Mówi: | Anna Gembicka, sekretarz stanu, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ryszard Kamiński, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie Agnieszka Rutkowska, burmistrz gminy Stawiski, przedstawicielka Spółdzielni Energetycznej |
Coraz większe zainteresowanie spółdzielniami energetycznymi wśród polskich samorządów. Dzięki temu mają dostęp do tańszej i zielonej energii
Większe bezpieczeństwo energetyczne i niższe ceny prądu to tylko część zalet lokalnych spółdzielni energetycznych, które w innych krajach Europy od lat cieszą się dużą popularnością. To rodzaj inicjatywy lokalnej społeczności zakładający wspólne inwestowanie w odnawialne źródła, które będą wytwarzać energię na potrzeby tej społeczności i w ten sposób uniezależniać ją od sieci. – W Polsce też widzimy coraz większe zainteresowanie tą formą prawną – mówi Anna Gembicka, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Przyczynia się do tego kryzys na rynku energii i jej drastyczny wzrost cen. Kolejnym czynnikiem jest prowadzony na zlecenie MRiRW w ostatnich dwóch latach program RENALDO. Jego celem był pilotaż spółdzielni energetycznych i wypracowanie narzędzi wspierających zakładanie takich podmiotów.
– Program RENALDO dotyczący pilotażowych spółdzielni energetycznych ma zachęcić jednostki samorządu terytorialnego, rolników, mieszkańców poszczególnych gmin do tego, żeby się zrzeszać w ramach spółdzielni energetycznych. To stosunkowo nowa forma, bo powstała w 2018 roku na mocy przepisów ustawy dotyczącej spółdzielni energetycznych. Chodzi nam o to, żeby lokalne społeczności inwestowały zwłaszcza w odnawialne źródła energii, które pozwolą na pokrycie zapotrzebowania lokalnej społeczności – mówi agencji Newseria Biznes Anna Gembicka, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju.
Spółdzielnia energetyczna tworzy lokalny rynek energii dla swoich członków na zasadzie zbiorowej działalności prosumenckiej. Jej ideą jest zapewnienie członkom spółdzielni tańszej energii dzięki wykorzystaniu lokalnych zasobów. Polski model polega na handlu energią między poszczególnymi członkami w celu zwiększenia wykorzystania wyprodukowanej energii i zmniejszenia uzależnienia od sieci. Dodatkową zaletą jest więc wzrost bezpieczeństwa energetycznego, ponieważ energia jest bilansowana lokalnie, na małym obszarze.
– Warto zaznaczyć, że najbardziej korzystną finansowo formą spółdzielni energetycznej jest taka, w której to zapotrzebowanie jest pokrywane całkowicie przez lokalne źródła energii, kiedy nie ma konieczności oddawania nadwyżek do sieci. W pewien sposób zachęca to także do długoterminowego planowania – mówi wiceminister.
W krajach Europy Zachodniej spółdzielnie energetyczne są od lat bardzo popularne. W Niemczech działa ich ponad 1 tys., w Danii – ok. 2,5 tys. Natomiast w Polsce spółdzielnie energetyczne to stosunkowo nowy twór, zdefiniowany w ustawie o OZE z 2015 roku, ale przepisy szczegółowo regulujące ich działalność zostały wprowadzone dopiero w 2018 roku.
W wykazie prowadzonym przez KOWR jeszcze do niedawna były tylko dwa takie podmioty – w województwie mazowieckim i śląskim. W pierwszych miesiącach tego roku zarejestrowano cztery kolejne. To również efekt programu RENALDO, którego celem było utworzenie pilotażowych spółdzielni energetycznych w wybranych gminach z województwa podlaskiego i kujawsko-pomorskiego. Program potrwa do końca marca tego roku. Jest on realizowany na wniosek MRiRW, finansowany w 100 proc. ze środków UE oraz niemieckiego Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Ochrony Klimatu.
– Zainteresowanie teraz, pod koniec projektu, jest bardzo duże. Pomógł nam w tym – niestety, oczywiście w cudzysłowie – kryzys energetyczny. W związku z tym zainteresowanie i samorządów, i przedsiębiorców, i rolników jest bardzo duże. Wszyscy chcieliby znaleźć rozwiązanie dla pozyskania tańszej energii, a spółdzielnie energetyczne w polskim systemie prawnym są właśnie takim rozwiązaniem – mówi Ryszard Kamiński, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie.
Polskie samorządy są ważnym inicjatorem zakładania spółdzielni energetycznych. Wynika to z tego, że w ostatnich miesiącach ich budżety są drenowane przez rosnące koszty energii.
– Założenie spółdzielni energetycznej przynosi korzyści ekonomiczne gminie i to jest najważniejszy aspekt, ponieważ te środki, które zaoszczędzimy na energii elektrycznej, będziemy mogli przeznaczyć chociażby na wydatki inwestycyjne, modernizację już istniejących obiektów w naszej gminie – dodaje Agnieszka Rutkowska, burmistrz gminy Stawiski, która zarejestrowała swoją spółdzielnię w połowie lutego br. – Jeśli mamy pompy ciepła i fotowoltaikę, to tak naprawdę jesteśmy samowystarczalni. Nie wydajemy środków na obsługę naszych obiektów, a poza tym korzystamy z zielonej energii, więc nie mamy problemów związanych z emisją dwutlenku węgla.
Zgodnie z założeniami doświadczenia i wnioski z projektu RENALDO mają posłużyć jako przykład dla innych gmin zainteresowanych budową spółdzielni energetycznych. Dlatego też przydatnym narzędziem, opracowanym w ramach tego projektu, jest też specjalny kalkulator do wyliczeń techniczno-finansowych, który umożliwia m.in. dobór optymalnych źródeł generacji OZE do potrzeb członków spółdzielni i oszacowanie kosztów takiej inwestycji, oraz specjalny poradnik dla gmin przybliżający tematykę zakładania oraz funkcjonowania spółdzielni energetycznej. Wersja online tego kalkulatora będzie już wkrótce dostępna na stronie KOWR.
