Newsy

Wydawnictwa liczą na powrót debaty nad podręcznikiem dla klas 1–3. Materiały powinny zostać dostosowane do potrzeb siedmiolatków

2016-02-05  |  06:40

Przekazanie przygotowania elementarza dla najmłodszych zewnętrznym firmom byłoby krokiem w dobrym kierunku – ocenia prezes Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych i liczy na powrót do debaty nad podręcznikami. Jak podkreśla, potrzebne są dodatkowe materiały, które będą wspomagać rozwój dzieci. Trzeba też uwzględnić, że od tego roku znika obowiązek szkolny dla sześciolatków. Naukę rozpoczną starsze dzieci, a to oznacza, że należy do nich dostosować materiały dydaktyczne.

Prace, które trwają nad nowym podręcznikiem dla klas 1–3, to dobry kierunek zmian. To początek rozmów i mamy nadzieję, że będziemy rozmawiać na temat reformy. Klasy 1–3 są najważniejsze, brakuje jednak materiałów koniecznych dla dzieci, a przecież początek edukacji jest podstawą dalszego rozwoju – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jerzy Garlicki, prezes Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych.

W ostatnich dniach w mediach pojawiały się informacje, że resort edukacji dopracuje podręczniki wprowadzone przez poprzedni rząd. Jedną z rozważanych opcji jest zlecenie tego firmom zewnętrznym, również ze względu na ewentualne oszczędności. Od września 2014 roku najmłodsze dzieci uczą się z elementarza opracowanego przez ministerstwo. Trwają konsultacje ws. kolejnej części darmowego podręcznika – dla trzecioklasistów.

Jest sporo tematów do uzgodnienia, poczynając od czysto administracyjnych, czyli tego, w jaki sposób podręczniki mają być dystrybuowane. Należy dać szansę wydawcom, żeby podręczniki dotarły na czas, ale też dać czas nauczycielom i dyrektorom szkół, żeby mogli wszystko przygotować. Warto również pomyśleć o dodatkowych materiałach – podkreśla Garlicki.

Przygotowanie i wydrukowanie rządowego podręcznika kosztowało ok. 15 mln zł. Wydawnictwa, rywalizując między sobą, mogą obniżyć wydatki budżetowe na ten cel. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można przeznaczyć na przygotowanie dodatkowych materiałów, takich jak atlasy czy zbiory ćwiczeń, które pomogą w rozwoju dzieci i ułatwią pracę nauczycielom.

Zmiany w programie, które zaczną obowiązywać już od nowego roku szkolnego, narzucają również pośpiech w przygotowaniu podręcznika. Opracowany przez ministerstwo w 2014 roku elementarz był skierowany do 6-latków. Od września tego roku do szkół obowiązkowo pójdą dzieci 7-letnie, młodsze natomiast tylko pod warunkiem odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego, jeśli taka będzie decyzja rodziców. To oznacza, że podręcznik wymaga istotnych zmian.

Dzieci 7-letnie są na zupełnie innym etapie rozwoju, inaczej postrzegają świat i potrzebują innej metody dydaktycznej i innych materiałów. Dlatego podręcznik należy przygotować już teraz, tak aby dzieci nie cierpiały, nauczyciele mieli z czym pracować, a na końcu – aby efekty dydaktyczne były jak najlepsze – wskazuje Jerzy Garlicki.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Handel

Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.