Newsy

Prof. S. Gomułka (BCC): 3 proc. wzrostu PKB to za mało, by dogonić Europę

2012-04-04  |  06:45
Mówi:Prof. Stanisław Gomułka
Funkcja:Główny Ekonomista
Firma:Business Centre Club
  • MP4

    3 proc. - w takim tempie według OECD w tym roku będzie rozwijać się polska gospodarka. - To nieźle, ale nie zadowala nas to - uważa prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club. By zmniejszyć bezrobocie i dogonić rozwinięte kraje UE potrzebujemy co najmniej 4-procentowego wzrostu.

    Polska gospodarka, mimo spowolnienia, pozostanie liderem wśród państw Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Według analityków OECD w kolejnych 2 latach nasz PKB będzie rosnąć w tempie 2,7-3 proc. To zbyt mało, żeby poprawić sytuację naszej gospodarki.

     - 3 proc. wzrostu w tym roku to byłoby nieźle, ale nie zadowala nas to. Aby stopa bezrobocia nie rosła, musimy mieć wzrost gospodarczy przynajmniej 4 proc. Również, aby doganiać Europę Zachodnią musimy mieć nieco wyższe tempo wzrostu. Przy tempie wzrostu 3 proc. doganialibyśmy zbyt długo. Z tych dwóch powodów, za pomocą reform i innych działań musimy zabiegać o to, aby zwiększyć tempo rozwoju gospodarczego z obszaru 2-3 proc., w którym jesteśmy do poziomu 4-5 proc. - mówi prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC.

    Przyspieszenie rozwoju gospodarczego pozwoliłoby obniżyć w kraju bezrobocie do poziomu społecznie akceptowalnego, czyli 8-10 proc. według kryteriów unijnych lub 10-11 proc. według definicji polskiej.

     - Mamy dużo niższe bezrobocie w dużych miastach jak Warszawa. Z reguły o ok. 5 proc., ale w dalszym ciągu wysokie bezrobocie w obszarach tzw. ściany wschodniej, w ok. 5 województwach, gdzie bezrobocie jest ciągle w okolicy 20 proc. Zmniejszenie bezrobocia w tych regionach to jest ogromne wyzwanie i zadanie - podkreśla prof. Gomułka.

    Prognozy dla Polski wyglądają szczególnie optymistycznie, gdy porównamy je z przewidywaniami dotyczącymi rozwoju największych gospodarek UE. Według różnych szacunków PKB Niemiec w tym roku wzrośnie o 0,5-1 proc. Zdaniem głównego ekonomisty BCC Polska nie powinna porównywać się z krajami wysokorozwiniętymi.

     - Ich naturalne tempo wzrostu, ok. 1-2 proc. jest inne niż państw doganiających. My możemy porównywać się z Turcją, Indiami, Chinami, Brazylią czy z Rosją. W tych wszystkich krajach doganiających tempo wzrostu jest dużo wyższe niż w Europie Zachodniej. W Indiach czy Chinach jest to w granicach od 6 do 8 proc. U nas jest sporo niższe: w ciągu ostatnich 20 lat średnio było ok. 4-4,5 proc. - dodaje prof. Stanisław Gomułka.

    Według raportu analityków OECD w 2012 roku Polsce powinno się udać ograniczyć deficyt budżetowy do 2,9 proc. PKB. Zejście poniżej 2 proc. w przyszłym roku będzie możliwe pod warunkiem przeprowadzenia niezbędnych reform związanych z konsolidacją finansów publicznych, co wymagać będą m.in. cięć wydatków, likwidacji niektórych przywilejów, zwolnień czy ulg podatkowych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty

    Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.