółek. Firmy działające w chińskich strefach ekonomicznych mogą liczyć na ulgi podatkowe i celne, niezależność od przepisów ograniczających międzynarodowy handel oraz mniejsze regulacje.

W pierwszym etapie pozwolenie na rejestrację działalności w strefie otrzymało 25 chińskich i zagranicznych firm, w tym 11 instytucji finansowych, m.in. amerykański Citibank i singapurski DBS.

Dąbrowski podkreśla, że otwarcie to dopiero pierwszy krok. Docelowo szanghajska strefa ma stać się centrum finansowym, logistycznym i handlowym. Jeśli przyjęte tam rozwiązania się sprawdzą, kolejne strefy wolnego handlu pojawią się również w innych regionach kraju.

Duży wpływ na tę decyzję miał nowy premier Chin Li Keqiang. Rządzący od listopada ubiegłego roku technokrata jest profesjonalnym menedżerem. Choć nie zmieni on partyjnej polityki, jego celem jest deregulacja i zwiększenie konkurencji oraz swobody gospodarczej w Państwie Środka.

Znaczące ułatwienia dla firm z sektora finansowego to duża szansa dla polskich podmiotów. Tym bardziej, że Chiny wychodzą z okresu spowolnienia gospodarczego. Zgodnie z danymi Banku Światowego w 2010 r. chiński PKB rósł rocznie o ponad 10 proc., podczas gdy w ubiegłym tempo spadło do niecałych 8 proc. W tym roku prognoza Banku Światowego zakłada wzrost o 7,5 proc., a w przyszłym roku o 7,7 proc. 

 – Polskie banki, które w Polsce funkcjonują, ale też te, które są stąd zarządzane w 100 proc., jak PKO BP czy banki spółdzielcze, są prawdopodobnie za małe, żeby uczestniczyć w tym eksperymencie. Być może w ciągu roku, dwóch czy trzech będzie szansa, żeby właśnie tam utworzyć oddział PKO BP – ocenia Dąbrowski.

Według Dąbrowskiego polskie firmy powinny czerpać przykład z czeskich, które bardzo aktywnie biorą udział w projektowaniu deregulacji chińskiego rynku. 

 – Pierwszą firmą zagraniczną, która wręcz „pisała” prawo o tzw. consumer finance, czyli udostępnieniu produktów konsumenckich szerokim warstwom społeczeństwa poprzez instrumenty finansowe, pożyczki gotówkowe i karty, jest czeska firma. To jest chyba wystarczający powód do tego, żeby polskie firmy takie jak Alior, Getin czy Quercus były również zainteresowane patrzeniem w kierunku Chin – podkreśla Dąbrowski.

W jego ocenie deregulacja w Chinach to szansa nie tylko dla największych instytucji, ale także dla mniejszych, bardziej aktywnych i zdolnych do większego ryzyka. Obecny moment wydaje się idealny dla wejścia na rynek chiński, który z gospodarki opartej na inwestycjach, przemyśle i infrastrukturze przechodzi właśnie na wyższy poziom – w którym wzrost PKB pochodzi ze zwiększenia siły nabywczej, rozwoju technologii i instrumentów finansowych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

Handel

Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.