Mówi: | Michał Gembicki |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | CDP.pl |
Dynamiczny wzrost sprzedaży multimediów w formie cyfrowej. Dystrybutorzy gier podwajają przychody
Sprzedaż multimediów w formie cyfrowej, a szczególnie gier komputerowych i książek, szybko rośnie. Wciąż jednak stanowi kilka procent rynku, podczas gdy w Niemczech czy Skandynawii jej udział sięga 20-30 proc. To świadczy o dużym potencjale wzrostu, dlatego już dziś producenci inwestują w segment tzw. phygital, czyli łączą wersje cyfrowe multimediów z tradycyjnymi.
– Cyfrowa sprzedaż jest dużo bardziej przyszłościowa niż sprzedaż tradycyjna, bo wciąż nasycenie sieciowej dystrybucji sprzedaży jest bardzo małe w stosunku do Niemiec czy północnej Europy, gdzie ta dystrybucja waży w rynku już 20 proc., niekiedy nawet 30 proc., a w Polsce to ciągle zaledwie parę procent – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Gembicki, dyrektor zarządzający CDP.pl, dystrybutora m.in. gier, filmów i książek.
W ocenie Gembickiego dla spółki przychody z cyfrowej dystrybucji mieszczą się w granicach 10-20 proc. Mimo tego ta część biznesu online szybko rośnie. Poza tym w cyfrowej sprzedaży można uzyskać dużo wyższe marże.
– Cyfrowa dystrybucja jest zjawiskiem, które cechuje przede wszystkim bardzo duża dynamika. Mówiąc z perspektywy własnych wyników, przyrost w wypadku gier to 100 proc., czyli dwukrotnie wzrasta nam obrót tej kategorii z roku na rok. Podobnie wygląda to w książce. Natomiast wyjściowo to ciągle mała część obrotu, jaki można uzyskać na rynku – mówi dyrektor zarządzający Cdp.pl.
Jak podkreśla, dlatego właśnie spółka stawia na tzw. phygital, czyli ofertę łączącą produkty fizyczne i cyfrowe. Chodzi np. o jednoczesną sprzedaż e-booka i książki w formie tradycyjnej.
– Dzisiaj klienci, którzy uważają cyfrową dystrybucję za zbyt skomplikowaną, za 2-3 lata przekonają się do niej. My już dzisiaj budujemy bazę przyszłych klientów, którzy dojrzeją do tej dużo atrakcyjniejszej formy sprzedawania mediów, jakim jest bezpośrednia sprzedaż przez internet – zaznacza ekspert.
Tradycyjny kanał dotarcia do klientów nie zniknie jednak całkowicie. Zdaniem Gembickiego sprzedaż tradycyjna w Polsce i na całym świecie faktycznie zaczyna mieć problemy, które wynikają z rosnącej dominacji internetu. Mimo tego na rynku pozostaną kolekcjonerzy pragnący posiadać produkt fizyczny na półce.
– Widać to dosyć wyraźnie w trendzie płyt winylowych, które wracają do łask. Mimo że wszystkiego można słuchać cyfrowo przez iTunes bądź inne aplikacje, to jest duża grupa ludzi, która chce mieć czarne płyty w domu. Wierzę zatem, że ciągle dystrybucja fizyczna pozostanie w sklepach, tylko zmieni swoją funkcję. Sklepy staną się takimi show-roomami, w których będziemy oglądać produkty, dotykać, ale kupować będziemy przez internet – prognozuje Michał Gembicki.
Jego zdaniem rynek gier w Polsce jest już bardzo mocno związany z globalnym rynkiem. Na polskim rynku ciągle największym wyzwaniem jest stosunkowo wysoka cena szczególnie gier, mimo że średnio nadal jest ona niższa niż w Europie Zachodniej. Rynek cyfrowej dystrybucji zdecydowanie rośnie.
– Z kolei drugi segment rynku w postaci sprzedaży fizycznej w sklepach znajduje się na dojrzałym i stabilnym poziomie, na którym nie odnotowywane są już znaczne wzrosty – podsumowuje Gembicki.
Czytaj także
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-03-06: Pracodawcy chcą ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców. Strategia migracyjna ograniczy jednak napływ imigrantów
- 2025-02-06: Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.