Newsy

Do BGK trafiło już 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Samorządy mogą zyskać 40 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek na inwestycje

2024-09-12  |  06:30
Mówi:Marta Postuła, pierwsza wiceprezeska zarządu, BGK
Piotr Psikus, burmistrz Kępna
Marek Misała, prezes Wodociągów Kępińskich
  • MP4
  • Aktualizacja 10:00

    Do początku września br. ponad 40 różnych podmiotów złożyło do BGK 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Ich łączna wartość to ok. 1 mld zł. W ramach całego programu polskie samorządy mogą zyskać 40 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek na zielone inwestycje. Oprócz jednostek samorządu terytorialnego po tego rodzaju instrument pożyczkowy mogą sięgać również spółki komunalne. Wodociągi Kępińskie to pierwsza taka spółka, która podpisała umowy z BGK. Na modernizację wodociągów i wymianę wodomierzy w Kępnie trafi 8 mln zł, a pierwsze efekty będą widoczne już w tym roku.

     Bank Gospodarstwa Krajowego ma powierzony do wdrażania instrument w postaci KPO w wysokości około 8,9 mld euro. Ta duża pula środków przeznaczona jest dla jednostek samorządu terytorialnego oraz dla spółek komunalnych. To projekty nieduże, od 2 mln zł, aż po projekty do 500 mln zł – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marta Postuła, pierwsza wiceprezeska zarządu BGK. – Koszt finansowania wynosi 0 proc. Oczywiście jednostka samorządu terytorialnego musi zwrócić kapitał, choć w przypadku JST istnieje możliwość umorzenia 5 proc. kapitału. Dzięki pożyczkom JST mogą realizować cele zielonej transformacji, a jednocześnie mogą uwolnić środki na inne cele inwestycyjne.

    Środki w ramach pożyczki wspierającej zieloną transformację miast to instrument, z którego mogą korzystać m.in. jednostki samorządu terytorialnego (JST) i spółki komunalne. Środki można przeznaczyć na przykład na inwestycje w tereny zielone czy termomodernizację oraz rozwój odnawialnych źródeł energii. Z danych BGK wynika, że w ramach programu pożyczek wspierających zieloną transformację miast w ciągu kilku miesięcy wpłynęło 240 wniosków od ponad 40 różnych podmiotów, a łączna wartość zgłoszonych projektów wynosi około 1 mld zł.

    – Mamy nadzieję, że wkrótce tych podmiotów będzie zdecydowanie więcej. Mamy możliwość absorpcji dużej puli ze środków przewidzianych na ten rok. Uważamy, że jest to atrakcyjne narzędzie i zachęcamy do korzystania z niego – wskazuje Marta Postuła.

    Wodociągi Kępińskie to pierwsza spółka komunalna, która podpisała umowę na pożyczki wspierające zieloną transformację miast. Dwa projekty opiewają na łączną kwotę prawie 8 mln zł.

     To rozbudowa systemów wodno-kanalizacyjnych, nowych sieci wodociągowych, nowych sieci kanalizacji sanitarnej i sieci kanalizacji deszczowej, ale również wymiana istniejących starych sieci ogólnospławnych na rozdzielenie na kanalizację sanitarną i deszczową – mówi Piotr Psikus, burmistrz miasta i gminy Kępno.

    – Infrastruktura techniczna w Kępnie liczy ponad 100 lat. Rurociągi budowano w czasach komunistycznych z materiałów wątpliwej jakości, które się starzeją. Musimy na to reagować, wymieniać na nowe lub wsadzać tzw. rękawy, żeby naprawiać infrastrukturę bezwykopowo. W ślad za rosnącym zapotrzebowaniem na mieszkania budujemy nowe sieci wodociągowe i kanalizacyjne oraz modernizujemy te istniejące. Kolejny temat to proces nadzoru i modernizacji stacji uzdatnienia wody, żeby woda, którą produkujemy i rozsyłamy do mieszkańców, nadawała się do bezpośredniego spożycia – wyjaśnia Marek Misała, prezes Wodociągów Kępińskich.

