Mówi: | Marek Woszczyk |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Urząd Regulacji Energetyki |
Przetarg na tzw. negawaty, by nie zabrakło prądu w godzinach szczytu
Za trzy lata może okazać się, że Polakom zabraknie prądu w gniazdkach. Aby nie dopuścić do tego, PSE Operator odpowiedzialny za bezpieczeństwo krajowego systemu energetycznego, próbuje skłonić firmy do zmniejszenia poboru energii. Trwają przygotowania do ogłoszenia przetargu na tzw. negawaty. Urząd Regulacji Energetyki popiera to rozwiązanie.
– Każdy pomysł, który rozwiązuje tę niekomfortową sytuację, jakiej możemy się spodziewać w okolicach roku 2015-2016 w naszym systemie krajowym, jest dobry – komentuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Marek Woszczyk, prezes URE.
W tych latach według prognoz ekspertów w Krajowym Systemie Elektronergetycznym może zabraknąć 500 MW mocy w godzinach szczytowych (czyli głównie porannych i podwieczornych). Co oznacza, że może nastąpić tzw. blackout – przerwy w dostawie prądu.
Wojciech Lubczyński z PSE Operator informuje, że nadal trwają dyskusje nad warunkami zamówienia i realizacji usługi. Stąd termin ogłoszenia przetargu nie jest jeszcze znany.
– Co do wolumenu redukcji mocy, rzeczywiście chcemy pozyskać docelowo 500 MW redukcji, lecz nie w jednym postępowaniu. Ponadto wyjaśniamy, że ta usługa interwencyjna opiera się na redukcji obciążenia u podmiotów, z którymi będą zawierane umowy – dodaje Wojciech Lubczyński.
– Tzw. negawaty, czyli dobrowolne samoograniczanie się odbiorców na zapotrzebowanie na moc szczytową jest dobrym rozwiązaniem. Równie dobrym jak poszukiwanie nowych mocy na rynku – uważa Marek Woszczyk.
W ciągu kilku najbliższych lat Polska musi zamknąć przestarzałe elektrownie, stąd konieczność poszukiwania rozwiązań, które zastąpiłyby utracone moce.
– Negawaty są substytutem nowych mocy. Albo możemy budować nowe źródła, albo redukować zapotrzebowanie na moc szczytową. Oba rozwiązania są wartościowe. To jest oczywiście kwestia ceny, co kosztuje mniej i to najtańsze rozwiązanie należy wybrać. Dbam o to, żeby rozwiązania, które są wybierane przez polskie sieci elektroenergetyczne były możliwie najmniej dotkliwe dla kieszeni konsumenta – zapewnia prezes URE.
Czytaj także
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-07-30: Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja
- 2024-06-14: Bilansowanie systemu elektroenergetycznego ma coraz większe znaczenie. W połowie czerwca zajdą w tym zakresie spore zmiany
- 2023-09-19: Marek Kaliszuk: Przede mną dwie premiery w teatrze. Do końca grudnia nie mam ani jednego wolnego weekendu
- 2023-12-27: Marek Kaliszuk: Aktywność fizyczna jest dla mnie świętością. Na siłowni spędzam przynajmniej pięć dni w tygodniu po dwie godziny dziennie
- 2023-10-02: Marek Kamiński: Być może kiedyś będę chciał samotnie przejść w poprzek Antarktydę, nikt tego jeszcze nie zrobił o własnych siłach. Nie wykluczam także komercyjnego lotu w kosmos
- 2023-08-09: Odbiorcy energii mają coraz większy wpływ na ochronę przed blackoutem. Duże przedsiębiorstwa mogą na tym skorzystać finansowo
- 2023-08-01: Sycylia mierzyła się z blackoutem. W Polsce taki scenariusz jest mało prawdopodobny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.