Newsy

Bezpieczeństwo ważne przy wyborze banku. Wzrasta popularność usług takich jak czasowa blokada karty

2017-06-02  |  06:50
Mówi:Tomasz Hassa, Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej, PKO Bank Polski

Michał Pogorzelski, Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej, PKO Bank Polski

  • MP4
  • Polska przoduje w Europie pod względem popularności płatności zbliżeniowych i mobilnych. Dynamicznie rośnie także liczba użytkowników bankujących przez smartfony – ich liczba przekroczyła 8 mln. Klienci banków oczekują, że aplikacje do obsługi finansów będą proste w obsłudze, wygodne, a przede wszystkim bezpieczne. Takie założenia mieli twórcy aplikacji mobilnej IKO PKO Banku Polskiego, która od niedawna umożliwia czasową blokadę karty.

    – Nowe technologie ułatwiają klientom realizację operacji bezgotówkowych na co dzień – niezależnie od wartości i miejsca, nie wykluczając zakupów w internecie. Klienci mogą wybrać preferowane narzędzie płatnicze – tradycyjnie kartę lub aplikację bankowości mobilnej, która pozwoli zapłacić kodem BLIK lub zbliżeniowo telefonem – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Hassa z Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim.

    Jak wynika z ostatniego raportu Związku Banków Polskich „NetB@nk”, w Polsce działa blisko 37 mln kart płatniczych, z czego ponad 28,5 mln obsługuje płatności zbliżeniowe. Ponad 91 proc. terminali jest przystosowanych do obsługi takich płatności. Wprawdzie gotówka wciąż jest najpopularniejszą formą płatności, jednak większość Polaków przyznaje, że używa jej rzadziej niż jeszcze rok temu.

    Coraz częściej karty płatnicze są zastępowane przez smartfony. Eksperci przyznają, że nowoczesne formy płatności mają szansę stopniowo ograniczać wysoki udział gotówki na polskim rynku, ale muszą one być maksymalnie uproszczone, intuicyjne i bezpieczne.

    – Klienci oczekują wsparcia swojego banku w codziennych operacjach, a pomaga w tym rozwój takich rozwiązań, jak płatności zbliżeniowe kartą czy telefonem, realizacja przelewów na podstawie zdjęcia rachunku albo faktury czy możliwość szybkich płatności elektronicznych do ZUS i urzędu skarbowego – przyznaje Hassa.

    Telefony służą większości z nas także do obsługi konta. Korzystanie z bankowości mobilnej deklaruje w Polsce 8,2 mln osób (dane PR News na koniec I kw. 2017 roku). Użytkowników aplikacji mobilnych jest ok. 4,4 mln. Smartfonem klienci mogą płacić zbliżeniowo, a także np. za pośrednictwem kodu BLIK, który wraz z aplikacją IKO umożliwia ponadto wypłaty z bankomatów czy wpłaty gotówki do wpłatomatów (obecnie jedynie w przypadku klientów PKO Banku Polskiego).

     Najważniejszym wyzwaniem, które stoi przed projektantami bankowych aplikacji mobilnych, jest stworzenie takich rozwiązań, które będą przede wszystkim proste w obsłudze dla klientów, czytelne, zrozumiałe, przejrzyste, ale również bezpieczne. Te cechy powinny być priorytetem zarówno w konstrukcji, nawigacji, jak i w zakresie komunikacji – tłumaczy Michał Pogorzelski z Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim.

    Klienci oczekują nowych funkcji, które szybko i sprawnie pozwolą im sprawdzić stan finansów, zrealizować przelew, a także takich, które pozwolą im zareagować w razie ryzyka kradzieży lub zgubienia karty. Taką opcją jest czasowa blokada karty, którą oferuje PKO Bank Polski.

    – Umożliwia nam to zablokowanie kart w momencie, kiedy idziemy na basen, do klubu fitness czy nawet gdy karta gdzieś się zapodzieje. Przez aplikację, nawet bez logowania się do niej, możemy kartę zablokować, a w momencie, kiedy ją znajdziemy lub znów mamy ją przy sobie, np. po treningu, możemy ją również szybko odblokować, bez potrzeby udawania się do oddziału czy logowania do systemu internetowego banku. Możemy to wszystko zrobić za pomocą aplikacji – wyjaśnia Pogorzelski.

    – Ta funkcja rozszerza wachlarz możliwości związanych z kartami. Dotychczas w takich sytuacjach często trzeba było zastrzec kartę, a taka operacja wiąże się z pewnymi niedogodnościami, bo trzeba wówczas zamówić nową kartę – przekonuje Hassa.

    Kartę można zablokować, a następnie odblokować za pomocą aplikacji mobilnej, przez internet w serwisie iPKO czy w telefonicznym contact center. Jednocześnie można zablokować kilka kart, kredytowych i debetowych.

    – Kartę może zablokować jej użytkownik, czyli osoba, której imię i nazwisko widnieje na karcie. Co ważne, blokada jest bezterminowa. Oznacza to, że po włączeniu czasowej blokady karty nie jest ona automatycznie zdejmowana przez bank, tylko od klienta zależy to, jak długo będzie chciał z niej korzystać – wskazuje Tomasz Hassa. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.