    Budowa sieci wodno-kanalizacyjnej grawitacyjnej i tłocznej wraz z przepompownią ma ruszyć pod koniec października br. Druga z podpisanych umów dotyczy inwestycji związanej z zagospodarowaniem wody – jej oszczędnością i eliminacją nieefektywnego wykorzystania.

    – Wymiana starych wodomierzy na wodomierze ze zdalnym odczytem to projekt za ponad 3,2 mln zł i największe przedsięwzięcie, realizowane od kilku lat w Kępnie. Zaoszczędzimy środki związane z ręcznym odczytem, czyli z etatami, które będą mogły za to trafić na kolejne przedsięwzięcia inwestycyjne – wskazuje burmistrz Kępna.

     Dzięki systemowi zdalnego odczytu inkasent nie będzie chodził od mieszkania do mieszkania. Operator w dziale sprzedaży spółki, za pulpitem sterowniczym, za ekranem komputera, potrafi odczytać, ile wody w danym mieszkaniu klient zużywa, ile zrzuca ścieków – tłumaczy Marek Misała. – Potrafimy w ten sposób reagować też na ewentualne wycieki wody, z których lokator nawet może sobie nie zdawać sprawy. Operator może się cofnąć o miesiąc, dwa i na ewentualne skargi klientów na za duży rachunek potrafimy wskazać, że w danym okresie woda leciała w sposób ciągły. Pozwala to zaoszczędzić pieniądze mieszkańców, ale też ustrzec się przed ewentualnymi reklamacjami.

    Jesienią Kępno ma złożyć do BGK kolejny wniosek. Miasto chce wybudować elektrociepłownię, która będzie pozyskiwać ciepło ze spalania śmieci.

    – Oprocentowanie 1 proc. jest atrakcyjnym pieniądzem dla samorządu i spółek komunalnych i warto z tego skorzystać. Zachęcam wszystkich, żeby składać wnioski, my na pewno będziemy składać kolejne – zapowiada Piotr Psikus.

    – Mamy nadzieję, że w najbliższych tygodniach będą dziesiątki kolejnych umów, a może i setki – mówi prof. Marta Postuła.

    Umowę o pożyczkę można zawrzeć z BGK do 31 sierpnia 2026 roku. Do końca 2027 roku pożyczkobiorcy mają czas na wypłatę środków, a realizacja inwestycji musi się zakończyć najpóźniej do końca 2030 roku. Pożyczka może sfinansować także projekty rozpoczęte, a nawet zakończone, o ile ich realizacja nie rozpoczęła się przed 1 lutego 2020 roku.

    „Raport o stanie polskich miast. Środowisko i adaptacja do zmian klimatu”, opracowany przez Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR, wskazuje, że w miastach kumuluje się szereg zjawisk związanych z negatywnym oddziaływaniem człowieka na środowisko – zanieczyszczenie powietrza, zjawisko wysp ciepła, niedobór powierzchni biologicznie czynnych, które zapewniałyby odpowiednią retencję wód opadowych. Mieszkańców miast cechuje też na ogół wyższa konsumpcja, a co za tym idzie – większy ślad węglowy i większa ilość wytwarzanych odpadów. Przygotowanie miast na skutki zmian klimatycznych jest dziś centralnym zagadnieniem polityki miejskiej na każdym poziomie zarządzania. Obecnie niemal wszystkie miasta oczyszczają ścieki. Znacząco zmniejszyła się emisja zanieczyszczeń pochodzących z zakładów przemysłowych. Dynamicznie postępuje termomodernizacja, olbrzymi postęp nastąpił w zakresie rozwoju zbiorowego transportu niskoemisyjnego. Wciąż jednak jest dużo do zrobienia.


    a

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Motoryzacja

    UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii

    Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów  trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców

    Konsument

    Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

    Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.

    Edukacja

    Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

    Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.