Newsy

Biogazownie mogą być przyszłością rynku odnawialnych źródeł energii

2015-05-25  |  06:20

Najbliższe miesiące dzięki wejściu w życie ustawy o OZE mogą okazać się przełomowe dla rynku odnawialnych źródeł energii. Chociaż zapowiedź kolejnej nowelizacji ustawy może trochę hamować optymizm firm z branży. Dziś zainstalowana moc OZE w Polsce przekracza 6 GW. Większość pochodzi z elektrowni wiatrowych, jednak biorąc pod uwagę warunki klimatyczno-gruntowe i ekonomicznie korzystniejsze mogą być biogazownie – przekonuje Ryszard Rabiega z Bio Power.

4 maja weszła w życie ustawa o OZE, już teraz trwają jednak prace nad jej nowelizacją. Projekt ma zostać przesłany do Sejmu jeszcze przed wakacjami. Zdaniem eksperta może to wprowadzić niepokój na rynku i zahamować rozwój zielonej energii.

Na ustawę czekaliśmy 4 lata, a to doprowadziło do pewnej stagnacji. Potencjalni inwestorzy czekali do momentu, aż się pojawiła. Dopiero co weszła w życie, a już się mówi o jej nowelizacji, czyli znów wchodzimy w obszar niepewności – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Ryszard Rabiega, prezes Bio Power.

Rynek odnawialnych źródeł energii w Polsce, choć systematycznie się rozwija, to jest niewielki. Dane Urzędu Regulacji Energetyki wskazują, że na koniec marca tego roku moc zainstalowanych OZE nieznacznie przekroczyła 6 GW. Stabilność prawna powinna wpłynąć na znacznie większą dynamikę.

– Zobaczymy, czy w związku z tym odnawialna energetyka będzie się rozwijała na takim poziomie jak u naszych sąsiadów – mówi Rabiega.

W Niemczech od 2000 roku, czyli od momentu wejścia w życie ustawy o wsparciu OZE, do 2012 roku zainstalowana moc wszystkich źródeł zielonej energii wzrosła siedmiokrotnie z 10,8 GW do ponad 76 GW – wynika z danych przytaczanych w raporcie Ośrodka Studiów Wschodnich.

Zdaniem prezesa Bio Power istotne jest to, by przekonać cały sektor energetyki do odnawialnych źródeł energii. Jak podkreśla, wielu przedsiębiorców jest do nich sceptycznie nastawionych, ponieważ energetyka odnawialna kojarzy im się głównie z energią wiatrową i słoneczną, a to budzi wątpliwości, czy polskie warunki klimatyczne są do tego odpowiednie.

Nasza energetyka oparta jest głównie na węglu, a jednostki wytwórcze oparte o to paliwo mają ograniczone możliwości regulacji. Nie są w stanie działać bezzwłocznie i dostosować produkcji energii do pogody, bo powoduje to perturbacje w prowadzeniu systemu. Dlatego nie dziwię się, że są pewne opory ze strony ludzi znających się na elektroenergetyce, żeby współpracować z takimi właśnie rodzajami źródeł w tej chwili – mówi Ryszard Rabiega. – Biorąc pod uwagę wszelkie za i przeciw, najbardziej efektywnym i profesjonalnym źródłem energii elektrycznej i ciepła są biogazownie.

W Polsce zdecydowana większość odnawialnej energii pochodzi wciąż z elektrowni wiatrowych (3,9 GW z łącznie 6,1 GW). Elektrownie na biogaz odpowiadają zaledwie za 190 MW, w porównaniu do 2011 roku to wzrost o 87 MW, jednak to wciąż niewiele. W Niemczech biomasa ma największy udział w produkcji energii końcowej brutto z OZE (67 proc.) Wykorzystuje się ją do produkcji biopaliw oraz ponad 90 proc. ciepła z odnawialnych źródeł. W produkcji energii elektrycznej biomasa zajmuje drugie miejsce spośród odnawialnych źródeł energii – wynika z raportu OSW.

Jak jednak podkreślają eksperci, nowe prawo nie sprzyja rozwojowi sieci biogazowni w kraju, trudno więc liczyć na inwestycyjny boom w tym segmencie.

Firma Bio Power przy współudziale partnerów zamierza budować na Zamojszczyźnie sieć biogazowni, tworząc tam spółdzielnię energetyczną. Celem inwestycji jest budowa kompleksu 12 elektrowni biogazowych połączonych autonomiczną siecią. Podzielona jest na kilka etapów, w których wybudowane zostaną węzły trzech jednostek wytwórczych na terenie jednej gminy. Prąd wytworzony z tych źródeł ma zasilać budynki użyteczności publicznej, oświetlenie uliczne i większość gospodarstw domowych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prawo

W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.