Mówi: | Ignacy Miedziński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | BPSC |
Blisko połowa pracujących Polaków uważa, że zajmuje stanowisko niedopasowane do swoich umiejętności. To może obniżać efektywność pracy
Wiele osób wykonuje pracę niedostosowaną do swoich umiejętności i kwalifikacji. Tak swoje stanowisko pracy postrzega 42 proc. pracowników – wynika z badania Work Monitor. Lepsze wykorzystanie zasobów ludzkich może wpłynąć na poprawę wyników w firmie. To jednak wymaga od przedsiębiorców inwestycji nie tylko w poszukiwanie nowej kadry, lecz także w rozwój już zatrudnionych osób.
– Do tej pory nie stosowano lub stosowano bardzo mało narzędzi, które wspomagają dobre zarządzanie pracownikami. Ze strony przedsiębiorstwa jest to proces, który pozwala skierować pracowników tam, gdzie najlepiej się czują i w czym najlepiej się sprawdzają – mówi agencji Newseria Biznes Ignacy Miedziński, prezes BPSC, firmy zajmującej się tworzeniem oprogramowania wspierającego zarządzanie przedsiębiorstwem i zasobami ludzkimi. – Od wielu lat na Zachodzie stosuje się do tego specjalne oprogramowanie. Tam kierownicy czy dyrektorzy personalni nie zarządzają ludźmi za pomocą papierów i przekazywanych dyspozycji.
Badania wskazują, że wykonywanie obowiązków niedopasowanych do posiadanych umiejętności czy kwalifikacji może obniżać efektywność pracy. A swoje niedopasowanie do zajmowanego stanowiska dostrzega już blisko połowa Polaków.
– Na rynku stosowane jest oprogramowanie, które zajmuje się pracownikiem od momentu rekrutacji,poprzez przyjęcie, szkolenia, ocenę jego kwalifikacji, wpisanie go w kierunki, w których może on działać, poprzez ocenę jego działań tworzenie ścieżki kariery. Ono cieszy się coraz większą popularnością, bo lepsze wykorzystanie zasobów ludzkich oznacza zwiększenie wydajności – mówi Miedziński. – Jeśli mówimy o tym, że bardzo dużo pracujemy, a mało efektywnie, to nie dlatego, że ludzie są słabi. Ludzie są bardzo dobrzy, tylko trzeba nimi zarządzać i trzeba dać im szansę.
Niedobór talentów jako poważne wyzwanie traktuje już co piąta firma – wynika z badania HRM Institute. To jeden z powodów, dla których przedsiębiorcy coraz częściej inwestują w employer branding, czyli działania budujące wizerunek firmy jako pracodawcy. Często jednak są to pieniądze wyrzucone w błoto. Eksperci zwracają uwagę na to, że firmy – zamiast dbać o rozwój zatrudnionych – bardziej koncentrują się na szukaniu nowych talentów. To może prowadzić do utraty najcenniejszych pracowników. Z badań wynika, że najczęstszą przyczyną odejścia z pracy – poza zbyt niskimi zarobkami – jest chęć dalszego rozwoju i podejmowania nowych wyzwań. Co piąty badany wskazał rozbieżne oczekiwania pracowników i pracodawców.
– Przyjmujemy z rynku ludzi, którzy po pierwsze chcą pracować w takiej firmie jak nasza i mają podstawowe kwalifikacje. Szkolimy ich i oceniamy za pomocą systemu, czy do jakiegoś segmentu naszych działań się bardziej nadają czy mniej. Potem są jeszcze próby i powoli, zmieniając czasami stanowiska, docieramy do momentu, w którym człowiek się dobrze czuje. Czasem to trwa parę lat, ale nagle przychodzi taki moment, że człowiek znajduje się w idealnym środowisku dla siebie – mówi prezes BPSC.
Branża IT, w której działa BPSC, nie jest w tym przypadku wyjątkiem. Jak podkreśla Miedziński, tu dbanie o rozwój pracowników i efektywność ich pracy jest o tyle istotne, że konkurencja na rynku jest silna, zarówno ze strony polskich, jak i zagranicznych koncernów. Poza tym zapotrzebowanie na specjalistów IT rośnie. Już dziś brakuje ok. 50 tys. specjalistów, głównie w zakresie programowania, a wraz z dynamicznym rozwojem tego segmentu ta luka będzie się zwiększać.
Czytaj także
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-20: Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał
Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.
Handel
Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.
Transport
Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.