Newsy

M. Zawisza (PGNiG): Polsce nie zabraknie gazu, jeśli Rosja wstrzyma tranzyt przez Ukrainę

2014-09-05  |  06:55

W poniedziałek podczas szczytu krajów Partnerstwa Wschodniego unijny komisarz ds. energetyki będzie rozmawiać z ukraińskim ministrem w sprawie ustalenia kolejnej daty i miejsca trójstronnych konsultacji między Rosją, UE i Ukrainą na temat cen i dostaw surowca. Rząd w Kijowie ostrzegł pod koniec sierpnia, że Rosja planuje także wstrzymać tranzyt gazu do państw UE przez terytorium Ukrainy. Zdaniem prezesa PGNiG Polska nie musi się obawiać takiego scenariusza, bo ma możliwość importu gazu z kilku kierunków, a dodatkowo zgromadziła wysokie zapasy tego paliwa.

Gdybyśmy mieli jakiekolwiek problemy z dostawą przez odcinek ukraiński, to zawsze mamy możliwość przekierowania tranzytu przez Białoruś, czyli przez Wysokoje. Mamy jeszcze możliwość rewersów zachodnich, czyli na granicy z Niemcami i na granicy z Czechami. Do tego dochodzi wydobycie krajowe, niebagatelna ilość gazu, bo ponad 4 mld metrów sześciennych rocznie, i oczywiście magazyny, które są praktycznie w pełne. Możemy zatem spać spokojnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Mariusz Zawisza, prezes zarządu spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Obawy dotyczące dostaw rosyjskiego gazu do UE wzrosły po niedawnej wypowiedzi premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka, którego zdaniem Kreml planuje całkowicie wstrzymać tranzyt surowca przez Ukrainę. Rosyjskie władze zaprzeczyły, że planują wstrzymać dostawy także do państw UE. W połowie czerwca Moskwa wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę, ponieważ obie strony nie doszły do porozumienia w sprawie ceny surowca oraz wysokości zadłużenia z tytułu wcześniejszych dostaw.

Chęć renegocjacji ceny gazu z Gazpromem ogłosił także 2 września br. prezes PGNiG. Mimo wynegocjowanej pod koniec 2012 r. obniżki ceny gazu w wysokości 10-15 proc. (dokładna cena jest tajemnicą handlową) Polska wciąż należy do państw, którym Gazprom nalicza największe stawki. Zawisza mówił dziennikarzom w czasie Forum Ekonomicznego w Krynicy, że liczy na uzyskanie większej obniżki niż poprzednio.

Pozycja negocjacyjna Polski znacząco wzmocni się jednak dopiero po oddaniu do użytku gazoportu w Świnoujściu. Z powodu opóźnień w budowie ma być on gotowy dopiero w przyszłym roku. PGNiG już teraz analizuje możliwość importu gazu LNG m.in. z USA, choć niewiadomą w tej kwestii są także dalekie od zakończenia rozmowy o strefie wolnego handlu USA-UE.

Jesteśmy na etapie analizowania tych rynków i badania szans importu gazu z łupków do Polski, również poprzez gazoport – mówi Mariusz Zawisza.

W ocenie prezesa PGNiG wnioski z tych analiz zostaną przedstawione na przełomie 2014 i 2015 r. Spółka koncentruje się obecnie także na zmianach w strukturze korporacyjnej oraz programie oszczędnościowym, który ma przynieść 800 mln zł oszczędności, począwszy od 2016 r.

 Zmiany te związane są z budową ładu korporacyjnego, i tu jesteśmy już na zaawansowanym etapie, oraz z programem poprawy efektywności, na który składa się kilka inicjatyw. Jesteśmy w trakcie formowania w detalach kart tych inicjatyw, a za chwilę przejdziemy do fazy ich wdrażania – zapowiada prezes PGNiG.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

Polityka

P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

Media i PR

Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.