Mówi: | dr Czesław Siekierski, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego prof. dr hab. Andrzej Czyżewski, kierownik Katedry Makroekonomii i Gospodarki Żywnościowej, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu |
Funkcja: | prof. dr hab. Roman Budzinowski, przewodniczący Polskiego Stowarzyszenia Prawników Agrarystów |
Dochody rolników znacznie niższe niż innych grup zawodowych. Brakuje młodych chętnych do przejmowania gospodarstw
Po wejściu do Unii Europejskiej w polskim rolnictwie zaszły duże zmiany. Rosną dochody gospodarstw rolnych, poprawia się też jakość życia na wsi, co jest zauważalne np. w dostępie do infrastruktury. Wciąż jednak wiele obszarów wymaga modernizacji, a dochody rolników są niższe niż innych grup zawodowych. Problemem jest też zmiana pokoleniowa i założenia prawne dla rozwoju rolnictwa, o których eksperci z całego świata rozmawiali w trakcie ubiegłotygodniowej konferencji „Integracja europejska, jako determinanta polityki wiejskiej” na SGGW pod patronatem ministra Krzysztofa Jurgiela.
Tematem konferencji był rozwój rolnictwa, zwłaszcza w kontekście ekonomicznym i prawnym. Wzięli w niej udział eksperci z Polski, Włoch, Francji czy Niemiec. Organizatorem konferencji była Fundacja Programów Pomocy Dla Rolnictwa (FAPA), niezależna jednostka doradcza i wykonawcza dla resortu rolnictwa.
– Takie spotkania są bardzo potrzebne, bowiem działalność rolnicza stanowi fragment szerszego kontekstu działalności ekonomicznej. Okazję do spotkania mają nie tylko prawnicy agraryści, lecz także ekonomiści i przedstawiciele innych zawodów, którzy łącznie prowadzą działalność gospodarczą czy rolniczą –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Ángel Sánchez Hernández z hiszpańskiego Universidad de La Rioja.
Polska jest jednym z najbardziej rozwiniętych rolniczo państw UE. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na koniec 2015 roku działalność prowadziło nieco ponad 1,4 mln gospodarstw, jednak ich liczba maleje nieprzerwanie od 2010 roku. Jedna trzecia (32 proc.) to średnie gospodarstwa o areale 2 do 5 ha, które przynoszą relatywnie niewielkie dochody. Niemal co czwarte (23 proc.) liczy pomiędzy 5 a 10 ha, natomiast największe gospodarstwa rolne powyżej 20 ha, które na ogół są dobrze wyposażone, profesjonalnie podchodzą do produkcji rolnej i przynoszą dobre dochody, stanowią niecałe 10 proc.
– Pomimo Wspólnej Polityki Rolnej dochody rolników w całej Unii są stosunkowo niskie. Brakuje młodych rolników chętnych do przejmowania gospodarstw, mamy zahamowany proces wymiany pokoleń, szczególnie w starej Europie. Jeżeli gospodarstwo jest duże, dobrze wyposażone i dochodowe, wtedy jeszcze młodzi chcą w nim zostawać, aczkolwiek w przyszłości też będą zmieniać zdanie – mówi dr Czesław Siekierski, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego.
Jak podaje GUS, w ubiegłym roku dochód rozporządzalny w gospodarstwach rolnych wzrósł o 11 proc. Natomiast średni dochód gospodarstw rolnych w przeliczeniu na 1 ha wyniósł 2577 zł i był znacznie wyższy niż jeszcze rok wcześniej (1975 zł w 2015 roku), co ma być efektem wzrostu produkcji globalnej wyższej dotacji z UE. Szacuje się, że obecnie 40–50 proc. dochodów rolników stanowią unijne dotacje.
– W Polsce jakość życia wyraźnie wzrosła po wejściu do Unii, kiedy otrzymaliśmy wsparcie w ramach WPR. Były to dopłaty bezpośrednie do hektara, a więc te środki dostały duże, średnie i małe gospodarstwa w zależności od wielkości. Ich wpływ był istotny, bo – szczególnie w małych gospodarstwach – część była przeznaczona na wsparcie bieżących potrzeb. Natomiast sektor ładnie się rozwija, o czym najlepiej świadczy wzrost poziomu eksportu i powszechna dostępność do żywności w Polsce – mówi dr Czesław Siekierski.
