Mówi: | Ewelina Fastyn |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Finmarket |
Po kredyt częściej do banku. Za szybkość udzielania pożyczek klienci cenią jednak firmy pożyczkowe
Niska rata, brak prowizji oraz jak najmniej formalności – to kluczowe kryteria dla osób zapożyczających się. Ci, którzy wybierają firmy pozabankowe, wskazują na szybkość udzielenia pożyczki i jej łatwą dostępność. Banki są wybierane częściej przez tych, którzy szukają kredytu z niską ratą i rozłożonego na wiele lat. Klienci firm pożyczkowych nie zwracają szczególnej uwagi na koszty zadłużenia.
– Z badania przeprowadzonego wraz z instytutem ARC Rynek i Opinia wynika, że Polacy zaciągają kredyty lub pożyczki wtedy, gdy są do tego zmuszeni. Jeżeli już zaciągają kredyty, to chętniej wybierają bank – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ewelina Fastyn, dyrektor zarządzający portalu Finmarket.pl, gromadzącego oferty z branży telekomunikacyjnej, turystycznej, finansowej i ubezpieczeniowej i dającego możliwość ich porównywania.
Fastyn podkreśla jednak, że jeżeli sytuacja jest nagła i klienci mają pilną potrzebę zaciągnięcia pożyczki, wybierają firmę pozabankową, a gdy chcą związać się ratami na dłuższy okres – bank.
Banki były zdecydowanie częściej wybierane przy zakupie sprzętu AGD i RTV oraz samochodu lub motocyklu. Z kolei po ofertę firmy pożyczkowej częściej sięgano przy wydatkach zdrowotnych czy realizacji swoich pasji.
Dla ponad połowy badanych klientów instytucji finansowych kluczowymi kryteriami wyboru oferty były niska rata (53 proc. wskazań), brak prowizji (45 proc.) oraz mało formalności (37 proc.). Na szybkość udzielenia pożyczki i łatwość jej uzyskania wskazało po 22 proc. ankietowanych. Dla osób wybierających ofertę firm pożyczkowych te dwa kryteria były jednak ważniejsze – wskazało je ponad 30 proc. badanych.
– Zaobserwowaliśmy bardzo ciekawy dysonans w postrzeganiu banków i firm pozabankowych. Respondenci wskazywali, że firmy pozabankowe są cenione ze względu na łatwość i szybkość uzyskania pożyczki oraz brak formalności. Z kolei banki – ze względu na większą kwotę finansowania i większe możliwości uzyskania pożyczki – mówi Ewelina Fastyn.
Firmy pożyczkowe w porównaniu z bankami są postrzegane przede wszystkim jako te udzielające pożyczek szybko (78 proc. do 55 proc.), łatwo je przyznające (77 proc. do 42 proc.) oraz niewymagające sprawdzania historii kredytowej (76 proc. do 25 proc.). Banki zaś kojarzą się częściej z niską ratą oraz długim czasem, na jaki można rozłożyć spłatę.
– Co ciekawe nasi respondenci, którzy decydują się na ofertę firmy pozabankowej, mają na uwadze to, jak łatwo tę pożyczkę jest uzyskać, a nie to, jakie będą jej koszty. W przypadku banków koszty związane z uzyskaniem kredytu miały już znaczenie – mówi Fastyn.
Jej zdaniem rosnące zainteresowanie klientów kredytami gotówkowymi i pożyczkowymi – na co wskazują m.in. obserwację Finmarket.pl – dają duże możliwości rozwoju tego segmentu rynku.
– Widzimy potencjał, jaki drzemie w tym sektorze. Cały czas firmy i banki wychodzą z ofertą naprzeciw konsumentom i widzimy trend, który pokazuje, że cały czas ta branża będzie się rozwijała – podkreśla Ewelina Fastyn. – Czekamy teraz na reakcję banków, gdyż będą one zmuszone do reakcji na zmieniający się trend rosnącej popularności firm pozabankowych.
Klienci wskazywali, że najczęściej zadłużają się w PKO BP, Credit Agricole, Santander Consumer Bank i Alior Bank. Natomiast wśród firm pożyczkowych najpopularniejsze były Vivus, Provident oraz Ekspres Kasa.
Czytaj także
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.