Mówi: | prof. Tomasz Zaleśkiewicz |
Funkcja: | psycholog społeczny |
Firma: | Uniwersytet SWPS we Wrocławiu |
Pesymiści i osoby niezorganizowane częściej mają problemy z zadłużeniem
Na terminową spłatę należności wpływa nie tylko zasobność portfela, lecz także cechy charakteru. Osoby słabo zorganizowane, które np. nie planują podróży przed czasem, a w dzieciństwie odrabiały prace domowe w ostatniej chwili, częściej mają problemy z zadłużeniem. Kłopoty ze spłacaniem długu mają także ci, którzy łatwiej poddają się czarnym myślom i rozmaitym lękom. To powoduje również, że w przypadku niespłacanego zadłużenia unikają kontaktu z wierzycielami.
– Z badań wynika, że cechy, które mogą wiązać się z problemami nadmiernego zadłużenia, to brak sumienności i łatwe uleganie negatywnym emocjom. Brak sumienności to także pewnego rodzaju nieodpowiedzialność. Takie osoby, które odkładają na później spłacanie długów i nie myślą o problemie poważnie, mogą przyjmować perspektywę, że wszystko załatwi się samo i nie trzeba będzie podejmować żadnego działania – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. Tomasz Zaleśkiewicz, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu.
Badanie przeprowadzone przez Instytut Millward Brown na zlecenie Grupy KRUK wskazuje, że osoby, które mają problem z zadłużeniem, cechuje brak konsekwencji w działaniu. Blisko 40 proc. tych, którzy choć jedną należność płacą po terminie, nie planuje swoich podróży przed czasem (w porównaniu z 27 proc. osób spłacających rachunki na czas). Okazuje się także, że aż 77 proc. osób, które mają przynajmniej jedno zadłużenie powyżej 500 zł, w dzieciństwie odrabiało prace domowe na ostatnią chwilę lub nie odrabiało wcale.
Problemy ze spłatą długu idą w parze również z pesymizmem i negatywnym nastawieniem do życia.
– Cechy osobowości związane z uleganiem negatywnym emocjom mogą mieć ogromne znaczenie w sytuacji, kiedy pojawiają się problemy z zadłużeniem. Często takie osoby przyjmują wtedy bardzo pesymistyczną wizję rzeczywistości, ulegają rozmaitym lękom. Zamiast szukać sensownych rozwiązań problemu, uprawiają czarnowidztwo. Zamiast działać, koncentrują się na sobie i swoich negatywnych emocjach. Stosując techniki ucieczkowe od problemu, unikają myślenia o nim i kontaktów z firmą obsługującą ich zadłużenie – podkreśla prof. Zaleśkiewicz.
Blisko połowa zadłużonych pesymistów przyznaje też, że kiedy nie widzi efektów działań, to szybko się zniechęca, trudno też przychodzi im bycie zadowolonym. Ponad 60 proc. uważa również, że oszczędzanie wymaga dużego wysiłku.
– Takie osoby nadmiernie koncentrują się na tym, żeby poradzić sobie z negatywnymi emocjami. Nie odbierają telefonów czy korespondencji. To pozwala zapomnieć o problemie, ale na bardzo krótko. Problem zamiast być stopniowo rozwiązywany, zaczyna narastać i się komplikować – wskazuje Zaleśkiewicz.
Jak podkreśla psycholog społeczny, problemy z zadłużeniem można próbować eliminować. Jeśli uda się zapanować nad niektórymi cechami charakteru, łatwiej będzie też odzyskać kontrolę nad swoim życiem.
– Jeżeli ktoś zauważył, że ma problem z terminowym spłacaniem karty kredytowej, to może w ogóle powinien zrezygnować z jej używania. Podobnie jak w przypadku, kiedy ludzie próbują sobie poradzić z nałogiem, np. palenia papierosów. Radzi się im, żeby unikali sytuacji, w której mogą ulegać pokusie. Należy rezygnować z sytuacji, o których wiemy, że mogą skończyć się kłopotami finansowymi – przekonuje psycholog społeczny z SWPS we Wrocławiu.
Wśród osób zadłużonych zwiększyła się świadomość na temat negatywnych konsekwencji unikania kontaktu z wierzycielem czy firmą obsługującą zadłużenie.
– Osoby zadłużone nie powinny się obawiać kontaktu z bankiem czy instytucją finansową. Przecież wierzycielom także zależy na znalezieniu rozwiązania i ostatecznej spłacie zaległości. Są więc otwarci na szukanie sposobów, aby było to możliwe. Dlatego warto jak najszybciej odezwać się do nich i wspólnie ustalić jakiś plan naprawczy – podkreśla Tomasz Zaleśkiewicz.
Czytaj także
- 2025-08-05: Tomasz Jacyków: W tym sezonie w Polsacie jest dużo „spadochroniarzy” z innych stacji. Ja nie oglądam telewizji w ogóle
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-18: KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-24: Qczaj: Po miesiącu w Tajlandii przeżywam jakieś przebudzenie. Ostatnio miałem w życiu dużo różnych trudności
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-06-02: Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.