W celu popularyzacji idei spółdzielni energetycznych i zalet, jakie może zapewnić gminom wiejskim budowa takich podmiotów, program RENALDO, MRiRW oraz KOWR zorganizował w dniach 1–2 marca konferencję „Zrównoważona transformacja energetyczna obszarów wiejskich – korzyści i potencjał spółdzielni energetycznych”. Przyciągnęła ona szerokie grono gości z Polski, a także przedstawicieli zagranicznych spółdzielni i samorządów, dzięki czemu stanowiła okazję do wymiany doświadczeń w tym zakresie.
– Co prawda projekt RENALDO, czyli rozwój obszarów wiejskich poprzez odnawialne źródła energii, dobiega końca, ale proces tworzenia spółdzielni energetycznych oczywiście dalej trwa w najlepsze. Mamy nadzieję, że ten potencjał energetyki rozporoszonej na terenach wiejskich zostanie wykorzystany – mówi Ryszard Kamiński.
Czytaj także
- 2023-11-23: Wydatki PGE na inwestycje większe o blisko 75 proc. niż rok temu. W I połowie 2024 ruszy budowa farmy wiatrowej na Bałtyku
- 2023-11-30: Duże ożywienie w energetyce jądrowej w Europie. Planowane są nowe elektrownie atomowe, a w Polsce nawet kilka takich inwestycji
- 2023-11-20: Opiekunowie niesamodzielnych seniorów mogą liczyć na wynagrodzenie. To gminy wskażą, kto i w jakiej wysokości może z tego skorzystać
- 2023-11-16: Na modernizację i rozwój sieci dystrybucyjnych energii potrzeba 130 mld zł do 2030 roku. W inwestycje mogą się wkrótce zaangażować mniejsi operatorzy
- 2023-11-16: Diagności laboratoryjni apelują o zmiany w przepisach regulujących wykonywanie zawodu. Ustawa ma raptem rok, ale jest w niej szereg nieścisłości
- 2023-11-09: Banki centralne na potęgę kupują złoto do swoich rezerw. Notowanie kruszcu coraz wyższe
- 2023-10-31: Publikowanie wizerunku dzieci może łamać ich prawo do prywatności. Potrzebne są zmiany
- 2023-10-18: Budynki wciąż konsumują 40 proc. całkowitej energii w UE. W kolejnych latach potrzeba przyspieszenia inwestycji w termomodernizację
- 2023-10-18: Konflikt na Bliskim Wschodzie ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa Europy. W wielu aspektach może być na rękę Rosji
- 2023-10-13: Polacy mają dużą świadomość mechanizmów chroniących przed wzrostem cen energii. Większość uważa je za wystarczające [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Demografia, zdrowie, edukacja i ekologia. Nowe technologie mają coraz większe znaczenie dla rozwiązywania najbardziej palących problemów
O pozytywnym wpływie technologii na biznes mówi się od dawna, za czym idą rosnące z roku na rok inwestycje przedsiębiorstw w ten obszar, m.in. chmurę czy sztuczną inteligencję. Coraz częściej nowe technologie znajdują także zastosowanie w rozwiązywaniu palących problemów globalnych. Pracują nad nimi zarówno duże korporacje, naukowcy i studenci, jak i start-upy z całego świata. – Nowe technologie posiadają ogromny potencjał w przekształcaniu i wspieraniu kluczowych obszarów społeczno-gospodarczych, takich jak edukacja, zdrowie, środowisko i gospodarka – mówi Alicja Tatarczuk z Huaweia. Koncern szuka takich innowacyjnych pomysłów wśród młodych naukowców w swoim konkursie Tech4Good, który jest częścią programu Seeds for the Future.
Handel
W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika

Polacy mają problem z prawidłowym wskazaniem elektroodpadów i nie do końca wiedzą, gdzie oddawać takie zużyte sprzęty – pokazuje badanie agencji badawczej Zymetria na zlecenie RLG. 34 proc. badanych przyznało, że zdarzyło im się źle zutylizować wyrzucane elektroodpady. Odpady, które najczęściej trafiają w nieodpowiednie miejsce, to m.in. kable, ładowarki czy słuchawki. – Podobnie jest z różnego rodzaju golarkami, lokówkami, zabawkami na baterie i innymi małymi sprzętami, czyli tym, co niebawem będziemy kupować pod choinkę – zauważa Monika Wyciechowska z RLG w Polsce. Jak wskazuje, ponad połowa Polaków nie wie, że starych sprzętów nie wolno wyrzucać do pięciu frakcji, ale trzeba je oddać do specjalnych punktów zbiórki.
Bankowość
Banki i fundusze skoncentrowane na zielonych aspektach finansowanych projektów. UE stawia przed nimi coraz więcej wymogów

Zielona transformacja w Europie odciska coraz mocniejsze piętno na wszystkich sektorach gospodarki, także w branży finansowej. Wchodzące w życie kolejne regulacje z jednej strony wymuszają na bankach i innych instytucjach uwzględnianie kwestii ESG przy podejmowaniu decyzji o udzielaniu firmom kredytu inwestycyjnego czy zakupie akcji lub obligacji spółek. Z drugiej strony kolejne dyrektywy i rozporządzenia tworzą podstawy do oceny stopnia „zieloności” projektów. Ekologizację branży ma wspomóc utworzona właśnie platforma koordynująca działania branży – POLSIF.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.