Newsy

Dwie inspekcje, jedna kontrola. GIODO porozumiało się z Państwową Inspekcją Pracy

2012-12-17  |  06:35
Mówi:Wojciech Rafał Wiewiórowski
Funkcja:Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych
  • MP4

    Jedna kontrola pracodawcy zamiast dwóch. To, jak przedsiębiorcy i instytucje przestrzegają zapisów Kodeksu Pracy i przepisów z zakresu ochrony danych osobowych będzie sprawdzane podczas jednej wizyty. Kontrole mają być ponadto bardziej przyjazne i lepiej skoordynowane. To wynik porozumienia podpisanego między Generalną Inspekcją Ochrony Danych Osobowych a Państwową Inspekcją Pracy.

    Do tej pory, mimo że zakres prac prowadzonych przez GIODO i PIP częściowo się pokrywał, każda z nich pracowała osobno. Teraz ma się to zmienić.

     – Chcemy nawzajem informować się o wynikach kontroli wtedy, kiedy dotyczą one zagadnień, które mogą zainteresować drugą instytucję kontrolną – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Rafał Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

    W praktyce oznacza to, że Państwowa Inspekcja Pracy podczas kontroli zbada również kwestie, związane z art.22.1 Kodeksu Pracy, który mówi np. w jakim zakresie pracodawca może przetwarzać dane pracownika lub kandydata do pracy. O stwierdzonych nieprawidłowościach natychmiast zawiadomi GIODO. Zasada ta ma działać również w drugą stronę.

     – Kiedy sprawdzamy działania podejmowane przez przedsiębiorcę, ale również instytucje publiczne, możemy dojść do wniosku, że niektóre z nich nie mają wprawdzie charakteru naruszającego ustawę o ochronie danych osobowych, ale mogą naruszać inne uprawnienia pracowników. W tej sytuacji powinniśmy informować Państwową Inspekcję Pracy – podkreśla Wojciech Rafał Wiewiórowski. I dodaje: – Chodzi nam także o koordynację kontroli, tak żeby nie dochodziło do sytuacji, w której ta sama rzecz jest kontrolowana przez PIP i przez GIODO, raz po razie.

    Jednym z elementów porozumienia jest także decyzja, by Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych udzielał opinii prawnych z zakresu ochrony danych osobowych, niezbędnych do prac PIP.

    Porozumienie określa nie tylko zasady wzajemnej współpracy, która ma poprawić skuteczność działań, ale ma na celu także wymianę doświadczeń, w tym np. poprzez wspólne szkolenia czy wymianę wykładowców. Tym bardziej, że przez ilość i stopień zawiłości przepisów prawa jego interpretacja nie zawsze jest oczywista dla każdej ze stron.

     – Podam prosty przykład, jakim jest kwestia używania urządzeń biometrycznych przez pracodawców. Istnieje przekonanie, że GIODO nie dopuszcza zbierania danych biometrycznych od pracowników, co nie jest do końca prawdą. Nie dopuszczamy tego na potrzeby rozliczenia czasu pracy czy innych obowiązków, wynikających z Kodeksu pracy. Choć mogą też istnieć uzasadnione powody, związane z bezpieczeństwem, które powodują, że jest to możliwe. Jest to dozwolone, na przykład tam, gdzie chodzi o ochronę pomieszczenia albo konkretnego zasobu, który w tym pomieszczeniu się znajduje  mówi Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

    Porozumienie z PIP jest kolejnym podpisanym przez GIODO w ostatnich tygodniach. W listopadzie wraz z Polskim Związkiem Przemysłu Motoryzacyjnego opracowano dokument ustalający zasady postępowania i ochrony informacji o klientach branży motoryzacyjnej.

    W 2011 roku GIODO przeprowadził blisko dwieście kontroli, w tym roku było to jak na razie ponad sto. Liczba pytań z prośbą o interpretację już przekroczyła 2,7 tys. , a samych skarg 1,1 tys. W zeszłym roku było to odpowiednio blisko 4 tys. i 1,3 tys.

    Znacznie częściej pracodawców odwiedzają kontrolerzy Państwowej Inspekcji Pracy. W ubiegłym roku przeprowadzili blisko 91 tys. kontroli u 68,5 tys. pracodawców. W tym roku – zgodnie z zapowiedziami – kontroli miało być 88 tysięcy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne

    W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.

    Ochrona środowiska

    Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa

    W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.

    Transport

    Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd

    Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.