Newsy

Banki inwestują w zaawansowaną analitykę danych. Pozwala im ona lepiej dopasować ofertę do klienta i zwiększyć bezpieczeństwo środków na koncie

2017-05-25  |  06:45
Mówi:Adam Marciniak, dyrektor Pionu Rozwoju i Utrzymania Aplikacji w PKO Banku Polskim

Bohdan Wójcicki, SAP Poland

Łukasz Kuc, dyrektor Biura Projektów Mobilnych i Internetowych w PKO Banku Polskim

Funkcja:Jakub Grzechnik, dyrektor Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim
  • MP4
  • Aktualizacja 30-05-2017 9:18

    Dzięki zaawansowanej analityce dużych zbiorów danych (big data) banki lepiej poznają zachowania swoich klientów i dostosowują swoją ofertę do ich indywidualnych potrzeb. Pozwalają także bardziej precyzyjnie określić zdolność kredytową klienta. Analityka danych zwiększa również poziom bezpieczeństwa transakcji i ułatwia korzystanie z bankowości mobilnej. Przykładem takich narzędzi jest BEHEX PKO Banku Polskiego analizujący ponad pół miliarda operacji miesięcznie.

    Jeżeli chodzi o szeroko rozumianą analizę danych big data, to można powiedzieć, że banki korzystają z niej w trzech głównych obszarach. Pierwszy to jest właściwe oferowanie, czyli przygotowanie dobrej propozycji dla klienta. Drugi to ocena zdolności kredytowej klienta. Trzeci to obszar antyfraudowy, czyli weryfikacja zachowań klienta pod kątem ochrony jego i jego pieniędzy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Marciniak, dyrektor Pionu Rozwoju i Utrzymania Aplikacji w PKO Banku Polskim.

    Zdaniem przedstawiciela banku analityka big data jest dziś obok rozwiązań mobilnych oraz kwestii związanych z cyberbezpieczeństwem jedną z kluczowych technologii stosowanych w bankowości. Koncentracja na tych obszarach jest tym istotniejsza, że w styczniu 2018 roku w życie wejdzie dyrektywa PSD2, która dopuści na rynek usług bankowych zupełnie nową grupę podmiotów, tzw. dostawców usług płatniczych. To w zamyśle ma obniżyć koszty, zwiększyć bezpieczeństwo, ale i znacznie zaostrzyć panującą na rynku konkurencję.

    W wyniku nowej dyrektywy zwiększy się otwartość banku, co będzie dużą szansą dla tego świata zewnętrznego, żeby budować swoją ofertę na bazie klientów banku, ale z drugiej strony bank będzie mógł skorzystać z tej otwartości w celu zaproponowania klientom wartości dodanej, która niekoniecznie musi być bezpośrednio biznesowo wynikająca z tradycyjnych metod bankowania – zauważa Marciniak.

    Jednym z przedsięwzięć rozwijanych przez największy polski bank jest projekt o nazwie BEHEX. To rozwiązanie big data wykorzystywane do gromadzenia, strukturyzowania oraz analizowania wszelkiego rodzaju danych dotyczących zachowań klientów korzystających mobilnej aplikacji IKO.

    Codziennie z aplikacji IKO korzysta prawie 1,5 mln użytkowników, zbieranych jest 17 mln zdarzeń, co daje około 500 mln zdarzeń miesięcznie. Te wszystkie dane są analizowane w czasie rzeczywistym – wyjaśnia Bohdan Wójcicki z SAP Poland, partnera rozwiązania BEHEX. – Przekłada się to na znaczący wzrost popularności samej aplikacji, jak i na wzrost liczby klientów banku PKO Banku Polskiego.

    Prognozy PKO Banku Polskiego zakładają, że popularność aplikacji IKO będzie w najbliższych latach rosnąć w lawinowym tempie. W ciągu najbliższych 12 miesięcy liczba zdarzeń, za których przetwarzanie odpowiedzialny jest BEHEX, wzrośnie z obecnych 17 mln do ponad 40 mln dziennie, a pod koniec dekady będzie to już 65 mln zdarzeń na dzień.

    Te dane to skarb. Ich umiejętne przetwarzanie to możliwość wykorzystania, przekucia w wiedzę o zachowaniach klientów, ich przyzwyczajeniach i potrzebach. Dzięki temu możemy kreować lepiej dostosowane usługi do potrzeb klientów – zauważa Łukasz Kuc, dyrektor Biura Projektów Mobilnych i Internetowych w PKO Banku Polskim. – BEHEX to rozwiązanie, dzięki któremu możemy obserwować kto, co, kiedy i jak wykonał w aplikacji IKO, a w przyszłości także w innych kanałach banku – dodaje.

    Możliwości stosowanej technologii pozwalają m.in. na zbadanie, jak długo dany klient był zalogowany do bankowości mobilnej i w jaki sposób przeszedł przez dany proces. Wreszcie umożliwiają stworzenie profili behawioralnych pozwalających na personalizację oferty czy zwiększenie bezpieczeństwa.

    – BEHEX pozwala nam śledzić dokładne zachowanie klienta i w bardzo dużych szczegółach, również na poziomie takich poszczególnych interakcji z aplikacją. Jego unikalność polega też na tym, że ma bardzo dużą skalę. To rozwiązanie, które rzeczywiście pozwoli nam wygenerować jakieś wnioski z bardzo dużej bazy ponad 1,3 mln klientów, którzy używają aplikacji mobilnej IKO – mówi Jakub Grzechnik, dyrektor Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim.

    Rozwiązanie wykorzystywane przez PKO Bank Polski zostało docenione przez kapitułę konkursu na najlepsze rozwiązanie służące do analityki big data z wykorzystaniem narzędzi SAP. Nagroda za to osiągnięcie została przyznana podczas odbywającego się w Warszawie SAP Executive Forum.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.