Mówi: | Mateusz Borowiecki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | OptiBuy |
Firmy szukają oszczędności. Zamiast zwalniać, będą zmieniać procesy zakupowe
Spadające bezrobocie, podwyżki płac i narastające problemy z pozyskaniem wykwalifikowanych pracowników sprawiają, że w Polsce kształtuje się rynek pracownika. Przedsiębiorstwa nie mogą optymalizować kosztów związanych z zatrudnieniem, dlatego muszą szukać oszczędności gdzie indziej. Duży potencjał mają procesy zakupowe, które generują ponad połowę kosztów w przedsiębiorstwie. W ich optymalizowaniu coraz ważniejsze znaczenie mają nowoczesne rozwiązania z zakresu IT.
– W tym roku firmy będą się bardzo interesować optymalizacją kosztów własnej działalności. Coraz trudniej będzie jednak optymalizować koszty związane z personelem. Niewielu przedsiębiorców myśli dziś o zwolnieniach. Dlatego trendem będzie optymalizacja kosztów zakupowych, które w większości przedsiębiorstw stanowią ponad połowę faktycznych kosztów działalności – mówi agencji Newseria Mateusz Borowiecki, prezes zarządu OptiBuy, świadczącej usługi analizy i doradztwa zakupowego dla firm.
Stopa bezrobocia na koniec listopada spadła według GUS-u do rekordowego poziomu 8,2 proc. Z badania agencji doradztwa personalnego Randstad wynika, że w tym roku rekordowa liczba przedsiębiorców zamierza podnosić pensje swoim pracownikom. Podwyżkę płac w ciągu nadchodzącego półrocza planuje aż 44 proc. ankietowanych przedstawicieli firm (wzrost o 19 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem). Z kolei 32 proc. planuje zwiększać zatrudnienie.
Nie oznacza to jednak, że przedsiębiorstwa nie szukają oszczędności. Badanie przeprowadzone pod koniec ubiegłego roku przez Diners Club Polska pokazuje, że w najbliższej przyszłości firmy z sektora MŚP zamierzają ograniczać koszty. To priorytet dla 41 proc. zbadanych przedsiębiorców.
– W mojej ocenie nastąpi przesunięcie w obszarach, w których firmy będą szukać oszczędności. Procesy zakupowe to obszar przez wiele lat zapomniany, ale w ciągu kilku ostatnich lat zaczął być zauważalny. Coraz mniej jest firm, które nie mają własnych, profesjonalnych szefów zakupów. Jeżeli porównamy polski rynek z trendami w Europie Zachodniej, to zobaczymy, że tam procesy zakupowe są pod ścisłym nadzorem co najmniej od 10–15 lat – mówi Mateusz Borowiecki.
Jak podkreśla, niemal każde przedsiębiorstwo jest w stanie zoptymalizować swoje koszty zakupowe, chociażby poprzez obniżkę kosztu energii elektrycznej czy zmianę dostawcy usług telekomunikacyjnych. Jednak firmy, zwłaszcza te o rozbudowanych strukturach, mogą szukać oszczędności w wielu innych obszarach.
– Wyzwaniem będzie znalezienie mniej oczywistych optymalizacji. Nie tylko znalezienie tańszego dostawcy czy kupienie czegoś taniej, lecz także szersze spojrzenie na cały cykl życia produktu w przedsiębiorstwie. Przedsiębiorstwa powinny się skupić na takiej optymalizacji, która nie tylko umożliwi im niższą cenę zakupu, lecz także obniży koszt użytkowania produktu – mówi Mateusz Borowiecki.
Prezes OptiBuy zwraca uwagę na to, że rośnie znaczenie narzędzi technicznych i rozwiązań z zakresu IT w obszarze zakupów. Ponieważ coraz trudniej jest pozyskać dobrych ekspertów zakupowych, firmy skupiają się na tym, aby redukować zadania manualne związane z przetwarzaniem zamówień, obsługą faktur czy opisywaniem dokumentów, które nie wnoszą żadnej wartości dodanej w działalność przedsiębiorstwa. Z drugiej strony coraz wyraźniej skupiają się na zadaniach strategicznych związanych z zarządzaniem kosztami czy bazą dostawców.
– Wszystkie te czynności manualne trzeba zautomatyzować, dlatego systemy ERP są wdrażane i rozszerzane o funkcje zarządzania kosztami. Pod tym względem jesteśmy wiele lat do tyłu. W Polsce z reguły wdraża się w tej chwili pierwsze generacje systemów zakupowych, natomiast na Zachodzie zastępuje się już te, które były wdrażane ponad dekadę temu – mówi Mateusz Borowiecki.
Czytaj także
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-05-08: Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
- 2024-04-26: W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.