Newsy

Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje

2024-04-29  |  06:25
Mówi:dr hab. n. med. i n. o zdr. Tomasz Sobierajski, prof. UW, kierownik Ośrodka Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim
dr n. med. Monika Wanke-Rytt, przewodnicząca Zespołu ds. Kontroli Zakażeń, zastępca kierownika Oddziału Klinicznego Obserwacyjno-Izolacyjnego i Pediatrii UCK WUM
  • MP4
  • Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów, dlatego gdyby istniała skuteczna szczepionka przeciw chorobom nowotworowym, zdecydowana większość badanych chciałaby z niej skorzystać – wynika z badania „Polki i Polacy a choroby i zdrowie”. Jednak szczepionka przeciw wirusowi HPV, jedyna, która zapobiega m.in. rakowi szyjki macicy czy krtani, nie cieszy się dużą popularnością. Powodem jest m.in. brak świadomości na temat powiązania między wirusem a nowotworami. – Najpierw trzeba wyedukować grupę odbiorców, żeby to szczepienie w ogóle trafiło na dobry grunt, dopiero później przekonać do szczepień – oceniają eksperci.

    – Przeprowadzone badania wskazują na to, że wiedza Polek i Polaków na temat wirusa HPV i szczepienia przeciwko HPV nie jest zbyt wysoka. Oczywiście spora grupa, czyli 3/4 osób badanych, słyszała o tym, że jest coś takiego jak wirus HPV. Natomiast kiedy zajrzeliśmy głębiej w badania, to okazało się, że wprawdzie słyszeli, ale z wiedzą o tym, jak możemy się zarazić wirusem HPV, jakie choroby wywołuje, już były duże problemy – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. n. med. i n. o zdr. Tomasz Sobierajski, prof. UW, kierownik Ośrodka Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim, współautor badania.

    Z badania „Polki i Polacy a szczepienia przeciwko HPV. Wiedza, postawy, praktyki” przeprowadzonego przez Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej oraz Ośrodek Badań Socjomedycznych UW wynika, że choć ponad 70 proc. słyszało o wirusie brodawczaka ludzkiego (HPV), to co czwarta osoba (27 proc.) nie potrafiła wskazać żadnej choroby, którą może on wywołać.

    Zazwyczaj wirusy, nie tylko HPV, mają pewien tropizm do działania onkogennego. Kiedy naukowcy stwierdzili, że wirus HPV ma działanie onkogenne, to zaczęli szukać, w jakich jednostkach chorobowych ma olbrzymie znaczenie. Okazało się, że jest to rak szyjki macicy. Teraz już właściwie ponad 90 proc. nowotworów szyjki macicy jest wywołane przez właśnie wirusy HPV, czyli najpierw musi dojść do zakażenia, żeby potem na przestrzeni lat doszło do nowotworzenia – mówi dr n. med. Monika Wanke-Rytt, przewodnicząca Zespołu ds. Kontroli Zakażeń, zastępca kierownika Oddziału Klinicznego Obserwacyjno-Izolacyjnego i Pediatrii UCK WUM. – Okazało się, że mamy również nowotwory odbytu i męskich narządów płciowych, które są bardzo rzadkie, mówimy tutaj o właściwie kilkuset rozpoznaniach w roku w Polsce.

    HPV to jeden z najbardziej onkogennych wirusów na świecie. Nowotwory powodowane przez ten wirus stanowią około 5 proc. nowo diagnozowanych nowotworów na świecie. W odpowiedziach osób, które potrafiły wskazać na choroby wywołane działaniem wirusa HPV (73 proc. ankietowanych), najczęściej pojawiały się rak szyjki macicy (43 proc.), opryszczka (20 proc.), rak sromu i rak prącia (po 15 proc.), rak odbytu (11 proc.). Mniej niż co 10. badany wskazywał na związek zakażenia wirusem HPV z rozwinięciem się nowotworów nosogardła, tymczasem onkogenne typy HPV mogą być odpowiedzialne za raka gardła, krtani, przełyku czy migdałków. Ogółem wirus HPV odpowiada za połowę nowotworów głowy i szyi.

    Tylko co druga osoba słyszała o szczepieniu przeciwko HPV i wyraźnie częściej były to kobiety niż mężczyźni. To nie jest zaskakujące, bo rzeczywiście przez długi czas to szczepienie było kierowane głównie dla dziewczynek i kobiet – mówi dr Tomasz Sobierajski.

