Newsy

Spłacalność krótkoterminowych pożyczek lepsza niż kredytów bankowych i pożyczek w SKOK-ach

2014-08-01  |  06:40
Mówi:Zbyszko Pawlak
Funkcja:dyrektor generalny
Firma:Everest Finanse, działająca na rynku pod marką Bocian Pożyczki
  • MP4
  • Średnia kwota pożyczki jest blisko osiem razy niższa niż kredytu konsumpcyjnego. Niskie kwoty pożyczane klientom i dobra ocena ryzyka powodują, że odsetek niespłacanych pożyczek wynosi ok. 10 proc. i jest nieco niższy niż w bankach. Dla części klientów firmy pożyczkowe to jedyne źródło, z którego mogą pozyskać środki na potrzebne wydatki. Dla innych to wybór, bo cenią szybkość i minimum formalności.

    Tradycyjne firmy pożyczkowe sprzedają około 3-3,5 mld złotych pożyczek rocznie. Wbrew faktom, budzi to bardzo dużo niepokojów dotyczących zadłużenia klientów. Jednocześnie jest to wielkość w granicach 2 proc. kredytów konsumpcyjnych, których udzielają banki. KNF w ostatnim raporcie po raz kolejny stwierdził, że występuje dosyć duża demonizacja tego rynku, ponieważ ma on marginalny wpływ na rynek i jest komplementarny wobec sektora bankowego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Zbyszko Pawlak, dyrektor generalny Everest Finanse, firmy oferującej produkty finansowe pod marką Bocian Pożyczki.

    Szybki wzrost rynku pożyczek na razie nie przekłada się na wzrost ryzyka w postaci niespłacanych zobowiązań klientów. Everest Finanse rozwija się w tempie 20-30 proc. rocznie, ale jak wskazuje Pawlak, odsetek niespłacanych pożyczek pozostaje poniżej 10 proc. Z danych Związku Firm Pożyczkowych z grudnia ubiegłego roku wynika, że wskaźnik niespłacanych pożyczek w firmach pożyczkowych to ok. 11-13 proc. W bankach odsetek ten wynosi dziś nieco ponad 14 proc., a jeszcze rok temu było to 17 proc. – wskazuje analiza Open Finance po pierwszych pięciu miesiącach roku.

    W kontekście rezerw budowanych przez sektor bankowy, które są zawsze na poziomie kilkunastu procent, nie mówiąc już o SKOK-ach, w których, utracone kredyty stanowią 30 proc. udzielonych, jest to najzdrowsza część rynku kredytowego – twierdzi dyrektor generalny Everest Finanse.

    Większość firm działających na rynku pożyczek krótkoterminowych (do 30 dni) oferuje kwoty od 100 do 3500 zł. Jak podkreślają ich przedstawiciele, to dzięki niskiej średniej wartości pożyczki i właściwej ocenie ryzyka nie ma problemów z ich spłacalnością.

    Dla porównania można powiedzieć, że jeżeli średnia wartość kredytu konsumpcyjnego, z wyłączeniem hipotecznych, w sektorze bankowym wynosi 8-8,5 tys., to w tej branży jego wartość jest w granicach 100-1200 zł. W związku z tym, nawet jeżeli klient ma jakieś przejściowe kłopoty ze spłacalnością pożyczki, nie powoduje to rujnowania budżetu domowego, a odroczenie spłaty w czasie nie będzie dla żadnej ze stron bardzo kłopotliwe – uważa Pawlak.

    Szybki rozwój rynku pożyczek ma wiele przyczyn. Dla części klientów jest to jedyny sposób na pokrycie np. nieprzewidzianych wydatków, bo nie mają oni zdolności kredytowej w ocenie banków. Dotyczy to zwłaszcza osób pracujących na umowach o dzieło lub zlecenie, które są postrzegane przez banki jako zbyt ryzykowne źródło dochodów.

    Nie bez znaczenia jest też to, że stopień ubankowienia Polaków jeszcze nie jest zbyt wysoki. Tylko 68 proc. Polaków ma rachunek bankowy, w związku z czym nie mogą się tam udać po kredyt – wskazuje dyrektor Everest Finanse.

    Często jednak pożyczki nie są substytutem kredytów bankowych, bo ze względu na mniejsze kwoty służą innym celom. Jednocześnie bankom nie opłaca się pożyczać kwot rzędu 500 zł, choć część z nich walczy o klientów, oferując kredyty na dowolne wydatki z szybką oceną wniosku. Według Pawlaka dla klientów pożyczek istotne znaczenie ma właśnie szybkość jej otrzymania oraz minimum formalności.

    Klienci wybierają nas dla wygody, ponieważ to my do nich przychodzimy. Nie muszą szukać żadnej dokumentacji, nie muszą iść do banku dwa razy, trzy, pięć razy, bo zwykle nie jest prawdą, że kredyt można otrzymać w banku w pięć minut – uważa Zbyszko Pawlak.

    Ze względu na wygodę i szybkość dynamicznie rozwija się także segment pożyczek przez internet.

    Zdaniem Pawlaka obecne na rynku firmy raczej nie konkurują między sobą kosztami udzielanych pożyczek. Powodem jest istniejący limit wysokości oprocentowania na poziomie czterokrotności stopy lombardowej NBP. Trwają jednak prace nad ustawą, która ureguluje rynek pożyczek i ustanowi limit wysokości całkowitych kosztów pożyczki na poziomie 30 proc. Według ustawodawców pozwoli to ograniczyć wykorzystywanie opłat i prowizji do omijania limitu związanego z oprocentowaniem.

    W związku z regulacjami wszyscy zmierzają do tego maksimum, które jest wyznaczone przez prawo. Konkurują ze sobą poziomem serwisu klienta, dbając o to, aby klient pożyczkę miał dostarczoną szybko i w wygodny sposób – uważa Zbyszko Pawlak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Ochrona środowiska

    Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje

    Fundacja ClientEarth w imieniu dwóch osób chorych na astmę pozwała właśnie Skarb Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Po raz pierwszy w Polsce sąd będzie musiał zbadać, czy istnieje bezpośredni związek między zanieczyszczeniem powietrza a poważnymi schorzeniami. To przełomowa sprawa, która może zmienić sposób egzekwowania prawa do życia i zdrowia.

    Polityka

    1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności

    Parlament Europejski w środę zatwierdził skład nowej Komisji Europejskiej. Nowi komisarze obejmą urzędy 1 grudnia. Wśród nich po raz pierwszy znaleźli się komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności. Start drugiej kadencji KE pod wodzą Ursuli von der Leyen tylko o miesiąc wyprzedza rozpoczęcie polskiej prezydencji w Radzie UE. Polska będzie więc mieć wpływ na dwustronną współpracę między tymi dwiema instytucjami.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.