Mówi: | Wout van Damme |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Sparc Media |
Do 2019 r. wydatki na reklamę online mają stanowić 20 proc. budżetów marketingowych
Znaczenie reklamy internetowej rośnie. Wartość tego rynku w Polsce jest szacowana na 1,2 mld zł. Już teraz firmy przeznaczają ok. 17 proc. budżetów marketingowych na tego rodzaju promocję, a udział ten ma stopniowo wzrastać. Sparc Media ocenia, że za cztery lata będzie on wynosił co najmniej 20 proc., bo wydatki na reklamę internetową rosną o kilka procent rocznie kosztem nakładów na inne kanały.
– Telewizja to wciąż najważniejszy kanał, jednak spodziewamy się, że do końca dekady wydatki związane z reklamą online przekroczą nakłady na to najpopularniejsze obecnie medium – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Wout van Damme, prezes specjalizującej się w automatycznych zakupach czasu i powierzchni w mediach firmy Sparc Media. – W tej chwili na rynkach Europy Wschodniej 17 proc. budżetów marketingowych jest przeznaczane na kanał online, a w ciągu najbliższych czterech latach udział ten powinien przekroczyć 20 proc.
W jego ocenie sytuacja w Polsce będzie podobna, co na pozostałych rynkach wschodnioeuropejskich.
Wydatki na reklamę online wzrastają co roku. Jak podkreśla Wout van Damme, rocznie zwiększają się one o ok. 6 proc., kosztem nakładów na inne kanały. Mimo że telewizja pozostaje dominującym medium, to eksperci spodziewają się, że do 2020 r. wyprzedzi ją internet. Tym bardziej że na rynku pojawia się coraz więcej narzędzi do skutecznego marketingu internetowego. Sparc Media dostrzega np. szybki wzrost wydatków na tzw. programmatic media buying, czyli marketing oparty o programowanie cyfrowe, automatyczne uruchamianie poszczególnych reklam lub kanałów emisji.
– Odbywa się to w sposób zautomatyzowany, co zasadniczo oznacza, że systemy komputerowe realizują całe kampanie reklamowe – tłumaczy Wout van Damme. – Z pewnością widać tendencję do większej automatyzacji i lepszych wyników. Kiedyś wszystko było robione ręcznie, dziś mamy skomplikowane algorytmy do optymalizowania kampanii i gwarantowania lepszych wyników klientom. W tym segmencie jest jednak jeszcze możliwa poprawa efektywności.
Jak wynika z raportu „Wpływ internetu na gospodarkę w Polsce” IAB Polska i PwC, który powołuje się na dane Adexon, wydatki na reklamę internetową kupowaną w sposób automatyczny to ok. 90 mln zł, czyli 10 proc. wydatków na reklamę typu display. W tym roku udział ten ma wzrosnąć do 16 proc., a w 2015 roku ma stanowić 25-30 proc. wydatków na reklamę display.
– Chcemy, żeby reklamodawcy nadążali za tym, co się dzieje, rozumieli zachodzące zmiany. Widzimy, że polski rynek bardzo chętnie przyjmuje nowe technologie, lubi nowości, jest chętny do uczenia się i adaptowania najnowszych trendów – mówi prezes Sparc Media.
Na pojedyncze banery online odbiorcy stali się już odporni. Nie gwarantują one efektu marketingowego, bo często są pomijane lub nawet obdarzane negatywną emocją (przeszkadzają w konsumpcji treści).
– Szukając sposobów na zaangażowanie internautów, przyciągnięcie ich uwagi, branża powinna skupić się na nowych produktach – uważa Wout van Damme. – Możemy częściowo to osiągnąć poprzez lepsze wykorzystanie reklam, rozbudowujących się do większych jednostek, marketing natywny, czyli moduły bardziej przypominające treści na stronach internetowych, przez serwisy społecznościowe, można wreszcie lepiej personalizować reklamy. Jako branża powinniśmy mieć pewność, że docieramy z przekazem do właściwych odbiorców i proponujemy produkt zainteresowanym nim właśnie, konsumentom.
Szef Sparc Media jest zadowolony z obecności kierowanej przez niego firmy w Polsce. Na polskim rynku spółka rozpoczęła działalność w 2013 roku otwierając pierwsze biuro w Krakowie.
Czytaj także
- 2024-04-08: Całkowity zakaz sprzedaży e-papierosów jednorazowych może mieć skutek odwrotny do zamierzonego. Konsekwencje będą zarówno ekonomiczne, jak i zdrowotne
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-12: Budowanie potencjału militarnego wśród największych wyzwań NATO, szczególnie w Europie. Zwiększenie nakładów na obronność może w tym pomóc
- 2024-03-12: Handel w internecie rzeczami używanymi, odnowionymi czy końcówkami serii przeżywa boom. Do 2030 roku będzie rosnąć nawet cztery razy szybciej niż klasyczny handel
- 2024-02-20: Unijny akt o usługach cyfrowych obowiązuje od soboty. KE informuje o pierwszym wszczętym postępowaniu przeciwko TikTokowi
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-03-01: Agenci sztucznej inteligencji pomogą osobom z niepełnosprawnościami korzystać z internetu. Zastosowanie rozwiązania może być jednak dużo szersze
- 2024-01-16: Sarkazm może być cennym narzędziem w komunikacji. Pomaga odbiorcy otworzyć się na perspektywę nadawcy [DEPESZA]
- 2023-11-28: Nawet 20 proc. dzieci w Europie pada ofiarą przemocy seksualnej i wykorzystywania. UE pracuje nad przepisami umożliwiającymi walkę z tym procederem w sieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.