Mówi: | Dariusz Koc |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | KAPE |
Z końcem czerwca straci ważność część białych certyfikatów. Nieprzedłużenie ich terminu może kosztować społeczeństwo 300 mln zł
Trwa dyskusja, czy ustawodawca powinien przedłużyć termin obowiązywania białych certyfikatów z piątego przetargu z 2017 roku, których ważność upływa 30 czerwca tego roku. Po tym czasie nie będą one już przedstawiać żadnej wartości. KAPE szacuje, że spowoduje to koszty społeczne o wartości około 300 mln zł. Utrata ważności świadectw dla firm będzie oznaczać de facto utratę majątku, a poniesione koszty zostaną przerzucone na końcowych odbiorców energii, którzy zapłacą je w wyższych rachunkach.
– Dziś system białych certyfikatów działa prawidłowo, zgodnie z założeniami. Pewne kłopoty dotyczą rozstrzygnięć we wcześniejszych przetargach, w szczególności w piątym przetargu. Mamy z niego bardzo wiele białych certyfikatów, które nie mogą znaleźć nabywców na Towarowej Giełdzie Energii –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dariusz Koc, dyrektor zarządzający Krajowej Agencji Poszanowania Energii.
Białe certyfikaty to świadectwa efektywności energetycznej, wydawane za oszczędność energii uzyskaną w wyniku planowanego przedsięwzięcia modernizacyjnego. Innymi słowy, firma, która planuje inwestycję ukierunkowaną na obniżkę zużycia energii, może starać o wydanie BC. Stanowią one element systemu wsparcia efektywności energetycznej, dla firm są formą dofinansowania inwestycji tego typu. Przedsiębiorstwo może wykorzystać je do zrealizowania własnych obowiązków wynikających z ustawy o efektywności energetycznej (sprzedawcy gazu ziemnego, energii elektrycznej oraz ciepła są zobligowani do pozyskania i umorzenia określonej liczby takich świadectw albo uiszczenia opłaty zastępczej) bądź odsprzedać je na Towarowej Giełdzie Energii i w ten sposób częściowo zrekompensować koszty poniesione na inwestycje proefektywnościowe.
– Założenia systemu były takie, żeby dużą część działań i inwestycji w zakresie wzrostu efektywności energetycznej zrealizować na czysto rynkowych zasadach, czyli w taki sposób, aby były opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia. To rynek regulował, czy inwestycja miała być realizowana czy nie, uwzględniając, czy generuje ona określone oszczędności w kosztach energii – mówi Dariusz Koc.
Z danych URE wynika, że dotychczas w pięciu przetargach przyznano 1 323 007 świadectw, z których 705 626 umorzono do końca grudnia 2018 roku. Jednak od dłuższego czasu trwa w Polsce dyskusja, czy ustawodawca powinien przedłużyć termin obowiązywania białych certyfikatów z piątego przetargu (z 2017 roku), których ważność upływa 30 czerwca br. Po tym czasie nie będą przedstawiać już żadnej wartości.
– Jest w tej chwili duży problem z zaległymi świadectwami z piątego przetargu. Jest ich ok. 400 tys. One są dziś warte ok. 630 mln zł. Ten koszt będzie musiał zostać pokryty z opłaty zastępczej. W momencie, kiedy byłyby umorzone i ich wartość przedłużona, mogłyby one być sprzedane dużo taniej, co wygenerowałoby dla rynku ok. 230 mln zł oszczędności – mówi Dariusz Koc.
Ekspert KAPE podkreśla, że utrata ważności części białych certyfikatów z końcem czerwca spowoduje określone koszty społeczne. Podmioty, które poniosły wydatki na przygotowanie audytów energetycznych, wniosków o wydanie BC oraz zapłaciły podatek VAT związany z ich przygotowaniem, nie odniosą z tego żadnych korzyści. Te wydatki nie zostaną im w żaden sposób zrekompensowane, gdy BC stracą ważność. W efekcie swoje straty przerzucą w całości na przysłowiowych Kowalskich. Innymi słowy, odbiorcy końcowi poniosą te wydatki w rachunkach za energię.
– My oceniamy te koszty społeczne na około 300 mln zł związanych tylko z tym, że wartość BC z piątego przetargu nie zostanie przedłużona. 230 mln zł wyniesie koszt umorzenia tych certyfikatów. Cała reszta to są koszty poboczne, związane z wykonaniem audytów, podatkiem VAT etc. – mówi Dariusz Koc. – W tej chwili toczy się walka, żeby przedłużyć termin certyfikatów z piątego przetargu.
Co istotne, odbiorcy końcowi poniosą dodatkowe koszty nie tylko w wyższych rachunkach za energię, lecz także w cenie każdej kupowanej usługi czy produktu, do którego wytworzenia zużyto energię elektryczną, ciepło czy gaz ziemny.
Ekspert KAPE podkreśla, że koszty społeczne powiększą się jeszcze o środki nieefektywnie wydane przez URE na weryfikację kilku tysięcy audytów i wniosków oraz na wydanie świadectw, które nie znajdą nabywców. Co równie istotne, wygaśnięcie BC będzie oznaczać dla firm de facto utratę majątku. Tym samym mocno ucierpi wiarygodność organów administracji państwowej, Ministerstwa Energii, Towarowej Giełdy Energii i spółek energetycznych, a państwo wyśle jasny sygnał, że nie liczy się z interesami firm, które są ważnym uczestnikiem obrotu świadectwami na TGE.
Czytaj także
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-26: Orlen stawia na produkcję syntetycznych paliw lotniczych i zeroemisyjny wodór. Szuka innowacji w tych obszarach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.