– Zmniejszył się dysparytet dochodów rolniczych w relacji do dochodów pozarolniczych. W 1990 roku dochody rolnicze sięgały 38 proc. dochodów pozarolniczych. Natomiast w tej chwili sięgają w Polsce 80–82 proc. Pojawia się jednak nowe zjawisko deprywacji rolników. Mimo że sytuacja się poprawia, rolnicy ciągle narzekają, ponieważ dynamika rozwoju gospodarczego, szczególnie poza rolnictwem, jest szybsza, rolnicy ciągle muszą nadganiać. Mimo że produkują więcej, lepiej, wydajniej, wciąż pozostają w dysparytecie w stosunku do innych zawodów – tłumaczy prof. dr hab. Andrzej Czyżewski, kierownik Katedry Makroekonomii i Gospodarki Żywnościowej z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Obecnie tylko dwa kraje, Czechy i Estonia, mają parytet dochodów rolniczych wyższy niż poza rolnictwem. W pozostałych sektor nie mógłby funkcjonować na rynkowych zasadach bez unijnego wsparcia i Wspólnej Polityki Rolnej.
– Wiele jeszcze przed nami, szczególnie jeśli chodzi o problem zagospodarowania ziemi, która nie jest użytkowana rolniczo, głównie w południowo-wschodniej Polsce. Tam gospodarstwa są rozdrobnione. Szacuje się, że 20–30 proc. ziemi jest nieużytkowanej w sposób właściwy dla potrzeb rolnictwa –mówi dr Czesław Siekierski.
– Problematyka rozwoju obszarów wiejskich pojawiła się na pewnym etapie rozwoju WPR. Wszystkie państwa członkowskie się nią zajmują. W niektórych, jak Włochy czy Szwajcaria, mówi się nawet, że istnieje prawo wiejskie. W tej konferencji biorą udział zarówno prawnicy, jak i ekonomiści. Uważam, że w zakresie problematyki rolnej czy rozwoju obszarów wiejskich powinni się wypowiadać przedstawiciele różnych dziedzin naukowych – mówi prof. dr hab. Roman Budzinowski, przewodniczący Polskiego Stowarzyszenia Prawników Agrarystów.
W 2018 roku Polska będzie gospodarzem Światowego Kongresu Prawa Rolnego. Organizatorzy – Polskie Stowarzyszenie Prawników Agrarystów i włoskie Unione Mondiale degli Agraristi Universitari – szacują, że do Poznania może przyjechać ponad czterystu uczestników i ekspertów nauk rolnych z całego świata. Za dwa lata, również we wrześniu, odbędzie się w Polsce Europejski Kongres Prawa Rolnego.
– Te kongresy, światowy i europejski, to będzie milowy krok na drodze naszego rozwoju i internacjonalizacji badań. Prawo rolne, które odpowiada po części za bezpieczeństwo żywnościowe, czyli za dostęp każdego człowieka do zdrowej żywności, stanowi przedmiot zainteresowania wszystkich państw, w tym Polski i krajów UE. Jest zatem wspólna płaszczyzna do dyskusji – mówi prof. dr hab. Roman Budzinowski.
Czytaj także
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Wraz z czerwcem kończy się druga polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu sześciu miesięcy instytucja ta pod przewodnictwem Polski podejmowała działania na rzecz bezpieczeństwa, w wielu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym. Przede wszystkim doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków UE na obronność. Od 1 lipca pałeczkę przejmują Duńczycy, którzy zwrócą uwagę m.in. na obronę Bałtyku.
Transport
Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego

Nowe regionalne Centrum Kompletacji i Dystrybucji, które powstanie w parku logistycznym i produkcyjnym Prologis Park Ujazd w województwie opolskim, będzie związane z rynkiem automotive aftermarket, konkretnie kompletacją i dystrybucją zestawów naprawczych dla branży motoryzacyjnej. Obiekt będzie służył firmie Schaeffler, a za jej budowę odpowiada Prologis. Jak podkreśla jego przedstawiciel, będzie to budynek niezależny od paliw kopalnych bezpośrednio dostarczanych do budynku i wyposażony w wiele rozwiązań prośrodowiskowych.
Konsument
Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować

Co piąty Polak dostrzega pozytywne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych, głównie jego rozwój, zarówno pod kątem liczby ofert, jak i rozwoju technologii. Gorzej jednak wypada przejrzystość ofert – wynika z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsumenci są zmęczeni skomplikowanymi taryfami i ukrytymi kosztami, dlatego coraz większym zainteresowaniem cieszą się proste pakiety. Dlatego też T-Mobile startuje z nową ofertą „Po prostu", z jednym, prostym abonamentem bez żadnych limitów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.