Newsy

20- i 30-latkowie chętnie zakładają własne firmy. Motywuje ich potrzeba bycia niezależnym oraz chęć zysku

2018-02-13  |  06:20

Do 2025 roku milenialsi mają stanowić już ponad trzy czwarte wszystkich zatrudnionych na rynku pracy. Generacja Y to pokolenie z „żyłką do biznesu”, dlatego część z nich zatrudnia się sama, zakładając własną działalność gospodarczą. Ponad połowa Igreków wykorzystuje do tego własny kapitał, co czwarty korzysta z kredytu bankowego, a co trzeci – zapożycza się u znajomych lub rodziny. Miarą sukcesu jest dla nich finansowa niezależność i równowaga między pracą i życiem prywatnym. 

– Podstawową rzeczą, która motywuje milenialsów do zakładania własnych firm, jest osiąganie zysku i zarabianie pieniędzy. Na drugim miejscu jest uzyskanie niezależności – nie tylko finansowej, ale również na zasadzie „sam jestem sobie sterem i okrętem”, nie pracuję w korporacji, nie mam nad sobą szefa. Kolejny jest brak dostępnych miejsc pracy, brak etatu i konieczność szukania własnej drogi. Co ciekawe, jest też mały, 4-proc. udział tych milenialsów, którzy twierdzą, że zakładają własny biznes po to, żeby zmienić świat – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Radosław Woźniak, wiceprezes zarządu Europejskiego Funduszu Leasingowego.

Milenialsi, czyli pokolenie urodzone w latach 1980–1997, bywają też nazywani pokoleniem Y, e-generacją czy pokoleniem Piotrusia Pana. To obecni 20- i 30-latkowie. Do 2025 roku będą stanowić już 75–80 proc. wszystkich pracowników na globalnym rynku pracy. Przyjęło się, że milenialsi są grupą, która ma wysokie poczucie własnej wartości i kompetencji zawodowych oraz równie wysokie oczekiwania wobec pracodawców. Nie uznają barier, nie przywiązują się do miejsca pracy i autorytetów, oczekują przede wszystkim możliwości rozwoju i elastyczności.

– Bardzo ważna jest dla nich stabilność finansowa własna, ich otoczenia oraz rodziny. Bardzo wysoki odsetek milenialsów deklaruje też, że istotny jest dla nich work-life balance, czyli równowaga pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. To cecha, która bardzo mocno odróżnia ich od wcześniejszego pokolenia X – mówi Radosław Woźniak.

Igreki są też bardzo przedsiębiorcze – nie mają problemu z przechodzeniem „na swoje”, czyli zakładaniem własnego biznesu. Badanie przeprowadzone w 2016 roku przez ARC Rynek i Opinia pokazało, że 75 proc. osób reprezentujących to pokolenie planuje otworzenie własnej firmy.

– Pomysł na własny biznes u milenialsów bierze się przede wszystkim z marzeń i idei. Chcą realizować swoje plany i cele, a przy okazji prowadzić biznes. Tak deklaruje prawie połowa badanych. Część milenialsów twierdzi też, że zakładała swój biznes, kierując się głównie badaniami rynkowymi i wynikami analiz dotyczących nisz rynkowych – mówi Radosław Woźniak.

Z raportu „Milenialsi w MŚP. Pod lupą”, opracowanego przez EFL, wynika, że większość Igreków sfinansowała założenie firmy z własnych środków – tak wskazało 52 proc. badanych. Wśród najmłodszych przedstawicieli tego pokolenia (do 24 roku życia) ten odsetek był zdecydowanie wyższy i sięgnął 94 proc. Relatywnie często jako źródło finansowania wskazywano również pożyczkę z banku (41 proc.). Prawie co trzeci Igrek (29 proc.) zaciągnął w tym celu pożyczkę u rodziny lub znajomych, a tylko co dziesiąty skorzystał z dotacji z urzędu pracy lub rządowego dofinansowania na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Milenialsi zdecydowanie najrzadziej decydowali się na skorzystanie z finansowania społecznościowego oraz funduszy typu seed capital czy venture capital (mniej niż 1 proc. badanych).

Badanie EFL pokazało też, że Igreki chętniej sięgają po zewnętrzne źródła finansowania niż przedsiębiorcy z sektora MŚP ogółem, z których 80 proc. inwestuje w firmę z własnych środków. W pokoleniu Y przynajmniej o 10 pkt. proc. więcej przedsiębiorców sięgnęło po kredyt bankowy. Natomiast znajomość i korzystanie z leasingu są w obu grupach zbliżone.

Na korzyść milenialsów wypada stopień rozpoznania możliwości, jakie dają środki z programów UE. Otrzymało je ponad 16 proc. z nich, podczas gdy w MŚP ten odsetek jest dziesięciokrotnie niższy (1,6 proc.).

– Tym, co zaskoczyło mnie w tym badaniu, jest wynik pokazujący, że najmłodsi milenialsi wykazują zdecydowanie mniejsze zaufanie do reklam. Wyraźnie nie chcą kierować się reklamą jako taką, bardziej biorą pod uwagę rekomendacje bądź prowadzą własne poszukiwania – mówi wiceprezes zarządu Europejskiego Funduszu Leasingowego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych

Gigantyczne zainteresowanie Bezpiecznym Kredytem 2 proc., wprowadzonym przez poprzedni rząd w 2023 roku, wywindowało ceny mieszkań. Po roku obietnic związanych z wprowadzeniem zapowiadanego w kampanii wyborczej Kredytu na Start 0 proc. obecny rząd wycofał się z planów uruchomienia projektu, zapowiada jednak przedstawienie nowych rozwiązań. Zdaniem dr. Jacka Furgi z Centrum Procesów Bankowych i Informacji powinny one wspierać budowanie potencjału finansowego przyszłych kredytobiorców, zamiast zachęcać do sięgania po kredyt.

Transport

Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu samochodów elektrycznych. W Polsce brakuje wyspecjalizowanych w tym warsztatów

Obawy o serwis i jego koszty sprawiają, że część osób odkłada zakup bezemisyjnego pojazdu na później. Wskazuje na to co 11. Polak – wynika z Barometru Nowej Mobilności. – Serwis samochodów elektrycznych w kontekście cen nie różni się aż tak bardzo od samochodu spalinowego, a jest nawet tańszy – ocenia Bartosz Jeziorański, założyciel i dyrektor generalny EV Repair.

Handel

Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń

W ciągu siedmiu lat wartość rynku związanego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w handlu elektronicznym wzrośnie ponad dwuipółkrotnie – do ponad 22 mld dol. Przedsiębiorcy widzą w niej duży potencjał marketingowy. Z punktu widzenia konsumentów obecność AI na platformach sprzedażowych to szansa na oszczędzenie czasu przy wyszukiwaniu produktów i możliwość otrzymywania spersonalizowanych ofert. To jednak również duże ryzyka – zwiększone ryzyko narażenia na manipulację i deepfake, a także obawa o bezpieczeństwo danych osobowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.