Newsy

Na Śląsku ruszyło Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0. To szansa dla małych i średnich firm na sprawdzenie nowych rozwiązań zanim w nie zainwestują

2021-06-15  |  07:30
Mówi:Artur Pollak, prezes zarządu, APA Group
Maciej Walczak, kierownik projektów Industry 4.0., APA Group
Przemysław Sulich, wiceprzewodniczący Komisji ds. Cyfryzacji i Przemysłu 4.0 Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej, prezes zarządu A1 Europe
  • MP4
  • – W całej Europie zmienił się łańcuch dostaw, co jest dla małych i średnich firm olbrzymią szansą. Mogą ją wykorzystać dzięki technologii, jednak żeby chciały pójść tą drogą, musimy im pokazać, że to jest efektywne, przystępne cenowo i opłacalne – podkreśla Artur Pollak, prezes APA Group. Gliwicka spółka uruchomiła właśnie Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0. Pozwoli ono w praktyce sprawdzić, jak wygląda proces produkcji opartej o nowe technologie, jak np. IoT, big data czy machine learningu, na których opiera się koncepcja przemysłu 4.0.

    – W przemyśle 3.0 koncentrowaliśmy się głównie na technologii i wytwarzaniu produktów na zlecenie, w przemyśle 4.0 nowoczesny zespół patrzy natomiast na dane, analizuje klienta i jego zachowania, chce jak najszybciej reagować na jego potrzeby. To są nowe formy funkcjonowania biznesu – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Artur Pollak, prezes zarządu APA Group.

    Przemysł 4.0, nazywany inaczej czwartą rewolucją przemysłową, to proces technologicznej i organizacyjnej transformacji przedsiębiorstw, który obejmuje m.in. cyfryzację produktów i usług, wprowadzanie nowych modeli biznesowych i integrację łańcucha wartości, opierając się na nowych technologiach, takich jak big data, sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe, 5G, cloud computing, wirtualna i rozszerzona rzeczywistość, nowe generacje robotów przemysłowych czy internet rzeczy.

    – Przemysł 4.0 to bardziej filozofia niż technologia. Wszyscy musimy się nauczyć nowego podejścia, ale najpierw trzeba to zobaczyć. Jako przedsiębiorcy nie chcemy tracić pieniędzy na coś, co jest nieużyteczne – mówi Artur Pollak. – Dlatego stwierdziliśmy, że zbudujemy centrum, zaprosimy klientów i pokażemy im, jak z tego dobrze korzystać, zaplanować i wdrożyć tę zmianę. Chcieliśmy pokazać biznesowi jak korzystać z benefitów wynikających z nowoczesnych technologii i form zarządzania zespołami.

    APA Group, specjalizująca się m.in. w rozwiązaniach automatyki przemysłowej, uruchomiła właśnie Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0 w Gliwicach. To projekt edukacyjny skierowany do polskiej branży przemysłowej, który pokazuje technologie przemysłu 4.0 w rzeczywistym użyciu.

    – Zaprosiliśmy do niego naukowców, firmy technologiczne, klientów, którzy dzielili się swoją wiedzą i oczekiwaniami, oraz przedsiębiorstwa, które znają się na integracji, automatyzacji i robotyzacji. Jeżeli zmiksujemy te wszystkie kompetencje i potrzeby, wyjdzie z tego rozwiązanie dopasowane do potrzeb firm, zrozumiałe i przystępne cenowo, które wyeliminuje strach przed zmianą technologiczną – wyjaśnia prezes APA Group.

    Gliwickie centrum jest dostępne bezpłatnie dla wszystkich zainteresowanych. Ma formułę stałej ekspozycji online i offline, dzięki czemu każdy – zarówno na miejscu, jak i przez internet – może wybrać przykładowy produkt, nadać mu charakterystyczne cechy, a następnie go wytworzyć, monitorując w czasie rzeczywistym każdy etap procesu produkcyjnego, przebiegającego z wykorzystaniem m.in. IoT, Big Data czy machine learningu. Na koniec użytkownik otrzyma prosty raport z oznaczeniem wskaźników jakości, wydajności, kosztów czy zużycia energii i emisji CO2. Pozwoli to precyzyjnie oszacować, ile naprawdę kosztuje wyprodukowanie jednego komponentu z wykorzystaniem technologii, na których opiera się koncepcja przemysłu 4.0.

