Newsy

Co piąta firma łamie przepisy przy zawieraniu umów cywilnoprawnych z pracownikami

2014-03-19  |  06:50

Co piąta umowa cywilnoprawna powinna być umową o pracę, a w 18 proc. firm skontrolowanych przez Państwową Inspekcję Pracy doszło do naruszenia przepisów przy zawieraniu umów z pracownikami. Takie nieprawidłowości ma zwalczyć rządowy projekt oskładkowania umów-zleceń do wysokości minimalnej pensji. Według resortu pracy, propozycja ta razem z projektem oskładkowania wynagrodzeń członków rad nadzorczych to pierwsze kroki do poprawy jakości pracy.

 – Te pierwsze rozwiązania, które zaproponowaliśmy, są bardzo ostrożne. Po pierwsze, ozusowanie rad nadzorczych nikogo nie boli. W przypadku umów-zleceń, one już od dawna są ozusowane. Problem tylko jest w ozusowaniu tak zwanych zbiegów, a więc eliminowania prób obchodzenia prawa, kiedy mając dwie umowy-zlecenie, oskładkowana jest jedna za 100 zł, natomiast druga – za 2 tys. zł – już nie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Męcina, wiceminister pracy i polityki społecznej.

Ministerstwo, opierając się na danych z Państwowej Inspekcji Pracy, przestrzega, że nieprawidłowości w tym zakresie jest coraz więcej. W 2007 roku 4 proc. skontrolowanych firm łamało przepisy przy zawieraniu umów. W ubiegłym roku było to już 18 proc., a co piąta umowa cywilnoprawna powinna być umową o pracę.

Dotychczas przy pracy na kilka umów-zleceń obowiązkowym składkom podlegała jedna z nich. Oskładkowanie pozostałych było dobrowolne. Projekt rządu zakłada, że teraz składkom będą podlegać wszystkie zlecenia co najmniej do kwoty minimalnego wynagrodzenia.

 – Zdajemy sobie sprawę, że dla pewnego segmentu rynku to może być problem, stąd vacatio legis. Niedawno była dyskusja na temat tego, na ile niektóre branże poradzą sobie z konsekwencjami. Zwracano uwagę na to, że trzeba przyspieszyć prace nad zamówieniami publicznymi tak, żeby te zmiany wcześniej weszły w życie, a wtedy te branże sobie z tym poradzą. I naszym priorytetem będzie także zadbanie o właściwy kalendarz wdrażania tych zmian – podkreśla Jacek Męcina.

Wiceminister zapewnia, że propozycja rządu jest w dużej mierze odpowiedzią na postulaty stawiane przez związki zawodowe. Przekonuje, że zmiany w ustawie mają przede wszystkim na celu poprawić jakość pracy i zwiększyć ochronę ubezpieczeniową zatrudnionych, i trzeba na nie patrzeć w szerszym kontekście.

Jak podaje MPiPS, na umowach cywilnoprawnych zatrudnionych jest blisko 1,4 mln Polaków. Z danych Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że pracownicy ci stanowią 13 proc. zatrudnionych, podczas gdy w 2008 roku było to 9 proc. W ciągu pięciu lat to wzrost o 40 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.