Newsy

Ubezpieczyciele chcą walczyć z nieuczciwymi klientami. Jeśli wzrośnie wykrywalność przestępstw, jest szansa na niższe składki

2014-01-27  |  06:30
Mówi:Jan Grzegorz Prądzyński
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Polska Izba Ubezpieczeń
  • MP4
  • Firmy ubezpieczeniowe planują stworzyć bazę danych zdarzeń i szkód. Ma to im pomóc skutecznie walczyć z nieuczciwymi klientami, którzy wyłudzają odszkodowania majątkowe i życiowe. Europejskie instytucje szacują, że rozmiar przestępczości ubezpieczeniowej to ok. 3 proc. zebranej przez ubezpieczycieli składki. Dzięki bazie niemożliwe stanie się uzyskanie świadczenia za tę samą szkodę z dwóch różnych źródeł. Tego typu bazy istnieją na wszystkich rozwiniętych rynkach ubezpieczeniowych w Europie.

     – Zakłady ubezpieczeń będą dostarczały informacji o szkodach, które rejestrują u siebie – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. – Dzięki temu będzie można zweryfikować, czy dana szkoda nie jest dwa razy zgłoszona do dwóch różnych zakładów ubezpieczeń, czy szkoda naprawdę miała miejsce, czy też jest to celowe działanie polegające na wyłudzeniu odszkodowania od zakładów ubezpieczeń.

    To projekt Polskiej Izby Ubezpieczeń i Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Baza Zdarzeń i Szkód zostanie uruchomiona w ciągu trzech najbliższych miesięcy. W pierwszej kolejności w bazie znajdą się dane dotyczące ubezpieczeń majątkowych od ognia i innych żywiołów oraz pozostałych szkód rzeczowych (np. kradzieże), a także ubezpieczenia życiowe z grupy indywidualnych ochronnych oraz niektóre grupowe. Do końca roku baza obejmie wszystkie ubezpieczenia majątkowe i na życie. Będzie funkcjonowała na zasadzie dobrowolności i wzajemności.

    PIU ocenia, że budowana za blisko 7 mln zł baza umożliwi wzrost wykrywalności wyłudzeń, co oznacza wymierne korzyści dla ubezpieczycieli – ok. 5,7 mln zł dla ubezpieczeń na życie i 11,1 mln zł dla ubezpieczeń majątkowych w ciągu pierwszych trzech lat działania BZS.

    Na uruchomieniu bazy tym samym mogą skorzystać również klienci.

     – Jeśli wzrośnie wykrywalność przestępstw, ubezpieczyciele będą wypłacali mniej odszkodowań. Ponieważ to wszystko idzie z tej samej puli, płacą za to klienci. Więc im mniej będzie wypłacane, tym większa będzie możliwość zmniejszania stawek ubezpieczeniowych, czyli dla uczciwego klienta zakładu ubezpieczeń będzie to konkretna korzyść w postaci niższej składki ubezpieczeniowej – podkreśla prezes PIU w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.

    Tego typu bazy istnieją w większości państw europejskich. Potrzeba ich stworzenia wynikała z częstych prób wyłudzania odszkodowań. Europejskie instytucje szacują, że ubezpieczyciele tracą na wyłudzeniach ok. 3 proc. składki.

    W Wielkiej Brytanii, gdzie tego typu zdarzeń jest znacznie więcej niż w Polsce, ich wykrywalność wzrosła po uruchomieniu Insurance Fraud Bureau.

     – Ta instytucja w Wielkiej Brytanii ma dostęp do wszystkich publicznych baz danych, również policyjnych, prowadzi działania zastępujące policję. My absolutnie czegoś takiego nie robimy. Od ścigania przestępców w Polsce jest policja, instytucje państwowe, natomiast nam chodzi w dużej mierze o prewencję – wyjaśnia Prądzyński. – Jeżeli wiemy, że coś jest właściwie niewykrywalne, to mamy poczucie bezkarności. Wiedząc, że jest prewencja, narzędzie, którym ubezpieczyciele mogą się posłużyć, to siłą rzeczy jest mniejsza inklinacja do popełnienia przestępstwa.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Problemy społeczne

    37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

    Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.

    Telekomunikacja

    Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem

    Według zapewnień rządu w tym kwartale zakończą się rządowe prace nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, która wdroży do polskiego prawa zapisy dyrektywy NIS2. Będzie to mieć istotne znaczenie dla kształtowania polityk cyberbezpieczeństwa przez duże i średnie podmioty zaliczane do kategorii kluczowych i ważnych. Choć pojawiają się głosy krytyczne, sugerujące, że regulacje są zbyt daleko idące, to eksperci od cyberbezpieczeństwa są przekonani, że akurat w tym obszarze mogą one przynieść szereg korzyści, zwłaszcza we współczesnych warunkach geopolitycznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.