Newsy

Provident rozpoczyna dziś działalność na Litwie

2013-07-16  |  06:40

International Personal Finance (IPF), spółka matka Provident Polska swój pierwszy oddział otwiera w Wilnie, ale w planach na ten rok jest jeszcze Kowno, a docelowo cały kraj. Na trudnym litewskim rynku spółka chce pozyskiwać klientów głównie dzięki wprowadzeniu obsługi klienta w domu, która dotychczas nie była stosowana na Litwie.

 Planujemy do 2017 roku zainwestować na Litwie 27 mln litów, czyli ok. 28-30 mln złotych. Chcemy mieć tam 80 bezpośrednio zatrudnionych pracowników i aż 600 agentów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria rzecznik Provident Polska, Roman Jamiołkowski.

Rzecznik podkreśla, że litewski rynek jest trudny jeśli chodzi o pożyczki pozabankowe. Działa już na nim wiele firm pożyczkowych niebędących bankami.

 – To, co będzie nas wyróżniać to wprowadzenie nowej jakości obsługi klienta – zaznacza Jamiołkowski.  – Jako pierwsi wprowadzimy standard obsługi domowej. Właściwie nieznany jest na Litwie nasz model biznesowy polegający na tym, że udzielmy pożyczek w domu klienta.

Spółka chce również zyskać na tym, że udziela pożyczek rozkładając spłatę na małe raty i na długi okres – od 45 do nawet 90 tygodni, bez pobierania opłat za opóźnienia.

 – W przypadku konkurencji te opłaty są często pobierane, co wpędza Litwinów w spiralę zadłużenia – mówi rzecznik.

Spółka zamierza jeszcze w tym roku otworzyć oddział w Kownie, a następnie w Kłajpedzie. Docelowo ma objąć operacjami cały kraj.

Operacja koordynowana przez Provident Polska

Ekspansja na rynek litewski będzie koordynowana przez Provident Polska z siedzibą w Warszawie. Polski oddział firmy po raz pierwszy od 16 lat swojej działalności wchodzi na nowy rynek. 

 – Litwa jest pierwszym nowym rynkiem od wielu lat, na który wchodzi Provident, więc to dla nas jest bardzo duże wydarzenie i na nim przede wszystkim chcemy się teraz skupić – mówi Jamiołkowski.

W przyszłości planowane jest także wejście Providenta, choć już bez kierownictwa polskiego oddziału, na rynek bułgarski.

 – Litwa i Bułgaria miały rozpocząć się w tym samym momencie, ale udało nam się ruszyć na Litwie nieco wcześniej. Rynek bułgarski będziemy prowadzili przy użyciu biura w Rumunii – wyjaśnia rzecznik Provident Polska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.