Mówi: | Łukasz Trzpil |
Funkcja: | Szef Energy Desk |
Firma: | Bank DnB NORD Polska |
Finansowanie inwestycji w zieloną energię dla banków nieopłacalne
Inwestycje w odnawialne źródła, zwłaszcza w elektrownie wiatrowe, z perspektywy banków jeszcze do niedawna były opłacalne. Jednak po załamaniu się systemu wsparcia zarówno przedsiębiorcy, jak i banki wycofują się z ich finansowania. Poza tym wciąż nie ma pewności, kiedy powstaną regulacje, na które czeka rynek, by znów ruszyć z zielonymi projektami.
– Żaden duży, poważny odbiorca nie chce w tej chwili podpisywać kontraktów długoterminowych. W związku z tym żadne nowe inwestycje nie mogą powstawać na takich zasadach, jak to się odbywało do tej pory, czyli finansowania za pomocą kapitału na poziomie 20-30 proc., a reszty z długu bankowego – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Łukasz Trzpil, szef Energy Desk w Banku DnB NORD Polska.
System dofinansowania zielonej energetyki jest w jego opinii sprawny, jednak wymaga dopracowania.
– Polski system wsparcia wbrew pozorom, bardzo dobrze się sprawdził. Rząd łatwo jest w stanie za pomocą kwot, czyli ilości energii, która ma pochodzić ze źródeł odnawialnych, sterować produkcją i zdolnościami produkcyjnymi tego sektora – uważa Łukasz Trzpil.
Jednak, gdy w 2012 roku pojawiła się nadpodaż zielonych certyfikatów, zachwiała rynkiem i od razu wpłynęła na stawki tych praw majątkowych na parkiecie.
– Ceny na giełdzie spadły w tym roku do 130 zł /MWh, odbiły do poziomu 170zł /MWh i wróciły do 145 zł/MWh. Natomiast kontakty długoterminowe cały czas rozliczane są po 220-280 złotych brutto – wyjaśnia Łukasz Trzpil. – Banki ani właściciele farm wiatrowych, nie są sobie w stanie w tej chwili zabezpieczyć odbioru energii elektrycznej i zielonych certyfikatów na bezpiecznych zasadach. Czyli bez ryzyka, że okaże się, że certyfikaty przestaną istnieć za parę lat, lub że duża grupa energetyczna wypowie umowę, bo cena na giełdzie się kształtuje poniżej ceny, która została ustalona w kontrakcie długoterminowym.
Ustawa o odnawialnych źródłach energii miała przede wszystkim uregulować rynek zielonych certyfikatów, czyli właśnie dopłat, które otrzymują producenci za wytworzenie jednej megawatogodziny zielonej energii. Resort gospodarki pracuje nad nią już kilka lat, a termin wejścia w życie regulacji wymaganych przez UE, a które miały zostać w niej zawarte, minął w grudniu 2010 roku.
– To są bardzo przyszłościowe inwestycje, warte finansowania. Natomiast jako banki musimy twardo stać na ziemi i patrzeć przede wszystkim na to, jak będą wyglądały przypływy gotówkowe w tego typu projektach – podsumowuje przedstawiciel DnB NORD Polska.
Czytaj także
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-15: Energia słoneczna wyprzedziła węgiel jako źródło energii w UE. Tempo dalszego rozwoju zależy od inwestycji w system i sieć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.
Prawo
Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po uproszczeniu wspólnej polityki rolnej. Zaproponowany w maju przez Komisję Europejską pakiet zmian zakłada redukcję części obowiązków administracyjnych, które dziś spoczywają na rolnikach ubiegających się o unijne wsparcie. Szczególnie dotyczy to płatności dla drobnych rolników. Jak podkreślają eksperci, wszelkie zmiany, które będą działać na rzecz konkurencyjności unijnego rolnictwa, są wskazane, ale przy uwzględnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa żywności.
Polityka
W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji

W rosyjskiej niewoli przebywa około 10 tys. obywateli Ukrainy, z czego ponad 8 tys. to żołnierze. Łącznie jednak może ich być nawet kilkukrotnie więcej. ONZ podaje, że ponad 95 proc. ukraińskich jeńców wojennych jest poddawanych torturom. – Pogarszająca się sytuacja międzynarodowego bezpieczeństwa i wzrost wpływów do budżetu Federacji Rosyjskiej ze względu na wzrost cen ropy mogą się negatywnie odbić na planowanych wymianach jeńców – ocenia Michał Dworczyk, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Obrony w Parlamencie Europejskim.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.