Mówi: | Agnieszka Łukawska |
Funkcja: | dyrektor ds. programów emerytalnych |
Firma: | Skarbiec TFI |
Firmy inwestują w pracownicze programy emerytalne. Chcą uniknąć konieczności tworzenia pracowniczych planów kapitałowych
Choć pracownicze programy emerytalne nakładają na pracodawców konieczność opłacania wyższej składki za pracownika niż pozostające wciąż sferze planów pracownicze plany kapitałowe, wiele firm decyduje się na ich założenie. Działają one bowiem na znanych zasadach. Jak mówi dyrektor ds. programów emerytalnych Skarbiec TFI, jeśli po uchwaleniu ustawy o PPK okażą się one korzystniejsze, przedsiębiorca zawsze może dokonać zmiany.
– Jeśli wejdą, a nic nie wskazuje na to, żeby miały nie wejść w życie przepisy ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych, pracodawca będzie zobowiązany do prowadzenia takiego planu emerytalnego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Łukawska, dyrektor ds. programów emerytalnych Skarbiec TFI. – Patrząc z tego punktu widzenia, skoro prowadzenie planu emerytalnego będzie obowiązkowe, to chyba dobrze jest zrobić taki plan, który najpełniej odpowie na oczekiwania pracowników, który jakoś wpisze się w organizację pracodawcy, żeby to nie było odfajkowanie obowiązku, bo skoro i tak pewne pieniądze trzeba wydać, to należy je wydać jak najlepiej.
Według ostatnich informacji prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa, nowy projekt ustawy o PPK miałby zostać procedowany w sejmie w czerwcu, a uchwalony po wakacjach. Wówczas weszłaby w życie w połowie 2019 roku, choć pierwotnie miało się to stać pół roku wcześniej. Zgodnie z założeniami ustawy znanymi obecnie pracodawca musiałby obowiązkowo założyć PPK, o ile nie prowadzi pracowniczego programu emerytalnego spełniającego określone w ustawie kryteria. Dlatego wielu przedsiębiorców woli założyć PPE, działające według znanych reguł, choć zmusza ich to do opłacania wyższej składki emerytalnej za pracownika. Przewiduje się, że PPK mają objąć ok. 11 mln pracowników.
– Zgodnie z projektem ustawy o PPK najprawdopodobniej pracodawca, który będzie prowadził Pracowniczy Program Emerytalny, w którym składka podstawowa finansowana przez pracodawcę będzie równa co najmniej 3,5 proc. wynagrodzenia pracownika, nie będzie musiał tworzyć PPK, dlatego teraz jest tak duże zainteresowanie PPE, bo wielu pracodawców mówi „może nie róbmy PPK, wejdźmy w PPE” – wyjaśnia przedstawicielka Skarbiec TFI.
W przypadku PPK planowane jest, by pracodawca odprowadzał 1,5 proc. wynagrodzenia pracownika tytułem składki, natomiast pracownik, o ile zdecyduje się na uczestnictwo w planie, bo może z niego zrezygnować, dołoży do tego 2 proc. z własnego wynagrodzenia. PPK objęłyby wszystkich zatrudnionych, o ile od ich wynagrodzenia odprowadzane są składki emerytalne i rentowe.
– Myślę, że ważna jest jedna rzecz – przy PPE jest od lat znana i w praktyce obowiązująca ustawa, wiadomo, jak to działa. Przy PPK cały czas są to domysły, projekty, to jeszcze nie jest ostateczny kształt ustawy – tłumaczy Agnieszka Łukawska. – Wielu pracodawców woli stworzyć coś, co wie, jak działa, przyjrzeć się, jak PPK będzie w praktyce funkcjonować i być może podejmie inną decyzję za rok, dwa lub trzy, ale na podstawie bardziej wiarygodnych, konkretnych przesłanek. A w razie czego przepisy pozwalają np. na likwidację PPE.
Kolejną różnicą między PPE a PPK jest swoboda inwestowania. Pracownik w przypadku PPE mało, że nie musi odprowadzać składek z własnego wynagrodzenia, to jeszcze może współdecydować o tym, w które fundusze (spośród dopuszczonych do danego PPE przez reprezentację pracowników) jego środki są inwestowane. W przypadku PPK możliwości inwestycyjne mają być ograniczone przepisami ustawy do tzw. funduszy zdefiniowanej daty, do których pracownik będzie automatycznie przydzielany w momencie objęcia go planem – choć prawdopodobnie będzie miał później możliwość zmiany na inny tego typu fundusz. Ustawa o PPK określi też maksymalne koszty zarządzania funduszem. Obniżka kosztów z pewnością leży w interesie uczestnika – ale warto w tym momencie wspomnieć, że koszty zarządzania PPE też ostatnio maleją, gdyż zapowiadane PPK stały się tu pewnego rodzaju benchmarkiem.
– Na pierwszy rzut oka wydaje się, że dla pracownika PPE też będzie korzystny, bo nie ma obowiązku współpłacenia składki przez pracownika, a w PPK taki obowiązek istnieje. Druga rzecz – przy PPE jednak łatwiej jest dysponować zgromadzonymi środkami. W momencie ukończenia 60 lat uczestnik PPE może wypłacić nawet wszystkie pieniądze i zrobić z nimi co chce, w przypadku PPK mówi się, że wypłata dotyczy 25 proc. zgromadzonych środków, reszta ma być przez 10 lat wypłacana w ratach – informuje Agnieszka Łukawska.
Czytaj także
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-05: Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Polityka
Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.