Newsy

Cyfryzacja firm w Polsce ciągle w fazie początkowej. Technologie są, ale wciąż brak świadomości

2017-11-22  |  06:55

Cyfryzacja polskich firm wymaga większej świadomości po stronie menadżerów i zarządów – uważa Dariusz Piotrowski, dyrektor generalny Dell EMC w Polsce. Dodaje, że potrzebna jest zmiana mentalna w podejściu do zarządzania przedsiębiorstwem i wdrażania nowych modeli biznesowych, bo od strony technologicznej narzędzia są. Przykładem takiej zmiany jest model IT jako usługi, co pozwala przyspieszyć i usprawnić działalność organizacji. ​ 

– Cyfryzacja firm w Polsce jest dziś w fazie początkowej pomimo dostępności rozwiązań technologicznych. Najważniejszą rzeczą jest świadomość zarządów i szczebla wykonawczego. Mamy już firmy, które realizują cyfryzację w bardzo skuteczny sposób, mamy wręcz całe sektory takie jak bankowy, który przoduje w cyfryzacji w Polsce i na świecie. Natomiast w wielu innych branżach musimy przejść drogę edukacji – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dariusz Piotrowski, dyrektor generalny Dell EMC w Polsce.

Z ubiegłorocznych badań firmy Deloitte („Digital Transformation 2016”) wynika, że ponad połowa polskich przedsiębiorstw ma wizję transformacji cyfrowej, a 41 proc. opracowało już szczegółowy plan biznesowy i inwestycyjny. Coraz więcej przedsiębiorstw rozumie, że od cyfryzacji nie ma odwrotu i postrzega ją jako czynnik, który zadecyduje o ich przewadze konkurencyjnej na rynku.

Najważniejsze trendy technologiczne, które wpływają na postęp w cyfryzacji biznesu, to sztuczna inteligencja, blockchain, big data, usługi w chmurze czy wirtualna rzeczywistość. O ile technologie są coraz bardziej powszechne, o tyle wciąż bardzo powoli rośnie świadomość prezesów i zarządów polskich przedsiębiorstw dotycząca cyfryzacji. Cyfrowa transformacja w gospodarce wymaga nie tylko narzędzi technologicznych, lecz przede wszystkim zmiany mentalnej w podejściu do zarządzania organizacją i wdrażania nowych modeli biznesowych.

– Firmy oczekują przede wszystkim efektywności kosztowej i operacyjnej, mierzonej oczywiście dodatkowymi zyskami lub oszczędnościami. Tak postrzega to zarząd każdej firmy. Natomiast wielu świadomych użytkowników technologii oczekuje, że będzie ona przede wszystkim pomagała w realizacji celów biznesowych. Nie chodzi o technologię samą w sobie, ale o wspieranie założeń strategicznych – mówi Dariusz Piotrowski.

Dyrektor generalny Dell EMC w Polsce ocenia, że najbardziej optymalny dla firm jest model  ITaaS (IT as a Service), czyli usług IT w modelu usługowym. Z punktu widzenia przedsiębiorstwa jest to rozwiązanie, które usprawnia i przyspiesza pracę całej organizacji.

– IT as a Service jest terminem znanym w branży informatycznej już od jakiegoś czasu. W naszym rozumieniu tego podejścia zespół IT jako broker usług ITaaS używa specjalistycznej wiedzy i doświadczenia, aby pomagać działom biznesowym właściwie zdefiniować ich oczekiwania oraz odpowiedzieć na konkretne wyzwania czy problemy. Chodzi więc o to, by IT zaczęło dostarczać konkretną wartość, a nie same systemy informatyczne. My udostępniamy natomiast platformę, która pozwala świadczyć te usługi szybciej i efektywniej oraz zdecydowanie skrócić okres tworzenia rozwiązań IT wewnątrz firm. –wyjaśnia Dariusz Piotrowski.

Portfolio produktów i rozwiązań Dell EMC to kompleksowa platforma usprawniająca działanie biznesu i administracji. Dzięki jednemu dostawcy usług IT organizacja zyskuje wysoki poziom bezpieczeństwa, optymalizację kosztów i koordynację wszystkich procesów w jednym punkcie.

– Ta platforma sięga bardzo głęboko: od poziomu operacyjnego pracowników – desktopu, monitora, poprzez poziom serwerów, budowy centrów danych, sieci, które łączą te rozwiązania, po analitykę wielkich zbiorów danych na najwyższym poziomie. Oferta Dell EMC jest bardzo dobrze odbierana przez  klientów, ponieważ automatyzacja, zarządzanie, realizacja dodatkowych funkcji i bezpieczeństwo zapewniane są dzięki dostawom od jednej firmy – mówi Dariusz Piotrowski.

W ubiegłym roku Dell połączył się z EMC Corporation, a tym samym powstała największa na świecie firma technologiczna z większościowym kapitałem prywatnym. W rok po fuzji dyrektor polskiego oddziału Dell EMC ocenia, że z organizacyjnego i finansowego punktu widzenia była to dobra decyzja.

– Zamknęliśmy poprzedni rok finansowy kwotą 74 mld dol. przychodów. W ostatnim kwartale wypracowaliśmy zysk dodatkowy w kwocie prawie 2 mld dol. Nowe patenty i nowe rozwiązania technologiczne pojawiają się w naszej ofercie co kilka miesięcy. Korzystamy z efektu synergii i mamy do zaoferowania znacznie więcej niż przed połączeniem – mówi Dariusz Piotrowski.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Handel

Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.