Newsy

Dzięki automatyzacji zakupów firmy mogą wydawać nawet trzykrotnie mniej na ich obsługę. To oszczędność czasu i kosztów

2018-02-26  |  06:15

Dostęp do nowych technologii, usługi w chmurze, cyberbezpieczeństwo – to jedne z kluczowych trendów w zakupach firm na 2018 rok w ocenie SAP. Szeroko rozumiana cyfryzacja gruntownie zmienia procesy zakupowe, co potwierdzają inwestycje w ten obszar takich firm, jak m.in. Shell, Circle-K, Johnson & Johnson, British Airways czy T-Mobile. Główną korzyścią są oszczędności – pełna automatyzacja procesu zakupowego pozwala firmie ciąć koszty i lepiej zarządzać czasem pracowników.

– Jednym z najważniejszych trendów rynkowych 2018 roku, wpływających na proces zakupowy w przedsiębiorstwach, jest hyperconnectivity. To możliwość łączenia się klientów, firm i uczestników rynku w łatwy sposób. Superkomputery umożliwiają działanie aplikacji, na których to wszystko pracuje w sposób płynny. Ważna dla firm w tym roku będzie także kwestia cyberbezpieczeństwa. Kolejny trend to smart work, czyli dostęp do takich technologii jak sztuczna inteligencja, drony, wszechobecne kamery, czujniki, czyli urządzenia, które były wcześniej niedostępne dla biznesu albo bardzo drogie. Teraz wszystko jest w modelu chmurowym, co obniża koszty inwestycji. Bez rozumienia tych trendów przedsiębiorstwom będzie trudno wygrać rywalizację i odnaleźć się na rynku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Mamcarz, dyrektor SAP odpowiedzialny za platformę zakupową Ariba.

Jak wynika z ubiegłorocznego badania brytyjskiej firmy konsultingowej Hackett Group, 84 proc. przedstawicieli organizacji zakupowych na świecie wierzy, że w najbliższych latach szeroko rozumiana cyfryzacja gruntownie zmieni procesy zakupowe. Jednocześnie tylko 25 proc. ma zasoby, kompetencje i strategię dotyczącą cyfryzacji zakupów. Według Hackett Group firmy o dużym poziomie automatyzacji procesów zakupowych w Stanach Zjednoczonych wydają na ten cel trzykrotnie mniej w skali roku.

– Przedsiębiorcy, którzy decydują się na cyfryzację zakupów, muszą postawić sobie pięć podstawowych pytań. Jak lepiej zarządzić posiadanym kapitałem pracującym? Jak optymalnie wykorzystać czas pracowników? W jaki sposób dokonywać digitalizacji? Jak doprowadzić do poprawy warunków ekonomicznych, czyli np. uzyskania niższych cen przy użyciu automatyzacji? I w końcu: w jaki sposób konkurować na rynku poprzez eliminację manualnych czynności na rzecz zautomatyzowanych, które żyją wyłącznie w modelu chmurowym? – wymienia Paweł Mamcarz.

Z danych Deloitte wynika, że czterech na dziesięciu dyrektorów zakupów rozwija procesy zakupowe firmy zgodnie z cyfrową strategią ich biznesu, a blisko trzy czwarte (74 proc.) jako priorytet wskazuje spadek kosztów działania firmy. Ekspert SAP podkreśla, że automatyzacja całego procesu zakupowego, od momentu powstania potrzeby zakupowej aż do momentu zapłacenia faktury, pozwala zoptymalizować koszty i zwiększyć przewagę nad konkurencją.

 Trzeba wykonać kilka czynności optymalizacyjnych, które zupełnie zmienią podejście do organizacji zakupów, zaczynając od zapotrzebowania. Późniejsze etapy zamawiania, odbioru zamówienia i faktury można w całości umieścić w systemie, który w 100 proc. eliminuje takie czynności jak skanowanie faktur, rozpoznawanie błędów w fakturach, ale też opóźnienia w terminach płatności. Wiele firm brnie w robotyzację części zadań, ale to ślepa uliczka, która tylko powiela błędy popełnione przy klasycznej konstrukcji tego procesu. Dziś wszystko może się zdarzyć w sposób automatyczny, bez udziału człowieka – mówi Paweł Mamcarz.

SAP Ariba jest największą na świecie platformą zakupową dla biznesu, która umożliwia nawiązanie kontaktu z ponad 3 mln dostawców produktów i usług. Jej użytkownicy w 190 krajach w 2017 roku przeprowadzili transakcje na 1,2 bln dolarów. Korzystają z niej w swoich procesach zakupowych tacy giganci, jak m.in. Allianz, Shell, Walmart, Henkel, VISA, Microsoft, Intel, Ford czy T-Mobile. Globalny koncern Johnson & Johnson, po roku od wejścia na Aribę, realizował za jej pomocą 80 proc. swoich wydatków zakupowych, czyli ćwierć miliona zamówień. W ten sposób firma scentralizowała standardy zakupów na całym świecie. Z kolei linie lotnicze Etihad za pomocą SAP Ariba scentralizowały cały swój zespół zakupowy do jednej komórki, podczas gdy wcześniej za zakupy odpowiadało pięć różnych działów.

– Jeden z naszych klientów, British Airways 97 proc. faktur przepuszcza przez swój system bezdotykowo. To znaczy, że nikt nie traci czasu na to, żeby te faktury weryfikować, analizować od momentu zamówienia do płatności. Można sobie wyobrazić, jak wielkie są to oszczędności, jak dużo można zmienić, podążając za trendami i zmieniając zakupy tak, jak zmienia się gospodarka – podkreśla Paweł Mamcarz.

Dyrektor SAP odpowiedzialny za Aribę, ocenia że cyfryzacja procesów zakupowych będzie postępować wraz z rosnącą otwartością biznesu na chmurę. Rozwiązania chmurowe eliminują konieczność budowania własnej infrastruktury i rozwiązań, przez co koszty wdrożenia są jeszcze niższe.

– Można wykorzystać usługę, zapłacić za jej wykonanie i pójść dalej. To przekłada się w ogromnej skali na zmniejszenie kosztów i inne dźwignie optymalizacyjne w firmach – mówi Paweł Mamcarz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.