Mówi: | Sebastian Domeracki, dyrektor marki Citroën w Polsce Tomasz Mucha, PR manager, Citroën w Polsce |
Citroën chce w tym roku sprzedać w Polsce 17,5 tys. aut. Mają mu w tym pomóc tegoroczne premiery
Zaprojektowany od zera, bardziej modułowy i przestronny Citroën Berlingo oraz nowy C4 Cactus po liftingu, wyposażony w szereg technologicznych nowinek – to główne gwiazdy marki Citroën przedstawione na poznańskich targach Motor Show. W zanadrzu czeka kilka kolejnych premier, w tym Citroën C5 Aircross, duży SUV segmentu D, który pojawi się w drugiej połowie roku. Koncern chce w tym roku zamknąć sprzedaż na polskim rynku na poziomie 17,5 tys. samochodów osobowych i dostawczych. Bestsellerem pozostaje niezmiennie C3.
– Nowy Citroën Berlingo to legenda, model, którego ponad 3 mln egzemplarzy sprzedaliśmy od momentu jego wprowadzenia od 1996 roku. Trzecia generacja jest zupełnie nowa, stworzona na modułowej platformie EMP2. Nowy Berlingo zmienił się, ma dziewiętnaście systemów wspomagania jazdy, bardziej modułowe wnętrze czy choćby dwa rozstawy osi. Jest jeszcze bardziej praktyczny. Co ciekawe, będzie wyposażony w polskie serce, ponieważ od przyszłego roku gama benzynowych silników 1.2 PureTech będzie produkowana w Polsce – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sebastian Domeracki, dyrektor marki Citroën w Polsce.
Od początku produkcji w 1996 roku marka Citroën sprzedała już przeszło 3,3 mln egzemplarzy Berlingo. Najnowsza, trzecia generacja modelu, który zapoczątkował segment kombivanów, miała premierę raptem trzy tygodnie temu w Genewie. Po raz drugi samochód został zaprezentowany na zakończonych właśnie targach MotorShow Poznań – największej imprezie motoryzacyjnej w Polsce.
– Citroën Berlingo to dla nas samochód ikoniczny, bo jest twórcą segmentu kombiwan. Został zaprojektowany, żeby łączyć funkcje samochodu rodzinnego z dostawczym. Kombiwany na stale zagościły na rynku samochodowym i stały się bardzo popularną odmianą nadwozia w Polsce i w Europie – mówi Tomasz Mucha, PR manager, Citroën w Polsce. – Wersja dostawcza to auto typowo do pracy, ale z drugiej strony ma wszystko, do czego przyzwyczaja nas dzisiaj motoryzacja. Idziemy w stronę autonomizacji, wspomagania prowadzenia – tu nowy Berlingo ma m.in. adaptacyjny tempomat, który hamuje do zera, system rozpoznawania znaków, czy system przypominający o konieczności zrobienia przerwy w czasie jazdy itd.
Poznańskie targi MotorShow były pierwszą okazja, żeby na żywo zobaczyć w Polsce nowego Citroëna Berlingo. W salonach samochód pojawi się po wakacjach: w październiku w wersji osobowej, a w styczniu przyszłego roku w wersji dostawczej. Będzie dostępny w dwóch długościach nadwozia (4,4 m lub 4,75 m), z krótszym lub dłuższym rozstawem osi, w wersji 5- lub 7-osobowej. Najnowsza generacja jest też bardziej przestronna, schowki mają pojemność do 186 litrów, a bagażnik aż do 775 litrów (w wersji M) i 1050 ( w wersja XL) i wyposażona w dziewiętnaście systemów wspomagania prowadzenia, które zwiększają bezpieczeństwo użytkowania.
– Pierwszy raz w nowym Berlingo, i w tym segmencie będziemy mieli zastosowany head-up display, czyli system wyświetlający informacje przed kierowcą w polu widzenia drogi – podkreśla Sebastian Domeracki.
Druga premiera Citroëna na poznańskich targach MotorShow to nowy C4 Cactus, który przeszedł głębokie zmiany w zakresie technologii i silników. Model ma zapewnić kierowcom komfort, jaki był do tej pory niedostępny w samochodach kompaktowych.
– To pierwszy model, który będzie miał nowe progresywne poduszki hydrauliczne. Citroën od zawsze kojarzony jest z komfortem i doskonałym zawieszeniem i właśnie to wszystko jest na nowo zdefiniowane w nowym C4 Cactus. Ten model kierowany jest do klientów aut kompaktowych w segmencie C, z pełną paletą silników benzynowych rodziny PureTech turbo i diesla – podkreśla dyrektor marki Citroën w Polsce.
Nowy C4 Cactus wjechał do salonów z początkiem kwietnia. Ceny rozpoczynają się od 52 990 zł za wersję Live. Producent spodziewa się, że na polskim rynku najpopularniejsza będzie druga wersja wyposażenia, z turbodoładowanym silnikiem o mocy 110 KM PureTech, która ma kosztować 61 990 zł.
– Citroën to marka, która słynie z komfortu, to słowo odmieniane przez wszystkie przypadki, a C4 Cactus jest tego świetnym przykładem. Ten samochód przeszedł kurację odmładzającą, zmieniając styl, ale z drugiej strony – także głęboką metamorfozę technologiczną. W modelu debiutuje nowe zawieszenie Progressive Hydraulic Cushions, które będziemy stopniowo wprowadzali do innych modeli Citroëna. Nowy Cactus to także nowe wygłuszenie kabiny, grubsze szyby boczne, lepsza akustyka – wylicza Tomasz Mucha.
Jak informuje Sebastian Domeracki, Citroën chce w tym roku zamknąć sprzedaż na poziomie 17,5 tys. samochodów osobowych i dostawczych. Aktualnym bestsellerem Citroëna jest C3, piąte auto w segmencie małych samochodów pod względem wielkości sprzedaży. W tym roku jego szacunkowa sprzedaż ma sięgnąć ok. 4 tys. sztuk. Na poznańskim stoisku Citroëna można było zobaczyć również limitowaną edycję modelu C3 Elle i wyczynowego C3 WRC, odnoszącego sukcesy na rajdowych trasach.
– Seria specjalna z we współpracy z magazynem „Elle” na naszym szlagierze C3 to kompletna nowość. Te samochody dopiero zaczną wjeżdżać do Polski. C3 Aircross z kolei, który okrzyknięty został w kilku plebiscytach ulubionym samochodem czytelników i internautów, to auto, które zaledwie od 3 miesięcy jest obecne na polskim rynku, a zatem mamy same nowości. W zanadrzu czeka kilka kolejnych nowości, wersja blaszak nowego Berlingo i Citroën C5 Aircross, duży SUV segmentu C, który pojawi się w drugiej połowie roku – zapowiada Tomasz Mucha.
Czytaj także
- 2025-08-05: 1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
- 2025-08-04: Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-08-05: KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-24: E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.