Mówi: | Andreas Maierhofer |
Funkcja: | prezes zarządu T-Mobile Polska |
Polska na ostatnich miejscach w rankingu cyfryzacji wśród państw UE. Przyspieszenie rozwoju 5G pozwoliłoby na nadrobienie cyfryzacyjnych braków
Zgodnie z raportem Komisji Europejskiej DESI 2022 pod względem cyfryzacji Polska zajmuje 24. miejsce wśród 27 państw UE. Chociaż dane z ostatnich pięciu lat wskazują na szybkie nadrabianie zaległości, to w niektórych obszarach wciąż mamy wiele do zrobienia. Jednym z nich są niedostateczne inwestycje w nowe technologie i zbyt powolny rozwój infrastruktury cyfrowej, do czego przyczynia się opóźnienie aukcji na częstotliwości potrzebne do rozwoju sieci 5G w całym kraju – wskazuje raport Fundacji Digital Poland. Przyspieszenie cyfryzacji to nie tylko nieograniczone możliwości dla biznesu, lecz także dla ochrony środowiska. Jak podkreśla członek rady fundacji Andreas Maierhofer, trudno myśleć o cyfryzacji inaczej niż o zielonym procesie.
– Na postępy w cyfryzacji w Polsce należy spojrzeć z różnych stron. W niektórych obszarach idziemy w dobrym kierunku, szczególnie jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo, którego rozwój przyspieszył kryzys w Ukrainie. Niestety są też takie obszary, w których zostajemy w tyle – mówi agencji Newseria Biznes Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska, członek Rady Fundacji Digital Poland biorący udział w debacie „Stan cyfryzacji w Polsce. Czas na działania” podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Potwierdza to zaprezentowany podczas panelu raport Fundacji Digital Poland i Microsoftu „Stan cyfryzacji Polski na tle regionu”. Całkowity poziom rozwoju cyfrowego Polski oceniono w nim na 98 punktów, co oznacza, że jest nieco niższy niż średnia dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej (100 punktów), ale wyniki w poszczególnych obszarach (zbadano ich 55) znacząco się od siebie różnią. Przykładowo dobrze wypadamy pod względem cyfryzacji usług publicznych (14 pkt powyżej średniej) z uwagi na wysoki poziom interakcji społeczeństwa z państwem za pomocą technologii cyfrowych (45 pkt powyżej średniej) oraz wysoki poziom cyfryzacji w sektorze edukacji (18 pkt powyżej średniej). Gorzej niż inne kraje regionu radzimy sobie w obszarze kapitału ludzkiego, np. pod względem udziału kobiet w sektorze technologii czy odsetka absolwentów kierunków informacyjno-komunikacyjnych czy innych kierunków ścisłych. Polska słabo wypada także w zakresie infrastruktury cyfrowej (13 pkt poniżej średniej). Autorzy raportu łączą to m.in. z brakiem aukcji częstotliwości potrzebnych dla rozwoju sieci 5G.
– W kwestii 5G zdecydowanie mamy przed sobą dużo pracy. Wciąż nie mamy dostępu do pasma, którego uwolnienie jest niezbędne do rozwoju sieci piątej generacji w całym kraju – podkreśla Andreas Maierhofer. – Najważniejsze jest uzyskanie dostępu do odpowiedniego zakresu częstotliwości. Jako branża mamy nadzieję na jak najszybsze rozpoczęcie aukcji częstotliwości w paśmie C, bez którego trudno będzie nam ruszyć do przodu. Jesteśmy gotowi na wprowadzenie sieci 5G w całym kraju. To najważniejsze, bo trzeba zrozumieć, że pełna cyfryzacja nie będzie możliwa bez łączności opartej na najnowocześniejszej infrastrukturze i technologii.
W kategorii cyfryzacja biznesu raport ocenia Polskę na 99 pkt, czyli 1 poniżej średniej. Krajowe firmy dobrze wypadają pod względem odsetka firm zatrudniających specjalistów z dziedziny technologii informacyjno-komunikacyjnych, ale już w zakresie inwestycji w chmurę obliczeniową jesteśmy o 9 pkt poniżej regionalnej średniej.
– Zastosowanie najnowszych technologii jest absolutnie konieczne, jeśli chcemy zwiększyć stopień cyfryzacji nie tylko w Polsce, ale też w całej Europie. W naszym przypadku, jako T-Mobile Polska, oferujemy najnowsze technologie zarówno jeśli chodzi o internet stacjonarny – poprzez rozwiązania światłowodowe FTTH, jak i sieci komórkowe, czyli 5G oczywiście, w połączeniu z 4G – mówi prezes T-Mobile Polska.
Jak podkreśla, cyfryzacja oznacza nie tylko więcej możliwości dla biznesu, ale także dla ochrony środowiska i oszczędzania zasobów.
– Zielona cyfryzacja to ważny temat dla Polski i nie tylko – właściwie dla całego świata, a szczególnie Europy, bo nie da się jej rozgraniczyć od tematu ogólnie pojętej cyfryzacji. Aby móc skupić się na celach ESG, aby uratować naszą planetę i obniżyć emisje dwutlenku węgla, konieczna jest również cyfryzacja produkcji energii – mówi Andreas Maierhofer.
Przechodzenie na zieloną energię jest jednym z filarów strategii klimatycznej T-Mobile Polska, która zakłada osiągnięcie zerowej emisji własnej netto do 2025 roku, a w całym łańcuchu dostaw do 2040 roku. Już teraz cała energia zużywana przez operatora pochodzi z odnawialnych źródeł, a zgodnie z podpisaną niedawno umową na następne 15 lat spółki z grupy V-Ridium wybudują dwie farmy wiatrowe i trzy fotowoltaiczne, które zapewnią T-Mobile ok. 200 GWh energii elektrycznej rocznie. To więcej, niż wynosi średnioroczne zużycie prądu przez niemal 70 tys. gospodarstw domowych w Polsce.
– To wystarczy na zaspokojenie wszystkich potrzeb naszej sieci. To niezwykle ważne, bo energia produkowana będzie przez elektrownie słoneczne i wiatrowe lokalnie w Polsce, co przyczynia się do redukcji emisji CO2 o około 145 tys. t rocznie – podkreśla prezes operatora. – Jest to ogromny krok naprzód i myślę, że taką drogą powinna pójść cała branża. Oczywiście szybkie przejście na zieloną energię nie jest sprawą łatwą, ale im szybciej zaczniemy to robić, tym lepiej przygotujemy się na przyszłość.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.