Mówi: | Tadeusz Tański |
Funkcja: | kierownik biura strategii i analiz |
Firma: | Polskie LNG |
Coraz lepsze perspektywy przed LNG w Polsce. Rośnie jego znaczenie w transporcie
Dobre perspektywy rozwoju rynku skroplonego gazu ziemnego. Sprzyja mu nie tylko rosnąca konsumpcja błękitnego surowca w Polsce, lecz także coraz większe wykorzystanie LNG jako paliwa w transporcie drogowym i morskim. Dużą rolę w pobudzaniu tego rynku będzie mieć terminal w Świnoujściu.
– Konsumpcja gazu w Polsce rośnie, choć nie jest to gwałtowny wzrost. W najbliższych latach może to być 2-3 mld m3 więcej niż obecnie – mówi agencji Newseria Biznes Tadeusz Tański, kierownik biura strategii i analiz w Polskie LNG.
Dane resortu gospodarki wskazują, że obecnie konsumpcja gazu w Polsce wynosi 16,6 mld m3 i powoli rośnie.
– Gaz skroplony zaczyna być wykorzystywany jako paliwo transportowe czy do bunkrowania statków [czyli pobierania paliwa do zbiorników – red.] – podkreśla Tański.
Dodaje, że na rozwój rynku LNG będzie miała też wpływ unijna dyrektywa siarkowa. Zgodnie z nią statki pływające po Morzu Bałtyckim muszą od początku tego roku stosować paliwa z niższą niż wcześniej zawartością siarki (do poziomu 0,1 proc., wcześniej limit zawartości siarki wynosił 1 proc). By obniżyć koszty, wielu armatorów zamawia lub planuje zamówić statki napędzane gazem LNG, bo jest on znacznie bardziej ekologiczny.
– Dyrektywa siarkowa powoduje, że branża morska szuka paliw alternatywnych i LNG wpisuje się w ten trend. Nie będą to na początku duże ilości gazu, ale warto animować rozwój tego rynku i pod tym względem terminal w Świnoujściu ma dużą rolę do odegrania – ocenia Tański.
Gazoport w Świnoujściu – jako jedyna tego typu inwestycja w regionie – może stać się liderem ze względu na możliwość dalszej redystrybucji gazu do mniejszych terminali, przeładowywania na mniejsze statki czy transport drogowy. Początkowo będzie miał roczną zdolność regazyfikacji (czyli zamiany skroplonego gazu na paliwo, które może być transportowane gazociągami) na poziomie 5 mld m3. To ponad jedna czwarta polskiego rocznego zużycia błękitnego paliwa. Od uruchomienia będzie również świadczył usługi przeładunku gazu skroplonego na cysterny samochodowe.
Jak przekonują przedstawiciele branży, polskie prawo regulujące tworzący się rynek skroplonego gazu ziemnego mogłoby być wzorowane na przepisach tureckich. Prawo z tego kraju wspiera importerów i umożliwia szybki rozwój rynku, równocześnie gwarantując bezpieczeństwo dostaw.
Cena gazu jest w dużej mierze uzależniona od cen ropy. Obecnie 74 proc. importowanego na świecie LNG nabywanego jest po cenach indeksowanych do cen ropy, pozostała część do cen gazu. Dla całego wolumenu gazu ziemnego importowanego na świecie ta dysproporcja jest już mniejsza – 42% tych dostaw wyceniane jest na podstawie notowań cen gazu. Wszystko zależy jednak od kontynentu – o ile w Ameryce Północnej cały import jest wyceniany w oparciu o gaz, o tyle w Europie jest to 58 proc. (dane Polskiego LNG).
– Jeśli przyjrzeć się dostawom LNG do Europy Zachodniej, to widzimy, że terminale w Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii odbierają gaz w większym stopniu indeksowany do giełdowych cen gazu niż ma to miejsce w przypadku innych państw, np. Francji – wskazuje ekspert.
Aby uniezależnić się od dostaw z Rosji (np. w Polsce ok. 80 proc. importowanego gazu ziemnego pochodzi właśnie z tego rynku), w Europie budowane są terminale odbiorcze i rozbudowywane są połączenia między krajami. Daje to możliwość kształtowania cen gazu na jednolitym poziomie w całej UE, a w stosunku do niej – również cen LNG. Obecnie dużo zależy od kraju i sytuacji gospodarczej.
– Myślę, że w dłuższej perspektywie będzie się odchodziło od indeksowania do ceny ropy na rzecz indeksowania do cen na giełdach gazu. Oczywiście w zależności od płynności i głębokości rynku – ocenia Tański.
Czytaj także
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-16: Polskie banki nie zwalniają procesu digitalizacji. Wydatki na technologie stanowią nawet do 70 proc. ich kosztów
- 2024-07-08: Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych
- 2024-05-15: Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-05-07: Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-08: Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
- 2024-04-15: Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Ochrona środowiska
![](https://www.newseria.pl/files/11111/riccardo-annandale-7e2pe9wjl9m-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lewicki-zmitrowicz-srodki-ue-foto,w_133,_small.jpg)
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
![](https://www.newseria.pl/files/11111/edp-biznes-oze,w_133,r_png,_small.png)
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.