Newsy

Dziś Unia ustali stanowisko w sprawie polityki klimatycznej

2012-10-25  |  06:50
Mówi:Marcin Korolec
Funkcja:Minister Środowiska
  • MP4

    Podczas dzisiejszego szczytu ministrów środowiska UE zostanie wyznaczone wspólne stanowisko na światową konferencję klimatyczną ONZ w Katarze. Decyzje dotyczące działań przeciwko ociepleniu klimatu, które zapadną pod koniec roku, wpłyną również na polską gospodarkę. Dzięki systemowi handlu emisjami CO2 Polska zarobiła blisko 700 mln zł. – Zasadniczym pytaniem jest to, czy będziemy mogli tego typu instrumenty dalej utrzymywać w ramach Protokołu z Kioto. Z naszego punktu widzenia, nie ma powodu żebyśmy z tego rezygnowali – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marcin Korolec, szef resortu środowiska.

    Osiemnasta światowa konferencja klimatyczna Organizacji Narodów Zjednoczonych (COP 18) jest planowana na przełomie listopada i grudnia. Ale zasadnicze przygotowania już się rozpoczęły.

     – To jest ostatnia konferencja w trakcie obowiązywania obecnego okresu Protokołu z Kioto. Rozmawiamy o przyszłości Protokołu po 31 grudnia tego roku, czy wcześniejsze globalne ustalenia będą obowiązywały nadal, czy nie, i na jakich zasadach. Stąd ta konferencja w Doha jest bardzo ważna – tłumaczy Marcin Korolec.

    Przyznaje, że negocjacje będą trudne. Do tych najbardziej kontrowersyjnych kwestii minister środowiska zalicza rozmowy dotyczące kontynuacji Protokołu z Kioto. Państwa zobowiązały się do redukcji emisji CO2, jednak ta umowa wygasa z końcem 2012 roku. Pod znakiem zapytania stoi to, czy tzw. II okres rozliczeniowy będzie obowiązywał po wygaśnięciu I, i na jakich warunkach. Dla części państw, zwłaszcza tych słabiej rozwiniętych, dotychczasowy system przyniósł wymierne korzyści.

     – Polska była zobowiązana do redukcji 6 proc. emisji CO2 w odniesieniu do roku 1988. Zredukowaliśmy 30 proc. Tę nadwyżkę możemy sprzedawać. Ostatnio podpisaliśmy taką umowę z Hiszpanią, gdzie sprzedaliśmy uprawnienia za ponad 40 mln euro [160 mln zł] – wylicza Marcin Korolec.

    Chodzi o tzw. jednostki przyznanej emisji gazów cieplarnianych w globalnym systemie rozliczeń (AAU). Polska sprzedaje je od 3 lat, generując w ten sposób przychody do specjalnego programu inwestycyjnego, tzw. Systemu Zielonych Inwestycji. W ramach tego programu środki ze sprzedaży redukcji emisji są przeznaczane na finansowanie projektów proekologicznych w Polsce. Łącznie Polska zarobiła na handlu AAU blisko 700 mln zł (170 mln euro).

     – Nasze obecne redukcje służą inwestycjom prośrodowiskowym w przyszłości. Zasadniczym pytaniem na w Doha jest to, czy będziemy mogli tego typu instrumenty dalej utrzymywać w ramach Protokołu, czy nie. Z naszego punktu widzenia, nie ma powodu, żebyśmy z tego rezygnowali – uważa minister.

    Aby tak się stało na kontynuowanie systemu muszą zgodzić się pozostałe kraje biorące udział w COP 18.

     – Uczestniczymy w przygotowaniach, w szczególności w UE. Zorganizowałem spotkanie Grupy Wyszehradzkiej, Rumunii, Bułgarii po to, żeby szukać wspólnego stanowiska tej grupy państw na październikowe spotkanie ministrów – tłumaczy Marcin Korolec.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.