Mówi: | Beata Pyś-Skrońska |
Funkcja: | zastępca dyrektora |
Firma: | Polska Izba Opakowań |
W dobie koronawirusa wzrosła produkcja opakowań dla przemysłu spożywczego i farmacji. Zmniejszyły się dostawy dla przemysłu, AGD i RTV
Silny związek z branżą spożywczą, która nie ucierpiała w czasie pandemii, pozwolił firmom opakowaniowym przetrwać kryzys spowodowany koronawirusem bez większych strat. – 65 proc. opakowań jest produkowanych do żywności i napojów. Przestoje odczuły głównie te firmy, które dostarczają do producentów mebli lub firm motoryzacyjnych – mówi Beata Pyś-Skrońska, zastępca dyrektora Polskiej Izby Opakowań. Zagrożeniem dla branży może być pogorszenie koniunktury spowodowane kolejną falą pandemii, a także nowe przepisy związane z unijnymi regulacjami.
– Koronawirus pozwolił uświadomić wielu ludziom znaczenie branży opakowań w gospodarce, bo wszyscy wiemy, że potrzebna jest żywność, leki, środki czystości, szczególnie w sytuacji pandemii. Jednak do tej pory niewiele osób zastanawiało się nad tym, że te produkty trzeba w czymś dostarczyć i do tego niezbędne jest opakowanie – zauważa w rozmowie z agencją Newseria Biznes Beata Pyś-Skrońska.
Z danych Polskiej Izby Opakowań wynika, że w dobie koronawirusa o 10–12 proc. wzrósł udział w rynku opakowań dla przemysłu spożywczego, o 3 proc. dla farmacji oraz o 2 proc. dla przemysłu kosmetycznego i środków higieny i ochrony osobistej. Z drugiej strony odnotowano ok. 15-proc. zmniejszenie udziału w sprzedaży opakowań wyrobów przemysłowych (AGD, RTV, farby i chemia gospodarcza), które wynika z wstrzymania produkcji przez te działy gospodarki.
– Branża odczuła koronawirusa, ale głównie w tych segmentach, które produkowały opakowania do mebli czy dla sektora motoryzacji. Z kolei producenci opakowań do żywności – niespecjalnie. Nawet jeżeli niektóre segmenty, jak np. opakowania luksusowe, odnotowały znaczący spadek, to producenci odbili to sobie na opakowaniach produktów podstawowych – podkreśla ekspertka z Polskiej Izby Opakowań.
Po pełnym odmrożeniu gospodarki i powrocie koniunktury sytuacja powinna jednak wrócić do normy. Polska Izba Opakowań szacuje, że rynek opakowań w Polsce jest wart 45 mld zł. Stanowi on ok. 1 proc. światowego rynku, natomiast na tle innych notuje wyraźne wzrosty. W 2019 roku było to ok. 6 proc.
– Dane za 2020 rok będą na całym świecie zaburzone z uwagi na kryzys wywołany koronawirusem. Tendencja wzrostowa na poziomie 5–7 proc., która utrzymywała się do tej pory, zapewne ulegnie zahamowaniu. Jednak z naszych obserwacji wynika, że gospodarka powoli się odmraża, konsumpcja zaczyna rosnąć, więc i zapotrzebowanie na opakowania, które są silnie z tym powiązane, wraca już do normy. Tym bardziej że 85–90 proc. produktów, które są wytwarzane, wymaga zapakowania – dodaje Beata Pyś-Skrońska.
Prognozy dla branży opakowań są dobre, ale wszystko zależy od tego, jak rozwinie się sytuacja związana z koronawirusem. Jeżeli jesienią przyjdzie druga fala i ponownie gospodarka zostanie zamrożona, na pewno będzie to miało wpływ na firmy z tego sektora.
– Z naszych rozmów z analitykami wynika, że rynek się odbija, zarówno polski, jak i europejski – informuje ekspertka. – Widzimy wzrost eksportu towarów do Niemiec i innych krajów europejskich, a co za tym idzie także większe zapotrzebowanie na eksport opakowań.
Dane PB Forecast Opakowania, na które powołuje się PIO, wskazują, że w pierwszych dwóch miesiącach roku Niemcy wykazywały duży popyt zwłaszcza na opakowania papierowe oraz lekkie opakowania metalowe. Z kolei w przypadku opakowań z tworzyw sztucznych eksport do Austrii, Słowacji i Rosji rósł najszybciej, a w przypadku opakowań szklanych – do Czech, Łotwy, Rosji i Węgier.
Koronawirus to niejedyna niewiadoma, która może w niedalekiej przyszłości wpłynąć na branżę opakowań. Duże znaczenie dla działalności firm mają także unijne regulacje dotyczące Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, które Polska powinna wdrożyć jeszcze w tym roku. Zakładają one, że podmiotem odpowiedzialnym i finansującym gospodarowanie odpadami opakowaniowymi ma być producent, który wprowadza opakowanie na rynek. Dziś płacą za to przede wszystkim mieszkańcy gmin. Do tego dochodzą również regulacje dotyczące wykorzystania opakowań oraz produktów jednorazowego użytku z plastiku, a także gospodarki w obiegu zamkniętym.
– Polska ma obecnie jedną z najniższych opłat produktowych w Europie i niezależnie od tego, jak Ministerstwo Klimatu sformułuje nową Rozszerzoną Odpowiedzialność Producenta, na pewno ceny pójdą w górę. Firmy, które wprowadzają na rynek wyroby w opakowaniach, będą zapewne dążyć do zrekompensowania wyższych cen kosztem klientów albo producentów opakowań. To będzie miało na nas duży wpływ – przewiduje Beata Pyś-Skrońska. – Również nowe rozporządzenia, dotyczące np. poziomów recyklingu czy udziału recyklatu w materiale opakowaniowym, będą wymagały dostosowania się branży do tych przepisów.
Polska ma szansę zostać wiodącym producentem konopi w Europie. Nasze produkty mają renomę za granicą
Przyspieszają prace nad Narodowym Holdingiem Spożywczym. Na początek do konsolidacji ma przystąpić 17 spółek
Inteligentne i aktywne opakowania pozwolą lepiej kontrolować jakość jedzenia. Usprawnią też jego przygotowywanie
Czytaj także
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-26: Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-15: Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.