Mówi: | dr Jarosław Bełdowski |
Funkcja: | radca prawny, adiunkt |
Firma: | Katedra Międzynarodowych Studiów Porównawczych, Szkoła Główna Handlowa |
Dziś ważna rozprawa w TSUE w sprawie kredytów frankowych. Ważą się losy stabilności systemu bankowego w Polsce
Posiadacze kredytów we frankach i sektor bankowy czekają na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczący prawa banków do opłaty za korzystanie z kapitału w przypadku unieważnienia umów frankowych. Dziś w TSUE odbędzie się rozprawa i wysłuchanie stron. Zdaniem Jarosława Bełdowskiego, radcy prawnego i adiunkta w Katedrze Międzynarodowych Studiów Porównawczych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, rozstrzygnięcie faworyzujące frankowiczów mogłoby zagrozić stabilności systemu bankowego.
− Zarówno dla frankowiczów, jak i dla banków to rozstrzygnięcie będzie miało charakter fundamentalny. Sprawa dotyczy tego, czy system finansowy będzie stabilny, a także czy rozstrzygnięcie będzie sprawiedliwe od strony społecznej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Bełdowski, radca prawny i adiunkt w Katedrze Międzynarodowych Studiów Porównawczych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. − Miejmy nadzieję, że Trybunał będzie w stanie wypowiedzieć się w tej kwestii, bo na razie jest ona jak gorący kartofel przerzucany pomiędzy sądami.
12 października Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma się ponownie zająć kwestią umów frankowych. Problem rozstrzygany obecnie przez TSUE w sprawie C-520/21 polega na tym, czy po unieważnieniu umowy o kredyt frankowy banki, oprócz zwrotu samego kapitału, mają także prawo domagać się opłaty za okres, w jakim frankowicze korzystali z pożyczonych im pieniędzy. Zdaniem Jarosława Bełdowskiego istnieją przesłanki prawne i ekonomiczne za tym, aby banki ubiegały się o zwrot kosztów korzystania z kapitału.
− Jeśli chodzi o stronę prawną, mówimy tu o bezpodstawnym wzbogaceniu. Regułą bezpodstawnego wzbogacenia jest to, że musimy oddać dokładnie to wszystko w takim stanie, w jakim otrzymaliśmy w trakcie umowy. Musimy pamiętać o tym, że wartość pieniądza zmienia się w czasie. Mamy inflację i wiemy, że jeżeli ktoś miał 100 zł przez 10 lat, to wartość tego pieniądza po 10 latach będzie inna – podkreśla radca prawny. − Musimy też pamiętać, że banki nie są instytucjami charytatywnymi, nie mają drukarek pieniędzy w swoich skarbcach, one te pieniądze muszą pozyskać z rynku po to, żeby udzielić kredytu. I teraz to jest fundamentalne pytanie polegające na tym, czy powinniśmy zwrócić wyłącznie wartość nominalną, czyli te 100 zł, czy też zwrócić bankowi również koszt pozyskania tych pieniędzy, koszt realnie poniesiony przez bank.
Z danych Związku Banków Polskich wynika, że na koniec maja toczyło się w Polsce 90 tys. indywidualnych spraw dotyczących hipotek frankowych. Szacunkowo kredyt taki wzięło 600–700 tys. osób (zazwyczaj małżeństw). Frankowiczów do unieważniania umów zachęcać może wzrost raty kredytu ze względu na wysoki kurs szwajcarskiej waluty, za którą trzeba już płacić powyżej 5 zł, oraz fakt, że Szwajcarski Bank Narodowy już dwukrotnie w tym roku podniósł stopy procentowe, kończąc z polityką ujemnych stóp.
– Sektor bankowy w przypadku niekorzystnego wyroku TSUE z pewnością poniósłby poważne straty, co w niepewnej sytuacji gospodarczej ma bardzo duże znaczenie. Ponadto musimy też pamiętać, że chodzi o sprawiedliwość społeczną. Osoby, które wzięły kredyt we franku i korzystały z niższych stóp procentowych, niższej inflacji i niższych rat kapitałowych i odsetkowych, będą uprzywilejowane względem osób, które wzięły kredyt złotowy – argumentuje adiunkt z Katedry Międzynarodowych Studiów Porównawczych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. – Jak mają się czuć ci, którzy wzięli kredyty w polskich złotych w porównaniu do frankowiczów, którzy musieliby zwrócić bankowi tylko nominalną wartość kredytu, bez opłaty za udzielenie kapitału? To skrajnie niesprawiedliwe.
5 października Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, przystąpił w roli prokuratora do sprawy, którą rozstrzygać będzie TSUE. Co istotne, w oficjalnym stanowisku polskiego rządu przesłanym w sierpniu do Trybunału Sprawiedliwości nie uwzględniono opinii KNF. − Mamy wiele opinii agencji rządowych, które wypowiadały się w tej kwestii, natomiast z doniesień medialnych wynika, że rząd przyjął wyłącznie stanowisko instytucji, które na co dzień ustawowo zajmują się ochroną konsumentów. Gdyby to się zmaterializowało, będzie to poważne zagrożenie dla sektora bankowego w Polsce – alarmuje Jarosław Bełdowski.
Czytaj także
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-13: Tarcza Wschód flagowym projektem na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. To przełom w zakresie unijnej obronności
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-02-27: Komisja Europejska podtrzymuje dążenie do pełnej dekarbonizacji. Polityka klimatyczna zakładać będzie wsparcie przemysłu
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
Przedsiębiorcy w UE, szczególnie mali i średni, mierzą się na wspólnym rynku z rozdrobnionymi i skomplikowanymi regulacjami, które różnią się w zależności od kraju. To często powstrzymuje ich przed ekspansją zagraniczną, nawet jeśli mówimy o e-commerce. Dlatego też biznes apeluje o ujednolicenie przepisów tam, gdzie jest to możliwe. Tym bardziej że niektóre kraje mają tendencję do tzw. gold-platingu, czyli narzucania dodatkowych regulacji do tych wymaganych przez UE.
Handel
Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB

Cła nakładane na UE przez administrację Trumpa mogą znacząco wpłynąć na kondycję polskiej gospodarki, mimo że bezpośredni eksport z Polski do USA ma stosunkowo niewielkie rozmiary, a sama Polska odnotowuje deficyt handlowy w wymianie z tym krajem. Stany Zjednoczone są jednak drugim po Niemczech odbiorcą polskiej wartości dodanej na świecie – wskazują wyliczenia Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Eksperci ostrzegają, że wojna handlowa uderzy we wszystkie kraje ze Stanami włącznie i we wszystkie sektory.
Problemy społeczne
Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki

Choroby układu sercowo-naczyniowego i choroby nowotworowe to najbardziej rozpowszechnione w krajach Unii Europejskich i zabierające najwięcej istnień ludzkich choroby cywilizacyjne. Do głównych czynników ryzyka zaliczają się w ich przypadku niezdrowy styl życia, otyłość i palenie papierosów, powszechne w coraz młodszych grupach – nastolatków i młodych dorosłych. Ministrowie zdrowia Unii Europejskiej oceniają, że dotychczasowe inicjatywy profilaktyczne nie były wystarczające i potrzebne są nowe, skoordynowane działania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.