Newsy

P. Woźniak: nowe prawo dotyczące składowania CO2 jednym z bardziej restrykcyjnych w UE

2013-10-23  |  06:50
Mówi:Piotr Woźniak
Funkcja:Główny Geolog Kraju, wiceminister środowiska
  • MP4
  • Nowo przyjęte polskie regulacje dotyczące składowania dwutlenku węgla są jednymi z najbardziej restrykcyjnych w Unii Europejskiej. Odpowiedzialny za nie Główny Geolog Kraju zapewnia, że taka operacja będzie bezpieczna dla środowiska. W rzeczywistości najprawdopodobniej niewielu przedsiębiorców zdecyduje się na stosowanie technologii CCS ze względy na wysokie koszty i surowe przepisy.

     – Mamy chyba najbardziej restrykcyjną ustawę o przechowywaniu i składowaniu dwutlenku węgla pod ziemią. Wskazujemy praktycznie tylko jedną strukturę geologiczną, w której pozwalamy na składowanie, ale tylko jeśli spełnione są dwa główne warunki: jest to projekt demonstracyjny i wymieniony w jednej decyzji KE – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Woźniak, Główny Geolog Kraju i wiceminister środowiska.

    W ubiegłym tygodniu ustawę o podziemnym składowaniu CO2 (czyli nowelizacją Prawa geologicznego i górniczego, wdrażającą unijną dyrektywę CCS) podpisał prezydent Bronisław Komorowski. Jak podkreśla wiceminister, trwają prace nad 23 rozporządzeniami, niezbędnymi do wdrożenia przepisów ustawy. Dwa z nich już są prawie gotowe, pozostałe powinny być w ciągu kolejnych dwóch miesięcy.

    Zgodnie z przepisami, na miejsce składowania gazu został wyznaczony Bałtyk. Tu, jak zapewnia Główny Geolog Kraju, techniczne warunki składowania mają być bezpieczne. Żeby skorzystać z technologii CCS, trzeba będzie uzyskać koncesje od ministra środowiska.

     – To będzie działalność wyłącznie na wniosek przedsiębiorcy, który, by móc ją prowadzić, oprócz spełnienia standardowych warunków koncesyjnych, musi złożyć cały szereg zabezpieczeń, w tym finansowe. Musi zobowiązać się do dwudziestoletniego monitorowania składowiska na własny koszt, a następnie przekazania monitoringu do specjalnie powołanej jednostki administracyjnej, Krajowego Administratora Podziemnych Składowisk Dwutlenku Węgla. Następnie KAPS, również na koszt przedsiębiorcy, przez następne 50 lat będzie monitorować to składowisko. A później te zadania zostaną przejęte w pełni przez państwo – informuje Piotr Woźniak.

    Wiceminister środowiska podkreśla, że koszty takiej operacji będą wysokie i niewielu przedsiębiorców będzie w stanie je ponieść.

     – Koszt prowadzenia takich działalności jest niesłychanie wysoki. To powoduje, że przedsiębiorca musi być mocną firmą z bardzo pewnymi fundamentami finansowania. W innym przypadku koncesja nie zostanie wydana – mówi wiceminister.

    Przypomina, że kilka lat temu KE stworzyła listę kilkunastu projektów demonstracyjnych z całej Europy, którym przyznała wsparcie. Wśród nich znalazły się trzy z Polski: zgłoszony przez PGE Elektrownia Bełchatów (a następnie kontynuowany przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna), Zakłady Azotowe Kędzierzyn i Vattenfall.

     – Vattenfall wycofał się bardzo szybko z tej listy, a ZAK niewiele później. Natomiast Bełchatów wycofał się na początku tego roku, ze względu na koszty, poziom skomplikowania tego projektu i poziom dofinansowania, który był niewystarczający, wręcz symboliczny w stosunku do skali projektów i potrzeb – tłumaczy Piotr Woźniak.

    Na własny koszt instalację CCS testuje Tauron we współpracy z Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla. Wybudowanie instalacji pilotażowej pochłonęło 8,8 mln zł.

    Zdaniem wielu ekspertów i przedstawicieli elektrowni, technologia CCS jest zbyt droga, a co więcej obniża rentowność elektrowni. Opłacałoby się ją stosować, gdyby za uprawnienia do emisji dwutlenku węgla w europejskim systemie handlu emisjami (ETS) trzeba było płacić ponad 65 euro. Dziś ich cena oscyluje wokół 5 euro za tonę (czyli jedno uprawnienie).

    Technologia CCS (Carbon Capture and Storage) oznacza wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla ze spalin. Ma pomóc w realizacji polityki środowiskowej UE, zakładającej m.in. minimalizację emisji CO2 do atmosfery.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

    Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

    Bankowość

    Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

    Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

    Ochrona środowiska

    Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

    Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.