Newsy

W temacie smogu najskuteczniej edukują media. Już 98 proc. Polaków postrzega jakość powietrza jako problem

2019-02-08  |  06:10

Niemal 100 proc. społeczeństwa uważa smog za problem i zagrożenie dla zdrowia – wskazuje badanie przeprowadzone na grupie 12,5 tys. uczniów, rodziców i nauczycieli szkół w całej Polsce. Świadomość na ten temat rośnie, a najczęściej wskazywanym źródłem wiedzy są media i internet. Jak podkreślają inicjatorzy kampanii społecznej Librus „NIE dla smogu”, o konsekwencjach naszych codziennych wyborów dla środowiska trzeba uczyć już najmłodszych, wtedy jest szansa, że jako dorośli ludzie będą podejmować bardziej odpowiedzialne decyzje. 

98 proc. ankietowanych, czyli rodziców, uczniów i nauczycieli, twierdzi, że smog jest problemem. Ponad 90 proc. potrafi wymienić jego negatywne skutki dla zdrowia. Najczęściej wskazywany jest kaszel, katar, swędzenie skóry i problemy z oczami. W otwartych odpowiedziach ankietowani zwracali uwagę na to, że np. kaszlą przez całą zimę i jest to niezdiagnozowany problem. Świadomość zagrożeń płynących z zanieczyszczenia powietrza istnieje i zdecydowanie rośnie – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Magdalena Bigaj, członek zespołu realizującego kampanię społeczną Librus „NIE dla smogu”.

Z ogólnopolskiego badania wynika też, że w kwestii smogu najskuteczniej edukują media. 86 proc. ankietowanych wskazało media i internet jako główne kanały informacyjne, z których czerpią wiedzę o smogu. W porównaniu z poprzednim badaniem z 2017 roku odsetek wskazań tego źródła wzrósł i to znacząco (z 66 proc.). To potwierdza rosnącą rolę mediów w edukacji ekologicznej.

Temat smogu występuje nie tylko w mediach. Okazuje się, że badani poruszają go również w szkole czy w domu. Blisko 50 proc. rozmawia o smogu z rodziną albo w gronie znajomych. Właściwie trudno się temu dziwić, bo wychodzimy z domu i powietrze po prostu śmierdzi, więc to jest ważny temat rozmów – mówi Magdalena Bigaj.

Jak podkreśla, organizatorom kampanii zależy, żeby temat smogu i zanieczyszczenia powietrza szerzej pojawił się w polskich szkołach. W tej chwili 80 proc. nauczycieli deklaruje zaangażowanie w działania antysmogowe, a 64 proc. przeprowadziło specjalne zajęcia poświęcone tematowi smogu.

W ramach kampanii udostępniamy gotowe scenariusze – wystarczy pobrać i mamy gotowy plan atrakcyjnej dla uczniów lekcji – mówi Magdalena Bigaj. – Zależy nam na tym, żeby rozmawiać o tym odpowiedzialnie, bo smog stał się dla niektórych motywem przewodnim komunikacji, okraszonym michałkami – czyli np. pisze się o roślinach oczyszczających powietrze albo segregacji śmieci. Jednak to realnie nie przyczyni się do poprawy jakości powietrza.

Z badania „NIE dla smogu” wynika, że zarówno rodzice i nauczyciele, jak i dzieci w większości potrafią wskazać przyczyny smogu i metody walki z zanieczyszczeniem powietrza.

Źródłem smogu jest palenie drewnem, węglem i śmieciami. Nie wszyscy chcą na ten temat rozmawiać, bo wymiana pieców dla wielu stanowi problem, ale musimy spojrzeć prawdzie w oczy. Kolejna rzecz to źle ocieplone domy, z których ucieka ciepło, oraz masowe korzystanie z samochodów spalinowych. Jeśli chcemy mówić o tym, co może wpłynąć na poprawę jakości powietrza i uczyć o tym dzieci w szkole, to jest to przede wszystkim wymiana pieców, alternatywne źródła energii i rezygnacja z samochodów na rzecz transportu publicznego – podkreśla Bigaj.

W teorii ankietowani to wiedzą. 82 proc. uważa, że zaprzestanie spalania śmieci wpłynie skutecznie na zmniejszenie smogu, 70 proc. wskazuje na alternatywne źródła energii, z kolei 63 proc. – na konieczność ograniczenia transportu samochodowego na rzecz komunikacji miejskiej i rowerów.

Ludzie niechętnie przesiadają się do miejskiego transportu, ale bardzo liczymy, że dzieci, które spotykają się z tematem smogu od najmłodszych klas szkoły podstawowej, jako dorośli będą podejmowali odpowiedzialne decyzje – mówi Magdalena Bigaj.

Organizatorzy kampanii antysmogowej podkreślają, że gospodarstwa domowe i spaliny samochodowe odpowiadają za 90 proc. przypadków przekroczenia norm jakości powietrza. Dlatego to decyzje i postawy polskich rodzin mogą wpłynąć na poprawę jego jakości.

– Uczniowie pisali w ankietach: „Zwracałem uwagę tacie, żeby nie palił śmieciami”, „Mówiłem rodzicom, że nie powinni palić węglem” czy „Zwracam uwagę, czy leci czarny dym z komina”. Dzieci widzą wokół siebie te niewłaściwe zachowania, chociaż same jeszcze czują niemoc. Rozczuliła nas odpowiedź jednej z najmłodszych uczestniczek badania, która napisała, że sama nic nie może zrobić ze smogiem, choć wie, że to przekonanie nie jest słuszne. Jako pojedyncze osoby nie zmienimy wszystkiego, ale razem możemy powiedzieć „NIE dla smogu” – podkreśla Magdalena Bigaj.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

Handel

Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

Transport

Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.