Newsy

150 mln zł trafi na staże i praktyki dla studentów w przedsiębiorstwach. Środki będą przeznaczane m.in. na wynagrodzenia stażystów

2017-02-20  |  06:40
Mówi:Paulina Gąsiorkiewicz-Płonka
Funkcja:dyrektor działu rozwoju kadry naukowej
Firma:Narodowe Centrum Badań i Rozwoju
  • MP4
  • 6 marca rozpocznie się nabór wniosków w drugim konkursie programu „Studiujesz? Praktykuj!”. Przewidziane w budżecie 150 mln zł umożliwi uczelniom stworzenie programów staży i praktyk związanych bezpośrednio z kierunkami studiów. Warunkiem jest bliska współpraca z przedsiębiorstwami tak, by studenci stażyści mogli w praktyce wykorzystać zdobywaną na uczelniach wiedzę. To ułatwi im start w zawodową przyszłość – podkreślają przedstawiciele Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które ogłosiło konkurs.

    – Konkurs „Studiujesz? Praktykuj!” pozwala studentom zdobywać doświadczenie, w praktyce korzystać ze zdobytej na uczelni wiedzy teoretycznej – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paulina Gąsiorkiewicz-Płonka, dyrektor działu rozwoju kadry naukowej w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR). – To pierwszy kontakt studenta z przedsiębiorstwem pozwalający na skonfrontowanie tego, czego dotychczas się nauczył, z rzeczywistością biznesową. Przedsiębiorcy natomiast mogą sprawdzić, czy kształcące kadry uczelnie faktycznie odpowiadają na ich potrzeby i mogą tam szukać potencjalnych przyszłych pracowników.

    Ogłoszony przez NCBiR program „Studiujesz? Praktykuj!” jest skierowany do studentów, ale poprzez uczelnie, które w ramach konkursów składają wnioski. Dzięki pozyskanym środkom szkoły wyższe we współpracy z przedsiębiorcami opracują i zrealizują program staży i praktyk.

    – Patrząc na edycję z 2015 roku, podczas której wpłynęło ponad 370 wniosków, liczymy, że tegoroczna będzie podobna pod względem liczby zgłoszeń i wnioskowanej kwoty dofinansowania – ocenia Paulina Gąsiorkiewicz-Płonka. – Uczelnie są zainteresowane konkursem i wsparciem finansowym. Do tego rodzaju przedsięwzięć zawsze zgłasza się większa liczba szkół wyższych niż do innych.

    Na realizację ubiegłorocznej edycji wydano 145 mln zł. W tegorocznej przewidziany budżet to 150 mln zł. Przeciętny koszt przypadający na jednego uczestnika w projekcie może wynieść 15 tys. zł. Środki będą przeznaczane również na kompleksową opiekę pracodawców nad stażystami oraz wynagrodzenie studentów stażystów. Uczelnie mogą składać wnioski od 6 marca, a nabór potrwa do 7 kwietnia.

    – Po tym terminie będziemy oceniać wnioski, które do nas wpłyną – zapowiada Paulina Gąsiorkiewicz-Płonka. – Po rozstrzygnięciu konkursu zawrzemy umowy z wybranymi do dofinansowania uczelniami. W tym momencie projekty ruszą, a pierwsi studenci będą mogli przystępować do staży i praktyk. Każde z tych przedsięwzięć musi być powiązane z przedsiębiorcami, musi występować współpraca między uczelnią a firmą.

    Co istotne dla studentów, będą to staże długoterminowe. Każdy z dofinansowanych projektów potrwa od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy i obejmie ostatnie semestry studiów.

    Chodzi o to, aby uczestnicy nie przychodzili tylko na jeden miesiąc, nie odbywali w zasadzie wizyt w przedsiębiorstwach, ale żeby faktycznie mogli popracować i zdobyć doświadczenie – podkreśla przedstawiciela NCBiR.

    Zakresy tematyczne staży i praktyk mają być bezpośrednio związane z kierunkami studiów tak, aby zapewnić praktyczne wykorzystanie efektów kształcenia w toku wykonywanych zadań. Minimalny wymiar stażu ma wynieść 120 godzin i co najmniej dwadzieścia godzin prac tygodniowo.

     Dzięki programowi uczelnia ma kontakt z przedsiębiorcami, może odpowiadać na ich potrzeby, dowiaduje się, czego przedsiębiorcy oczekują od studentów czy absolwentów – wyjaśnia Paulina Gąsiorkiewicz-Płonka. – Szkoła wyższa może potem zmienić kierunki studiów tak, aby program nauczania bardziej dostosować do potrzeb rynku pracy.

    W postępowaniu mogą wziąć udział szkoły wyższe kształcące co najmniej 100 osób na studiach stacjonarnych. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

    Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

    Zagranica

    Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

    Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

    Infrastruktura

    Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

    Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.