    Wirusem mogą się zarazić zarówno kobiety, jak i mężczyźni, bez względu na wiek. Szacuje się, że nawet 80 proc. populacji doświadczy kontaktu z wirusem HPV w ciągu życia, a jedyną skuteczną metodą walką z nim jest szczepienie. Chociaż – jak wskazuje raport „Polki i Polacy a choroby i zdrowie” IPPiEZ – spośród wszystkich chorób Polacy najbardziej obawiają się nowotworów i zdecydowana większość (85 proc.) chciałaby się przeciwko nim zaszczepić, gdyby była na nie szczepionka, to nie przekłada się to na zainteresowanie szczepieniem przeciw HPV. Tylko połowa badanych słyszała o tej szczepionce, a 22 proc. stwierdziło, że nie chciałoby z niej skorzystać.

    – Problem tego, dlaczego się nie szczepimy, jest bardzo szeroki i dotyczy w ogóle szczepień, nie tylko szczepienia przeciwko HPV. Na pewno jest to kwestia związana z edukacją – zauważa prof. UW.

    Wśród osób, które zadeklarowały, że nie chciałyby się zaszczepić przeciwko HPV oraz tych, które nie wiedzą, czy chciałyby to zrobić, najczęstszymi powodami tego typu postawy jest brak wystarczającej wiedzy na temat szczepienia (29 proc.) lub samego HPV (25 proc.), ale też obawa o niepożądane odczyny poszczepienne (21 proc.).

    – Jeżeli wiem, że jakiś procent osób nie ma pojęcia, czym w ogóle jest wirus HPV, to mówienie o samym szczepieniu jest bez sensu, dlatego że brakuje podłoża edukacyjnego. Najpierw musimy wyedukować naszą grupę odbiorców szczepienia, żeby to szczepienie w ogóle trafiło na dobry grunt – ocenia dr n. med. Monika Wanke-Rytt.

    Obecnie zaleca się szczepienie przeciwko HPV w okresie nastoletnim, przed pierwszym kontaktem z wirusem, do którego najczęściej dochodzi podczas aktywności seksualnej. W Polsce od czerwca 2023 roku dostępne są bezpłatne, zalecane, ale nieobowiązkowe szczepienia przeciw HPV dla dziewczynek i chłopców w wieku od 11 do 14 lat. Jednak nie jest to tylko szczepienie pediatryczne. Zgodnie z najnowszymi rekomendacjami może ono dotyczyć wszystkich dorosłych osób, nawet w wieku dojrzałym, które prowadzą aktywne życie seksualne.

    – Mamy na rynku dwie szczepionki, czyli dwuwalentną chroniącą nas przed dwoma wirusami i dziewięciowalentną, która chroni nas przed dziewięcioma wirusami HPV. Te dwie szczepionki są w programie szczepień w odpowiednich rocznikach. Po ukończeniu wieku, który pozwala nam na zaszczepienie za darmo, nadal można się szczepić, tylko że za nią wtedy zmienia się odpłatność i zasady refundacji – tłumaczy przewodnicząca Zespołu ds. Kontroli Zakażeń.

    Do tej pory z bezpłatnych szczepień w ramach programu skorzystało zaledwie ok. 22 proc. uprawnionych nastolatków. Dla porównania w Belgii szczepi się nawet 93 proc. dzieci, a w Hiszpanii – ok. 80 proc. W Australii, która powszechne szczepienia rozpoczęła ponad 20 lat temu, nowotwory wywołane przez HPV mogą wkrótce zostać całkowicie wyeliminowane. W Polsce, zgodnie z założeniami Narodowej Strategii Onkologicznej, do końca 2028 roku zaszczepionych powinno zostać przynajmniej 60 proc. populacji docelowej.

    – Byliśmy ostatnim krajem w Unii Europejskiej, który wprowadził refundowane szczepienia przeciwko HPV. Na szczęście od zeszłego roku są one dostępne, wprawdzie dla ograniczonej grupy 11-, 12- i 13-latków, w zależności od rocznika, ale to ma ogromne znaczenie. Wiemy, że im bardziej szczepienia są refundowane, tym jest większa chęć wyszczepienia – tłumaczy dr hab. Tomasz Sobierajski.

    Chęć wyszczepienia, w opinii ekspertów, mogłyby zwiększyć także ułatwienia w organizacji całego procesu. Obecnie trwają prace nad wprowadzeniem powszechnych szczepień przeciwko HPV do szkół.

    – Mniej niż 15 proc. POZ-ów w ogóle oferuje szczepienie przeciwko HPV, bo proces zamawiania i zajmowania slotów w punkcie szczepień był tak skomplikowany, że po prostu przychodniom się to nie opłacało. POZ musi na przykład wykazać, że jeden konkretny dzień jest na szczepienia przeciwko HPV i nie może w tym dniu zapisać innych pacjentów, co blokuje dostęp do ochrony zdrowia – tłumaczy ekspertka WUM.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów

    W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.

    Handel

    Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

    19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.

    Transport

    W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

    Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.