    – Takie centra „promieniują” przynajmniej na kilkaset kilometrów. Dlatego im więcej tego typu rozwiązań będziemy mieć w Polsce, im więcej osób się o tym dowie, im więcej osób przyjrzy się, jak to wygląda i zaimplementuje swoje własne rozwiązania, tym lepiej będzie nam się żyło. Będziemy pracować mniej, a jednocześnie więcej na tym zarabiać – mówi Przemysław Sulich, wiceprzewodniczący Komisji ds. Cyfryzacji i Przemysłu 4.0 Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej, prezes zarządu A1 Europe.

    – Jako społeczeństwo boimy się zmiany. Boimy się, że komputery przejmą od nas procesy zarządcze, wyeliminują ludzi z procesu wytwórczego, że roboty będą produkować, a technologia okaże się groźna. Technologia jest tak groźna, jak człowiek chce, aby była. Naszym celem jest tworzenie technologii przystępnej, która spowoduje, że będziemy pracować mądrze, a nie ciężko – dodaje Artur Pollak.

    Gliwickie centrum to część pilotażowego projektu NAZCA 4.0, który zainicjowała APA Group. Jego celem jest wdrożenie idei przemysłu 4.0 w firmach, dla których do tej pory była ona poza zasięgiem. Dotyczy to zwłaszcza sektora MŚP.

    – Małe i średnie przedsiębiorstwa mają w tej chwili potężny problem, bo w całej Europie zmienił się łańcuch dostaw, ale jest to dla nich zarazem olbrzymia szansa. Możemy ją wykorzystać dzięki technologii dostępnej również w Polsce. Jednak żeby mały i średni biznes chciał pójść tą drogą, musimy mu pokazać, że to jest efektywne, przystępne cenowo i opłacalne – podkreśla Artur Pollak.

    Przedsiębiorstwom, które dołączą do projektu Nazca 4.0, zostanie nadany status testera. Będą one mogły m.in. testować nowe rozwiązania i narzędzia oraz wyrażać na ich temat swoje opinie, pomagając w ten sposób je udoskonalać. W zamian otrzymają zaś możliwość zmodernizowania swoich zakładów produkcyjnych i nabycia unikatowej wiedzy od specjalistów, którzy na co dzień automatyzują zakłady największych na świecie gigantów, takich jak Volkswagen, Amazon, 3M czy Tesla.

    – Kluczem do optymalizacji procesu jest zbieranie danych na jego temat i mierzenie go. Nie da się optymalizować czegoś, o czym nie mamy pojęcia. Więc najpierw musimy zebrać dane, zastanowić się, w czym tkwi problem i co moglibyśmy poprawić – mówi Maciej Walczak, kierownik projektów Industry 4.0 w APA Group. – To jest projekt, który ma umożliwić firmom bycie jeszcze bardziej konkurencyjnym, czyli wytwarzanie produktów spersonalizowanych, ułatwienie produkcji wydajnej, niskokosztowej, o wysokich parametrach produktu końcowego. Ma zwiększyć świadomość menadżerów, służb utrzymania ruchu odnośnie tego, jaki jest stan naszych urządzeń produkcyjnych.

    Jak pokazuje ubiegłoroczny raport Deloitte („Przemysł 4.0 w Polsce”), w Polsce 58 proc. menedżerów wyższego szczebla (z których 1/3 reprezentowała branżę produkcyjną) wskazało, że cyfrowa transformacja to główny priorytet strategiczny w ich organizacji, a zdaniem 39 proc. ich firma ma odpowiednie kompetencje i zasoby ludzkie, żeby ten proces przeprowadzić. Większość (86 proc.) wskazała też, że wdrażanie nowych technologii będzie mieć kluczowe znaczenie dla zachowania ich przewagi konkurencyjnej na rynku.

    Projekt Nazca 4.0 jest skierowany przede wszystkim do właścicieli MŚP, ale także do menadżerów, automatyków, planistów czy kierowników produkcji. Żeby do niego dołączyć, trzeba skontaktować się z APA Group lub zapisać do grupy eksperckiej na LinkedIn („Industry 4.0 | IIoT | Automatyzacja - na poważnie”). Projektowi gliwickiego centrum patronują już m.in. Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna oraz Politechnika Śląska.

    – Śląsk jest przemysłowym sercem Polski, więc każdy tego typu przykład, w którym wiele technologii może być skojarzonych razem, pokazuje innym partnerom, jak można z tego korzystać. Już czas, żebyśmy zaczęli sprzedawać całe systemy i rozwiązania całościowe, które pozwalają uzyskać dużo wyższą marżę i polepszyć też jakość życia w terenie producenta – podkreśla Przemysław Sulich.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

    Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

    Zagranica

    Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

    Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

    Infrastruktura

    Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

    Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.