Newsy

Coraz popularniejsze stają się inwestycje w prywatne akademiki. Podstawą jest dobra lokalizacja

2018-08-09  |  06:15
Mówi:Mira Kantor-Pikus
Funkcja:partner, dyrektor ds. doradztwa kapitałowego, dłużnego i finansowania strukturyzowanego w dziale Rynków Kapitałowych
Firma:Cushman & Wakefield w Polsce
  • MP4
  • Miejsce w akademiku lub wynajem pokoju – do tej pory osoby studiujące poza miejscem zamieszkania miały do wyboru głównie te dwie możliwości. W ostatnich latach w miastach akademickich pojawia się jednak coraz więcej prywatnych domów studenckich, oferujących pokoje w dobrym standardzie i miejsca wspólne sprzyjające integracji między studentami. Eksperci szacują, że zainteresowanie młodych ludzi takimi pokojami będzie rosło, więc segment ten przyciąga coraz więcej inwestorów. Kluczowa dla powodzenia inwestycji jest dobra lokalizacja – blisko szkół wyższych i dobre skomunikowanie z centrum.

    – Żeby prywatny akademik był ciekawym produktem inwestycyjnym dla inwestora, przede wszystkim musi zapewnić wystarczające przychody, zatem kluczowe jest zainteresowanie ze strony studentów. Akademik powinien być dobrze zlokalizowany – w niedużej odległości od kampusu akademickiego i dobrze skomunikowany z centrum miasta, bo studenci to nie tylko szkoła, lecz także rozrywka – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mira Kantor-Pikus, partner, dyrektor ds. doradztwa kapitałowego, dłużnego i finansowania strukturyzowanego w Dziale Rynków Kapitałowych Cushman & Wakefield w Polsce. – Następnie bardzo ważną sprawą jest odpowiedni rozkład pomieszczeń i przygotowanie części wspólnych, które mają mieć za zadanie integrację studentów.

    Istotnym aspektem są także dobrze skomponowane warunki umów najmu, w szczególności cena najmu, ponieważ ona jest kluczowa dla wynajmujących, oraz wymagane zabezpieczenia umowy najmu.

    Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na dzień 30 listopada 2017 roku w polskich szkołach wyższych kształciło się łącznie ok. 1,3 mln młodych ludzi, z tego blisko 900 tys. osób na studiach dziennych. Natomiast domy studenckie prowadzone przez uczelnie oferują około 120 tys. miejsc. Oznacza to, że zaledwie co dziesiąty student może na takie miejsce liczyć. Jednak nawet spośród tych, którzy mieliby szansę na jego otrzymanie, nie wszyscy są tym zainteresowani. Potrzebują lokum zapewniającego nie tylko towarzystwo innych młodych ludzi, lecz także odpowiednie warunki do nauki oraz komfort. Inwestorzy dostrzegli w tym szansę na biznes.

    – Czynniki ryzyka, które inwestorzy powinni brać pod uwagę, to cykl koniunkturalny, czyli rozwój gospodarczy. Muszą wziąć pod uwagę konkurencję, to, czy w okolicy powstają osiedla mieszkaniowe, które mogą potencjalnie stanowić atrakcyjny produkt dla studentów, a także to, czy w związku z przewidywanym niżem demograficznym dana uczelnia wytrzyma próbę czasu i będzie w dalszym ciągu funkcjonować – zastrzega Mira Kantor-Pikus.

    Kolejna ważna kwestia to dobór odpowiedniego operatora, który będzie potrafił profesjonalnie zarządzać akademikiem. Mimo tych wyzwań segment ten wydaje się atrakcyjny dla inwestorów. W dobie niskich stóp procentowych, a co za tym idzie – niskiego oprocentowania lokat oraz słabych stóp zwrotu na GPW, na której indeks szerokiego rynku WIG stracił od początku roku 5,7 proc., a indeks największych spółek WIG20 – 6,2 proc., inwestorzy poszukują nowych możliwości osiągania zysków ze swoich kapitałów. W przypadku inwestycji w nieruchomość zazwyczaj wymagają one jednak wspomożenia zewnętrznym źródłem finansowania. Nie jest to jednak łatwe.

     W Polsce w związku z tym, że nie mamy za dużo prywatnych akademików, jedynie kilka banków oferuje finansowanie, i to dla bardzo doświadczonych inwestorów – wyjaśnia partner Cushman & Wakefield w Polsce.

    Poza finansowaniem bankowym inwestor ma jeszcze trzy inne możliwości zdobycia środków na tego typu inwestycję: forward funding, forward commitment albo joint venture.

    – Joint venture to struktura finansowania, w której inwestor finalny będzie chciał stworzyć wspólne przedsięwzięcie z deweloperem w postaci spółki i na końcu na określonych warunkach przejmie gotowy produkt. Forward commitment to zobowiązanie do nabycia nieruchomości wybudowanej pod warunkiem  otrzymania pozwolenia na budowę, natomiast forward funding to zobowiązanie do nabycia gotowej nieruchomości, ale także finansowanie budowy w trakcie – wyjaśnia Mira Kantor-Pikus.

    Jak przekonuje, to dobre rozwiązania dla inwestorów, ponieważ obecnie możliwe do osiągnięcia stopy zwrotu przy inwestycjach w akademiki nie są zbyt wysokie: w Niemczech to około 4 proc., we Francji 4,25 proc., a w Polsce 6–7 proc., co oznacza, że inwestor, uczestnicząc w procesie deweloperskim, może uzyskać stopy zwrotu zdecydowanie wyższe.

    Inwestycje w prywatne akademiki prężnie rozwijają się w Niemczech, które mają największą populację studentów w Europie. W ostatnich dwóch latach zadebiutowało w tym segmencie wielu międzynarodowych inwestorów. Równie często wybierają oni Hiszpanię, gdzie w ubiegłym roku sfinalizowano transakcje o wartości ok. 600 mln euro.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.