Newsy

Dziś rząd rusza z kampanią przekonującą do energetyki atomowej

2012-03-29  |  06:40
Mówi:Zbigniew Kubacki
Funkcja:Dyrektor Departamentu Energetyki Jądrowej
Firma:Ministerstwo Gospodarki
  • MP4

    Według wstępnych założeń pierwsza w Polsce elektrownia atomowa miała działać już od 2020 roku. Jednak pierwszy reaktor zostanie oddany najwcześniej rok później. Dziś rząd rozpoczyna kampanię informacyjną na temat energetyki jądrowej.

    Dwuletnia kampania rządowa obejmie m.in. debaty społeczne, spotkania z mieszkańcami terenów typowanych na lokalizację pierwszej elektrowni atomowej, ale również programy, spoty telewizyjne, broszury oraz inne działania informacyjno-edukacyjne. Celem jest wyjaśnienie wątpliwości Polaków, głównie związanych z zagrożeniami, jakie niesie za sobą inwestowanie w energetykę jądrową.

    W 2009 roku rząd rozpoczął prace nad programem Polskiej Energetyki Jądrowej, który ustala harmonogram prac nad jej wdrażaniem aż do 2030 roku. Zgodnie z wstępnymi planami budowa pierwszej elektrowni atomowej miała zakończyć się w 2020 roku. Już teraz wiadomo, że termin przesunie się o ok. 5 lat.

     - Żeby zaczęła działać, musi posiadać 2-3 bloki, reaktory pracujące, a więc pierwszy reaktor musi być oddany w 2021 lub 2022 roku. Mówimy więc o pewnym, ale jeszcze trudno sprecyzowanym opóźnieniu - mówi Zbigniew Kubacki, dyrektor Departamentu Energetyki Jądrowej w Ministerstwie Gospodarki.

    Opóźnienie - zdaniem Kubackiego - wynika z ambitnego harmonogramu realizacji strategii rządowej.

    Zgodnie z formułą Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej proces budowy infrastruktury związanej z energetyką jądrową podzielony jest na 3 etapy: od podjęcia decyzji o budowie do stanu ogłoszenia konkursu ofert; od przetargu do rozpoczęcia budowy oraz od rozpoczęcia budowy do jej odbioru i rozpoczęcia eksploatacji. W przypadku kraju budującego pierwszą elektrownię jądrową okres realizacji tych etapów szacowany jest na 10-15 lat.

     - My zaczęliśmy ten program realizować w ubiegłym roku i on w tym kalendarzu czasowym wciąż się mieści - podkreśla dyrektor w Ministerstwie Gospodarki.

    I dodaje: - Ostateczną decyzją, którą rząd będzie mógł potwierdzić, że program jest już przyjęty i na pewno będzie realizowany, będzie decyzja zasadnicza, którą minister gospodarki przygotuje w formie uchwały Rady Ministrów.

    Taka uchwała to jednak kwestia kilku lat, ponieważ program powinien być zatwierdzony dopiero po przygotowaniu całego procesu inwestycyjnego.

     - Po pierwsze, inwestor musi zaproponować technologię, w której będzie funkcjonowała elektrownia atomowa. Musi zostać podana lokalizacja elektrowni. Po trzecie, musi zostać przedstawiony pakiet finansowy, który będzie służył realizacji tego celu. Mając na uwadze te 3 zasadnicze elementy, rząd podejmie decyzje o realizacji budowy obiektu - wyjaśnia Zbigniew Kubacki.

    Ministerstwo Gospodarki szacuje, że przygotowania te potrwają minimum 4 lata.

     - Będzie rozpisany przetarg międzynarodowy i Polska Grupa Energetyczna wybierze technologię. Przewidujemy, że sam przetarg, czyli wybór spośród 8 konkurujących ze sobą przedsiębiorców potrwa 2 lata. Potem nastąpi okres oceny technologii, uzyskania niezbędnych licencji i pozwoleń ze strony Polskiej Agencji Atomistyki. Po tych 4 latach należy oczekiwać ostatecznej decyzji ze strony rządu - mówi Zbigniew Kubacki.

    W przypadku tak poważnej inwestycji czas realizacji projektu nie jest najważniejszym kryterium.

     - Proces budowy elektrowni atomowej jest bardzo długi i skomplikowany. Minimalny okres przygotowania i realizacji wynosi 10 lat. Dlatego należy się do tego przygotować bardzo rzetelnie, a podjęte zobowiązania muszą mieć perspektywę, że program będzie realizowany nawet w okresie 100-letnim. Stąd też ta decyzja rządu zapadnie po tak długim okresie przygotowania do budowy elektrowni - wyjaśnia dyrektor Departamentu Energetyki Jądrowej w resorcie gospodarki.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu

    Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.

    Transport

    Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania

    Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.

    Ochrona środowiska

    Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia

    Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.